Skocz do zawartości
Pomóżmy Panu Grzegorzowi odbudować dom po tragicznej powodzi! ×

Czy diagności samochodowi coś mogą?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zastanawiałem się długo gdzie umieścić ten post i doszedłem do wniosku, że jest to najodpowiedniejsze miejsce.

Być może niektórzy chcąc coś napisać myślą, że lepiej nie pisać bo nie w temacie.

Tu w tym dziale można wszystko nawet napisać to że ma się gdzieś Prezesa, o organizacji którą reprezentują w szczególności.

Zgodnie z zasadą:

„forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.”

Dziwnym trafem fachowiec od przytaczania różnych linków „kowal” nie przytoczył linku pochwalającego pracę diagnostów takiego jak http://osds.org.pl/?p=1258

Wiem rozumiem – zrobił to "Grzegorz Łódź", ale chyba bardziej z rozpaczy, że nikt tematu nie widzi.

 

Jednakże odnoszę wrażenie, że większą popularnością cieszy się „wynajdywanie” perełek gdzie diagnosta popełnił błąd. Co najgorsze – to, że taki obraz diagnostów tworzą ludzie należący do tej grupy zawodowej!

 

Ja też swój wpis umieszczam trochę z rozpaczy. Brak jest jakiejkolwiek dyskusji nad zmianami, które czekają diagnostów samochodowych, o uczestnikach ruchu drogowego nie wspomnę. A pracownicy WK zacierają ręce – wreszcie ktoś się tym zajmie, byle nie my.

Być może większość – tak jak daniel539 – czują taką niechęć do Prezesa OSDS, że już ich nie interesują działania tej Organizacji non – profit.

 

Chce w tym miejscu nadmienić, że nie piszę tu o garstce ludzi, którzy dostrzegli sens istnienia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Diagnostów Samochodowych i chcą mieć poczucie, że coś robią dla swojej przyszłości. Nie tylko narzekają po kątach i w rozmowach z kolegami. Wręcz przeciwnie - zabierają głos czy to przez email, czy na forum OSDS.

Jest oczywiście jeszcze jedno wytłumaczenie, że projekty: http://osds.org.pl/?p=1235 są cudowne i rozwiązują wszystkie problemy – nawet z pracą.

 

Jestem ciekaw opinii nie tylko członków OSDS, ale całej rzeszy diagnostów (forumowiczów w ilości ponad 6000) co twierdzą, że nic nie można, a którzy nie wiedzą, że to przez nich.

  • Odpowiedzi 129
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

  • ketiw38

    18

  • kowal

    17

  • Grzegorz Łódź

    15

  • danielg539

    14

Napisano
Dziwnym trafem fachowiec od przytaczania różnych linków „kowal”
jak się cieszę ,że mnie tak lubisz.. :D:D
wynajdywanie” perełek gdzie diagnosta popełnił błąd
a skąd ty wiesz czy zrobił błąd ,czy zrobił to świadomie albo bo ktoś go naciskał :shock::shock:
Napisano
skąd ty wiesz czy zrobił błąd ,czy zrobił to świadomie albo bo ktoś go naciskał :shock::shock:

Stąd, że jeżeli zrobił to świadomie to jest to postępowanie błędne

Jeżeli zrobił to pod wpływem nacisku, to też zrobił błąd, że się poddał naciskom.

 

Więc jak by nie patrzeć popełnił błąd :ok

Napisano
Więc jak by nie patrzeć popełnił błąd
jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy -ale jak za dużo to nie zdrowo.... i pożnij są takie skutki jakie są
to' date=' że taki obraz diagnostów tworzą ludzie należący do tej grupy zawodowej! [/quote'] a jak wyeliminować inaczej taką patologię która przez tyle lat doprowadziła do takiego stanu system badań technicznych . :shock::shock:
Napisano

Tak się zastanawiam....

Czy przeczytałeś chociaż wstęp pisma :?:

O załączniku nr1 nie wspomnę :oops:

Napisano
Czy przeczytałeś chociaż wstęp pisma
tak przeczytałem całe i nie tylko te inne też i po prostu mam swoje zdanie na temat tego wszystkiego co się dzieje i już nie wierzę ,ze za mojego żywota coś się zmieni :shock::shock:
Napisano
tak przeczytałem całe i nie tylko te inne też i po prostu mam swoje zdanie na temat tego wszystkiego co się dzieje i już nie wierzę ,ze za mojego żywota coś się zmieni

To ja mam prośbę. Skoro uważasz, że nic się nie zmieni to nie przeszkadzaj innym swoimi linkami.

