Uzupełnianie danych w dowodzie rejstracyjnym

[rafik1800]

Witam kolegów mam pytanie jak podchodzicie do braku danych w dowodzie rejestracyjnym??? A co robicie w przypadku niezgodności np. F1, F2, z tabliczką znamionową pojazdu??? jaki wynik badania.

[markes30]

Witam kolegów mam pytanie jak podchodzicie do braku danych w dowodzie rejestracyjnym???

Brak danych to nie jest niezgodność wynik badania P. Uzupełniamy za 60 zł jak kończy się DR.

A co robicie w przypadku niezgodności np. F1, F2, z tabliczką znamionową pojazdu???

Pojazd sprzedany w RP powinien mieć dane na tabliczce zgodne z homologacją ( wyciągiem, COC,...) . Danie w DR pochodzą ( w skrócie myślowym) z homologacji. Za sprzedaż pojazdów niezgodnie z homo. jest ( tu mogę się nieznacznie mylić ) od 100 tyś zł do 1milona zł kary. Salony dilerskie wymieniają tabliczki na zgodne z homo. bez gadania i za darmo. W sprowadzonych też wymieniają tylko odpłatnie. Najtaniej wymienia citroen - za 78 groszy !!! Tylko takie postępowanie jest zgodne z przepisami.

[JANUSZ60]

Tylko takie postępowanie jest zgodne z przepisami.

Tylko kto się tym u nas przejmuje i kto owe przepisy zna ??

[danielg539]

Renault wymienia za darmo. Nawet jak dane były zgodne a TZ została zniszczona.

[markes30]

Tylko kto się tym u nas przejmuje i kto owe przepisy zna ??

Mam nadzieje, że przynajmniej ci diagności którzy czytają to forum.

" Mamy 6073 zarejestrowanych użytkowników " !

[JANUSZ60]

Je nie o tym.

WK nakazuje prostować błędne zapisy, diagnosta wpisuje dane z TZ uznając za błędne te w DR. Na tej podstawie WK zmienia dane w DR i jest cacy. Tylko jak się to ma do Twojej teorii o zgodności z homo ???

[markes30]

WK nakazuje prostować błędne zapisy, diagnosta wpisuje dane z TZ uznając za błędne te w DR. Na tej podstawie WK zmienia dane w DR i jest cacy. Tylko jak się to ma do Twojej teorii o zgodności z homo ???

To tak jak ja bym Ci nakazał wyjąc z szafy uprawnienie diagnosty i je podrzeć. Trzeba się trochę zastanowić. Największą głupotą jaka może zrobić diagnosta to jednym zaświadczeniu napisać, że dane się nie zgadzają i jeszcze dać wynik P (bo inaczej WK nie wyda nowego DR). Właściwie niczym się to nie różni od donosu napisanego własnoręcznie na samego siebie. Diagnosta powinien wiedzieć co robić. Zauważ, że jak wymieni serwis tabliczkę na zgodną z homo to cały temat do WK w ogóle nie trafia. Więc co mnie jakieś "prawo lokalne".

[rafik1800]

WK nakazuje prostować błędne zapisy, diagnosta wpisuje dane z TZ uznając za błędne te w DR. Na tej podstawie WK zmienia dane w DR i jest cacy.

 

Ale u nas w wydziale chcą wynik negatywny!!! i co jak klijent jest przejazdem???

A jak przy pierwszej rejestracji są inne masy???

[adam1501]

Największą głupotą jaka może zrobić diagnosta to jednym zaświadczeniu napisać, że dane się nie zgadzają i jeszcze dać wynik P (bo inaczej WK nie wyda nowego DR).

Tak działają niektóre magistraty.

Więc co mnie jakieś "prawo lokalne".

Ano to, że mijają Cię szerokim łukiem, bo nawet WK mówi, że nie masz racji

[michal_k]

Wynik negatywny to OCZYWISTE omyłki. Czy drobna zazwyczaj różnica w DMC jest na pewno omyłką, a do tego oczywistą? Można polemizować...

[JANUSZ60]

To tak jak ja bym Ci nakazał wyjąc z szafy uprawnienie diagnosty i je podrzeć.

Widzisz tu inne wyjście ? Nie wszyscy mogą w Łodzi pracować.

Tak działają niektóre magistraty.

Te, które cokolwiek robią, pozostałe się tym nie przejmują,,,

[markes30]

Wszystko zależy od diagnosty. Co wam szkodzi pomóc raz na zawsze "wyprostować masy". 1 telefon do najbliższego serwisu i temat uzgodniony. Ja miałem kilkanaście razy takie sytuację : np. Ciężarowa Octavia różnica ~ 100kg DMC. Zadzwoniłem do salonu który sprzedawał i okazało się, że tabliczka z II etapu jest w segregatorze bo ktoś zapomniał ją przykleić. To jest 50% wszystkich niezgodności. Czy waszym zdaniem powinno się wpisać dane z nieaktualnej tabliczki do tego niezgodne z homologacją czy jednak należy tą " zapomnianą" tabliczkę nakleić ?

[JANUSZ60]

Czy Twoim zdaniem różnice w DMC o 5,10,15 kg powstawały w podobny sposób ?

