Witam wszystkich - striker994

[striker994]

Witam !

 

Nie jestem diagnostą, jednakże ciekawi mnie tematyka związana z diagnostyką i innymi wątkami zawierającymi się na tym forum. Mam nadzieję, że nie będzie Państwu przeszkadzać, że nie należę do grona diagnostów.

Jednocześnie chciałbym zadać pytanie - do jakiego podforum się udać w celu założenia tematu dot. Przerejestrowania motocykla na większą pojemność ? Nie chciałbym zaśmiecać forum, stąd moje pytanie

[Grzegorz Łódź]

Witaj!

Mam nadzieję,że zapoznałeś się z

http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=272

Jednocześnie chciałbym zadać pytanie - do jakiego podforum się udać w celu założenia tematu dot. Przerejestrowania motocykla na większą pojemność ? Nie chciałbym zaśmiecać forum, stąd moje pytanie

Najpierw poczytaj forum,skorzystaj z opcji "szukaj",bo tematy podobne były już poruszane.

Dublowanie to też zaśmiecanie forum.

[striker994]

Sądziłem, że rejestrowanie motoroweru na 125 to tak wyjątkowy temat, że nikt go nie poruszył. Użyję "szukajki". Dzięki za przypomnienie

[Grzegorz Łódź]

Kolego na spokojnie przemyśl wszystko poczytaj i dobrze się zastanów co tak naprawdę chcesz zrobić.Bo na razie to sam nie wiesz o co chcesz spytać

dot. Przerejestrowania motocykla na większą pojemność

że rejestrowanie motoroweru na 125 to tak wyjątkowy temat,

Dzięki za przypomnienie

No nie ma za co.

[striker994]

Wiem, co chcę zrobić. Źle dobrałem słowa. Chodzi o zmianę pojemności z 49 na 124cc, czyli przerejestrowanie motoroweru na motocykl i całą z tym związaną procedurę, która zależnie od "znawców" na danym forum motoryzacyjnym wygląda diametralnie inaczej. Poszukam, nie znajdę, to założę temat, tylko gdzie ? Byłbym wdzięczny.

[blakop]

Najpierw poszukaj. Na ten temat powiedziano tu już wszystko, więc co chcesz zakładać? A jak na tym forum nie znajdziesz odpowiedzi, to z pewnością nie znajdziesz go na ŻADNYM

 

To nie jest forum motoryzacyjne tak naprawdę, więc nie porównuj tego z innymi.

[pentagram]

To nie jest forum motoryzacyjne tak naprawdę

 

Oj, tam Błażej, dal szansę koledze striker994. Witamy na forum oczywiście

[striker994]

To nie jest forum motoryzacyjne tak naprawdę, więc nie porównuj tego z innymi.

 

Właśnie dlatego zarejestrowałem się na tym forum, aby zasięgnąć opinii fachowców, którzy mają o tym pojęcie, zamiast czytać bzdety na forach motoryzacyjnych. Mam nadzieję, że teraz jest to bardziej zrozumiałe.

[blakop]

Prawidłowe podejście. Czytaj

 

Dla ułatwienia dodam - nawet jak znajdziesz temat sprzed 5-7 lat nie łam się - w tej kwestii nic się nie zmieniło, więc nie musisz pytać czy aktualne

[michal_k]

w tej kwestii nic się nie zmieniło

 

Co najwyżej zmieniło się to, że w zakresie zmian pojazd musi spełniać warunki techniczne z daty zmiany rodzaju.

[blakop]

Zacytuj cały ten przepis proszę.

[Jacdiag]

Witaj

 

 

Chodzi o zmianę pojemności z 49 na 124cc,

taki temat powinien być w Zmiany konstrukcyjne

Najprostrze wyjście to sprzedać pędzidło 49 cm³

i kupić coś 124 cm³

[michal_k]

„2a. Pojazd, o którym mowa w art. 66 ust. 4 pkt 6 lit. b ustawy, powinien spełniać wymagania i warunki techniczne w zakresie dokonanych zmian konstrukcyjnych lub wymiany elementów, obowiązujące w dniu dokonania zmiany rodzaju pojazdu.”