Napisano
tak przeczytałem całe i nie tylko te inne też

To może po prostu podziel się z tym czym masz czyli

po prostu mam swoje zdanie na temat tego wszystkiego co się dzieje

I napisz np. projekt MIiB jest najlepszy jaki czytałeś i dla tego nie warto nic robić

Bo ja osobiście Ci nie wierzę w to co piszesz tu:

już nie wierzę ,ze za mojego żywota coś się zmieni :shock::shock:

Chyba, że czerpiesz przyjemność z przytaczania linków, jak to diagnosta zrobił błąd, bo jak mi się zdaje, to żadnego linku z tym co dobre można wiązać z diagnostami to nie przytoczyłeś.

Napisano
że nic się nie zmieni to nie przeszkadzaj innym swoimi linkami.
żyjemy w wolnym kraju i mogę zamieszczać co chcę i nie łamie regulaminu

 

Chyba, że czerpiesz przyjemność z przytaczania linków
nie nie czerpie , czy chcecie zamiatać wszystko pod dywan to zamiatajcie .
jak to diagnosta zrobił błąd' date='[/quote']
Napisano
żyjemy w wolnym kraju i mogę zamieszczać co chcę i nie łamie regulaminu
masz rację, nikt tego nie neguje. Ale widzisz samo wklejanie linków nie wnosi nic konstruktywnego do naszego życia, do spraw związanych z BRD. To, że jest patologia w naszej branży nie jest tajemnicą i nikt o zdrowych zmysłach nie zaprzeczy tylko znaleźć antidotum na rozwiązanie takiego stanu rzeczy to jest mądrość. Już samo podjęcie działania w celu nawet wskazania kierunku zmian jest czymś bardziej racjonalnym i bardziej korzystnym, działaniem od "suchego" wklejania kolejnych linków nie umieszczając nawet własnych refleksji pod nimi.
Napisano
czy chcecie zamiatać wszystko pod dywan to zamiatajcie .

Ty właśnie zamiotłeś pismo OSDS, nie przedstawiłeś swojej opini, za to wyroki szybko ferujesz:

Piętnastolatka potrącona na pasach .Hamulce były niesprawne . -- pokazano patologię gdy przewoźnik ma swoją SKP i jak wyglądają jego pojazdy którymi wozi ludzi i o mało nie zabił młodej dziewczyny na przejściu , bo hamulce były niesprawne ..... Ogólnie tabor tego pana jest opisany poprzez ilość kontroli i zatrzymanych dowodów - więc czy SKP działa w jego firmie bez nacisków i diagności wykonują swoją pracę bez nacisków i uczciwie - jestem tego ciekaw...... :cool::x

Ja się całkowicie z tym co ty napisałeś nie zgadzam. Całkowicie. Wręcz mam całkiem inne zdanie na temat tego zdarzenia, jak i badania, które zostało wykonane po wypadku.

Ale tak jak napisałeś:

żyjemy w wolnym kraju i mogę zamieszczać co chcę i nie łamie regulaminu
Wolno tobie srać we własne gniazdo.

 

To jaka jest twoja opinia o Projekcie zmian w Prawie o Ruchu Drogowym?

Napisano
Ale widzisz samo wklejanie linków nie wnosi nic konstruktywnego do naszego życia
a dlaczego nie wnosi - bo po prostu nie którym tak pasuje ,że tak jest - a mnie gryzie wiele rzeczy i co mam udawać ,że jest dobrze http://www.diagnostasamochodowy.pl/2016/dlaczego-i-jak-dlugo/
To jaka jest twoja opinia o Projekcie zmian w Prawie o Ruchu Drogowym
czy ja jestem dla ciebie jakimś autorytetem czy super fachowcem ,że zadajesz mi to pytanie - projekt został skierowany do określonych instytucji aby w ciągu 30 dniu zapoznały się i przedstawiły swoją opinie to już wielki śmiech na sali -więc samo to świadczy o traktowaniu tych na dole jako tła do tego - Co my chcemy zrobić to zrobimy -a opinia jakiegoś małego pionka na dole nie ma dla nich znaczenia i nie sądzę ,że teraz będzie miała wielki wpływ jeżeli jedna z dużych organizacji przez 10 lat nie potrafiła nic zrobić - a jak ktoś chciał to się go pozbyli ..
Napisano
czy ja jestem dla ciebie jakimś autorytetem czy super fachowcem ,że zadajesz mi to pytanie