[danielg539]

Jest jeszcze spora grupa pojazdów zarejestrowana kilkanaście lat temu, kiedy to naciski w homo były podawane w całych kN (ewentualnie były jeszcze połówki kN) a masy na TZ były w kg z dokładnością do 1 kg i o zgodności TZ z homo można zapomnieć

[adam1501]

Co wam szkodzi pomóc raz na zawsze "wyprostować masy"

Ja swego czasu byłem bardzo wielkim zwolennikiem prostowania DR i robienia porządku w papierach. Później mi przeszło jak się okazało, wg mego magistratu, że tylko robię niepotrzebne zamieszanie i ganiam ludzi po rzeczy, które nikomu, do niczego nie są potrzebne.

[wolf]

Co wam szkodzi pomóc raz na zawsze "wyprostować masy"

Ja swego czasu byłem bardzo wielkim zwolennikiem prostowania DR i robienia porządku w papierach. Później mi przeszło jak się okazało, wg mego magistratu, że tylko robię niepotrzebne zamieszanie i ganiam ludzi po rzeczy, które nikomu, do niczego nie są potrzebne.

 

Też tak miałem i dałem spokój.

[markes30]

Cały czas piszecie o WK a tam nic nie trzeba poprawiać. Poprawić ma diler bo sprzedał pojazd niezgodny z homologacją. Róbcie jak chcecie - wasze uprawnienia.

[adam1501]

Cały czas piszecie o WK a tam nic nie trzeba poprawiać.

Skąd mamy wiedzieć kto strzelił babola? Może pracownik WK przy wypełnianiu rubryk?

Poprawić ma diler bo sprzedał pojazd niezgodny z homologacją.

Nie masz dostępu do homologacji na SKP. Jedynie WK ma (miało) ten dokument w dłoni, więc to chyba ich zadaniem jest zwrócić uwagę dla ministra, że dana marka folguje sobie z wprowadzanymi pojazdami na rynek?

Dlaczego to diagnosta ma być strażnikiem porządku w papierach, których nie widzi??? Diagnosta ma stwierdzić ewentualne niezgodności, a klient do spółki z WK ma to wyjaśnić, a nie SKP.

[JANUSZ60]

No nareszcie, ja bym tego markesowi30 nie potrafił zrobić,,,

[markes30]

I ty Adaś się dziwisz WK, że twierdzą iż " robię niepotrzebne zamieszanie" !!! Wystarczy 1 telefon 5 min rozmowy z serwisem i wszystko wiadomo. Bez wrzucania dodatkowej niepotrzebnej roboty WK - pomagajmy sobie i klientom załatwić sprawę legalnie i jak na prościej.

[aboz]

markes30, wszystko pięknie jeśli masz numer homo. Co z pojazdami, które są źle porejestrowane po pierwszym z zagranicy? I myślisz, że klient, któremu każę jechać do dilera, zapłacić za nową TZ (w Mercedesie koszt 200 zł) wróci do mnie?

[JANUSZ60]

I myślisz, że klient,... wróci do mnie?

Dokładnie,

Opel za brakującą TZ w sprowadzonym skasował klienta 300, a z różnicy DMC w krajowym się wyśmiał. Doradził klientowi zmianę diagnosty, bo na sprawdzenie tego Oni potrzebują 3 miesiące, nie 14 dni.

To tak tylko, by nie było, że nie próbowałem,,,

[adam1501]

I ty Adaś się dziwisz WK, że twierdzą iż " robię niepotrzebne zamieszanie" !!!

Oczywiście, bo to nie moje zadanie, a ich obu.

Wystarczy 1 telefon 5 min rozmowy z serwisem i wszystko wiadomo.

Nic nie wiadomo, bo nie wiadomo kto popełnił błąd, czy producent wystawiając św. hom., czy naklejając TZ, czy WK wydając DR.

Bez wrzucania dodatkowej niepotrzebnej roboty WK - pomagajmy sobie i klientom załatwić sprawę legalnie i jak na prościej.

Zawsze jestem frontem do klienta. Tylko w pewnych kwestiach ja mam za krótkie łapki, żeby pomóc i muszę odesłać do WK. Natomiast WK zamiast ze mną współpracować i temat wyjaśnić i załatwić, to robi w moją stronę krecią robotę stwierdzając, że jestem upierdliwy, bo inni nie mają takich problemów i klepią jak na poczcie. Po paru takich scysjach już mi się po prostu nie chce, bo klient wychodząc z WK jest przeświadczony o tym, że nie mam racji i wraca żeby mi nawtykać.

[Psuj]

Opel za brakującą TZ w sprowadzonym skasował klienta 300, a z różnicy DMC w krajowym się wyśmiał. Doradził klientowi zmianę diagnosty, bo na sprawdzenie tego Oni potrzebują 3 miesiące, nie 14 dni.

 

To ja bym doradził klientowi zmianę serwisu i oficjalna skargę, bo Opel w Gorzowie wymienia nieprawidłową tabliczkę ZA DARMO i BEZ ŁASKI. Fakt, że zajmuje to nawet do trzech miesięcy.

[markes30]

markes30, wszystko pięknie jeśli masz numer homo. Co z pojazdami, które są źle porejestrowane po pierwszym z zagranicy? I myślisz, że klient, któremu każę jechać do dilera, zapłacić za nową TZ (w Mercedesie koszt 200 zł) wróci do mnie?

To jest max 10%.

 

Panowie starałem się to delikatnie pominąć ale widzę że wam to trzeba jak obuchem w łeb. Jeśli ktoś już wykonał OBT sprowadzonego i dał ciała albo jest w DR kilka pieczątek to tylko serwis lub wkrętak bo polecą głowy kolegów ( u nas w łódzkim tak jest) . My sobie takich świństw nie robimy.

P.S Proszę admina o usunięcie tego postu po 1 dniu.