[pentagram]

Najprostrze wyjście to sprzedać pędzidło 49 cm³

i kupić coś 124 cm³

 

A ja mam takie "cuś" do sprzedania

 

[ Dodano: 02-08-2016, 22:32 ]

Na 124 oczywiście,,,

[striker994]

Wiem, że najprościej ale nie najtaniej. Motorower mam od 8 lat, silnik kosztuje 800 zł i pasuje do konkretnego modelu, bo to wszystko ten sam silnik konstrukcyjnie, tylko różne pojemności. Wszystko w tym momencie rozbija się o procedurę. Czytałem i zrozumiałem, że nie ma jednakowej procedury, bo wypowiedzi użytkowników skłaniały się do tego, że to sprawa indywidualna diagnosty, czy podbije papier bez dokumentacji od rzeczoznawcy. Jeśli źle to zinterpretowałem, to proszę o poprawienie.

Konstrukcyjnie ( rama, zawieszenie i hamulce ) motorower wytrzymuje, bo wiele dzieciaków tak lata na kartę motorowerową / AM i nic się nie dzieje w tych modelach. Ja chciałbym legalnie w związku, że mam już jakiś czas kat. B, a sam motorower stoi nadal zablokowany w garażu i chciałbym odświeżyć po kilku latach

[Jacdiag]

Zamienił stryjek siekierkę na ... .

[blakop]

Konstrukcyjnie wytrzymuje bo? Bo taki i taki model ma taką sam homologację? Bo argument, że:

 

bo wiele dzieciaków tak lata na kartę motorowerową / AM i nic się nie dzieje w tych modelach

 

to wybacz, ale nie to forum i nie ten poziom

[Grzegorz Łódź]

nie to forum i nie ten poziom

.....nie ten dział

[striker994]

To bardziej przemyślenie, nie argument.Wiem o tym, zauważam jedynie fakt, że dzieciaki mające po 15 lat same sobie montują takie silniki 125 do pojazdów tej samej marki i nic się nie dzieje. Skąd indziej mam czerpać jakiekolwiek informacje dla siebie zanim dokonam modyfikacji, jak właśnie nie z forów, gdzie 15 letni "mistrzowie" tuningu robią takie rzeczy i regularnie chwalą się co kilkaset km jaki jest stan pojazdu ? Nikt w Polsce jeszcze chyba nie legalizował swoich modyfikacji w tym modelu, więc zmuszony jestem czerpać info również kanałami mało oficjalnymi i mało profesjonalnymi. Gdyby ktoś się poskarżył, że coś jest nie tak, to od razu porzuciłbym pomysł. Jak dla mnie to jest zrozumiałe, mam nadzieje, że po tym sprostowaniu dla Pana również. Takie info jest wyłącznie dla mnie pod kątem tego czy jest sens, a wszelkich czynności, których będę musiał ponadto dołożyć, to dołożę. Oczywiście nikogo w ten sposób przekonywać nie będę ( że dzieciaki itd ), tak samo nie jestem tutaj aby cokolwiek załatwiać ale dowiedzieć się jak wygląda procedura. Proszę nie rozumieć mnie opacznie.

 

Jacdiag - dziękuję, czytałem ten wątek już wcześniej, tak samo, jak inne i mam nadal pewne "ale", więc pokuszę się o założenie tematu, bo czuję, że nawet jak opiszę, jak zrozumiałem procedurę na podstawie kilku wątków, to i tak mi nikt nie odpisze TAK, NIE, Brakuje itd, bo to nie ten dział.

[blakop]

Wiesz ile osób po pijaku jeździ i się udaje?? Ja znam takich co po pijaku wzorowo dojechali z punktu A do B, mimo, że następnego dnia nie byli sobie nawet w stanie przypomnieć, że w ogóle do auta wsiadali. Mówię całkiem poważnie. Niestety...

 

Ale próba przeprowadzenia poważniejszych rozważań, czy w związku z tym nie dałoby się jakoś tego zalegalizować raczej do niczego sensownego nie doprowadzi myślę

[JANUSZ60]

następnego dnia nie byli sobie nawet w stanie przypomnieć

Sam kiedyś (20 lat temu) nie mogłem uwierzyć, jak precyzyjnie potrafię parkować po powrocie.