Pytanie nie na miejscu ponieważ wiem, że jesteś diagnostą - więc już jestem zainteresowany co masz do powiedzenia.a jeżeli masz do powiedzenia coś konstruktywnego to już zamieniam się w słuch.

a opinia jakiegoś małego pionka na dole nie ma dla nich znaczenia i nie sądzę ,że teraz będzie miała wielki wpływ

I tu się mylisz, bo takich pionków więcej i mogą zaszachować samego króla :pada:

jeżeli jedna z dużych organizacji przez 10 lat nie potrafiła nic zrobić - a jak ktoś chciał to się go pozbyli ..
A która to jest taka duża organizacja diagnostów samochodowych?

Ja znam jedną i jej się udaje, ale działa dopiero 4 lata ;)

Napisano

Ja odniosę się do tematu "czy diagności coś mogą?". Odpowiedź jest TAK ale nie sami tylko zrzeszeni.

Ale diagności muszą najpierw odpowiedzieć sobie szczerze na pytanie : czy ja chcę być diagnostą?

Czy raczej-ja nie muszę być diagnostą,bo np. mam inne utrzymanie...

Ci co myślą tak jak ja (chcę być diagnostą) muszą zdać sobie sprawę,że działając w pojedynkę nie dadzą rady utrzymać się w tym zawodzie w najbliższej przyszłości.

Napisano
Ja znam jedną i jej się udaje, ale działa dopiero 4 lata ;)

_________________

 

 

OK - wiemy, że między wierszami chodzi o OSDS. To ja się pytam - co się tej organizacji dotąd udało?

Tylko błagam - proszę kolejny raz ne pisać o tej słynnej zmianie treści zaświadczenia z OBT (likwidacja art.66) bo:

- są i inni którzy się do tego przyznają - ale mniejsza z tym

- nie jest to jakaś wielka rewolta zmieniająca sytuację Diagnostów

- ile można się na to ciągle powoływać? :?

Napisano
Być może większość – tak jak daniel539 – czują taką niechęć do Prezesa OSDS, że już ich nie interesują działania tej Organizacji non – profit.

Mogę wiedzieć skąd takie wnioski?

Napisano
I tu się mylisz, bo takich pionków więcej i mogą zaszachować samego króla
to ile tych pionków zainteresowało się tematem - ilu ogóle wchodzi na nasze fora , ilu cokolwiek porusza jakieś tematy ,pokazuje problemy ich nurtujące - ilu .Przecież są tysiące i nic nie robią - a mi mówicie ,że sram we własne gniazdo - ja tak tego nie odczuwam a po drugie to w tym gnieździe uzbierało sie tak dużo tego gó..........., że teraz trudno będzie je oczyścić - bo zasada jest prosta ,jak się sprząta na bieżąco to są efekty - a nie raz na jakiś czas i to chce się przykryć pachnąco chusteczką to co leży od wielu ,wielu lat zaniedbań i braku zainteresowania ze strony osób rządzących .
Napisano
co się tej organizacji dotąd udało?

A strona ze zdjęciami lokalizacji VIN- nie jest pomocna diagnostom?

A strona z podawaniem aktów prawnych i ich zmian nie jest pomocna diagnostom? ( jeszcze tylko ,żeby wszyscy diagności chcieli czytać i uczyć się a nie tylko, że to program tak napisał...)

A szkolenie zorganizowane dla diagnostów?(tylko, że niektórzy nie potrzebują, bo i tak uważają, że to program za nich pracuje...)

Wszelka pomoc innym potrzebującym okazana przez kolegów należących do OSDS ?

Napisano

Grzegorz Łódź, niewątpliwie są to sukcesy, ale zdjęcia lokalizacji VIN-u, zestaw aktów prawnych i zorganizowanie szkolenia jest do zrobienia przez każdy podmiot mający trochę kasy lub posiadający zapaleńców w swych szeregach. Dużo większym sukcesem by było "dotarcie" do ustawodawcy i wywarcie wpływu na tworzenie prawa ale tu ustawodawca wydaje się być głuchym na Wasze pisma :(

Napisano
ale tu ustawodawca wydaje się być głuchym na Wasze pisma :(
albo słucha nie tych co trzeba i nie tym uchem..
Napisano
Dużo większym sukcesem by było "dotarcie" do ustawodawcy i wywarcie wpływu na tworzenie prawa ale tu ustawodawca wydaje się być głuchym na Wasze pisma

A wiesz czemu tak jest? Z tak liczną grupą się nie liczą...Dlatego potrzebne jest wsparcie. Trzeba pomóc tym co piszą aby byli brani pod uwagę. I nie Wasze pisma tylko nasze ( nas diagnostów).

Napisano
"dotarcie" do ustawodawcy i wywarcie wpływu
jak Wy chcecie wywierać wpływ nie udzielając wsparcia???? :razz::razz::razz:

 

Im większa organizacja, aktywna tym efekt widoczny,a tak pozostaje biadolić jak nam to źle, jak nas pracodawcy "dymają", a jak to SKP przy firmach transportowych działają etc. Ja uważam, że lepiej "dymać" niż być dymanym".

Napisano
to co leży od wielu ,wielu lat zaniedbań i braku zainteresowania ze strony osób rządzących .
Widzisz kowal i tu się zasadniczo różnimy. Większość diagnostów czeka na zainteresowanie rządzących, pracodawców, nadzorujących, itd. Gdzie jest miejsce dla zainteresowania diagnosty warunkami pracy na swoim stanowisku? Kto ma zainteresować problemem diagnosty rząd? Dziennikarz, gazeta, forum – napisz kto? A może producent części z chin?
to ile tych pionków zainteresowało się tematem - ilu ogóle wchodzi na nasze fora , ilu cokolwiek porusza jakieś tematy ,pokazuje problemy ich nurtujące - ilu

Pod tymi słowami bym się podpisał dodając ilu diagnostów wspiera jedyną organizację przedstawiającą problemy diagnostów – czy ty należysz do nich?

Dobrym przykładem jest właśnie zmiana prawa o ruchu drogowym – do tej pory nie napisałeś nic o nim. Temat omijasz jak większość diagnostów. Zainteresowanie rządu jest. Więc napisz wprost, że Projekt zmian ustawy Prawo o Ruchu Drogowym jest spełnieniem twoich marzeń. Nie gadaj po kątach tylko tu na forum – pokaż jak twoim zdaniem powinny wyglądać zmiany. A jeżeli boisz się swojego pracodawcy, boisz się, że stracisz pracę, a zgadzasz się z pismem OSDS to też możesz po cichu, bez ogłaszania wszystkim (są tacy) zapisać się – co będzie znaczyć, że wspierasz te działania, będziesz w ten sposób wyrazić swój pogląd na sprawę. Nikt nie zmusza żebyś działał. Nikt Ci nie będzie kazał afiszować się, że jesteś członkiem. Jest to wybór indywidualny każdego członka, z czego ja osobiście jestem dumny i będę się chwalił że należę do OSDS-u.

to w tym gnieździe uzbierało się tak dużo tego gó..........., że teraz trudno będzie je oczyścić
I tu się też różnimy, ponieważ ja uważam, że należę do elitarnej grupy diagnostów, której przyszło pracować w gównianych warunkach. A w takich warunkach ciężko się pracuje czasami powietrza brakuje, żeby żyć.
że teraz trudno będzie je oczyścić - bo zasada jest prosta ,jak się sprząta na bieżąco to są efekty - a nie raz na jakiś czas i to chce się przykryć pachnąco chusteczką to co leży od wielu lat zaniedbań

Widzisz jak gospodarz jest bałaganiarz to ty jako gość możesz powiedzieć – ale tam bałagan.

Ale z drugiej strony wolność Tomku w swoim domku – przecież nie ma zasad.

Jak taki bałaganiarz dostanie dobrego pracownika to on będzie starał się sprzątać, ale dla Ciebie jako gościa – ale tam bałagan.

Widzisz to, że jest źle to każdy zobaczy – a te starania, żeby było lepiej – nikt.

Ale jak to mówią – małymi kroczkami do celu.

Sam napisałeś:

Przecież są tysiące i nic nie robią

Więc pozwolisz, że ja jako taki ciężko pracujący diagnosta samochodowy w tym bałaganie podtrzymam swoje twierdzenie że srasz we własne gniazdo pomimo tego że napisałeś

ja tak tego nie odczuwam
Napisano
Więc pozwolisz, że ja jako taki ciężko pracujący diagnosta samochodowy w tym bałaganie podtrzymam swoje twierdzenie że srasz we własne gniazdo pomimo tego że napisałeś

kowal napisał/a:

ja tak tego nie odczuwam

 

ketiw38, jak to czytam to mi ręce opadają :sad:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.