Skocz do zawartości

Cześć wszystkim


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim, powoli odkładam swoje dwa pięćset na podstawowy kurs diagnosty SKP, ukończyłem studia związane z motoryzacją, gdzie temat diagnostyki był bardzo gęsto omawiany.

 

Na chwilę obecną mogę się pochwalić kilkoma miesiącami spędzonymi w salonie samochodowym przy likwidacji szkód(towarzystwa, blacharka i lakierowanie to moje główne motoryzacyjne zainteresowanie). W swojej pracy często gęsto musiałem jeźdźić na pobliską stację robić przeglądy aut z wypożyczalni lub przeglądy powypadkowe.

 

Moim zdaniem będąc w branży motoryzacyjnej trzeba mieć pojęcie o wszystkim, ale o 3 konkretnych dziedzinach powinno się wiedzieć troche wiecej :) Stąd też moje pytanie:

 

 

-> Czy polecicie jakąś książkę, której można nadać miano biblii każdego diagnosty? W każdej dziedzinie, którą do tej pory zgłębiałem znalazłem sobie taką książkę i często do nich zaglądam, bo wszystkiego zapamietać się nie da, ale warto wiedzieć gdzie szybko można to sprawdzić :)

 

-> Aby wziać udział w podstawowym szkoleniu diagnosty w warunkach czytam, że dla osób posiadających wyższe wykształcenie kierunkowe(zw. z motoryzacją) wymagany jest jeszcze 6 miesięczny udokumentowany staż/praktyka/praca w warsztacie lub SKP. Jak jest w praktyce? Jakoś sobię nie wyobrażam, żeby mnie jakaś stacja zatrudniała na 6 miesięcy bo potrzebuje papier żeby móc iść na szkolenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawy jednak mają to do siebie, że są słabo czytelne, nie mówiąc już o tym, że papier > ekran.

 

Każdy powinien się zaznajomić z ustawami, ale powiedzmy sobie szczerze - głównie zagląda się do nich w kwestiach spornych lub dylematów.

 

Wiedzę zdobywać się powinno od bardziej doświadczonych osób i z materiałów dydaktycznych, a dziennik ustaw zostawmy jako narzędzie pracy, nie sposób nauki.

 

Amen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedzę zdobywać się powinno od bardziej doświadczonych osób i z materiałów dydaktycznych, a dziennik ustaw zostawmy jako narzędzie pracy, nie sposób nauki.

Ja zdobywanie wiedzy zaczynałem od dzienników ustaw ,bo żadnych "biblii" nie było .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś na tym forum przeczytałem przed chwilą, że egzamin TDT jest nie do zdania bez przynajmniej rocznej praktyki w zawodzie.

 

Jak się odniesiecie do takiego stwierdzenia?

 

 

Bez kursu diagnosty nikt mi nie zaproponuje w SKP, młodemu "kotowi" 2/3 tysiecy na rękę, a za jakieś symboliczne 1250/msc wyżyć się nie da w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim

Witaj!

Bez kursu diagnosty nikt mi nie zaproponuje w SKP

Raczej bez uprawnień diagnosty

młodemu "kotowi" 2/3 tysiecy na rękę

Ale diagnoście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkładam swoje dwa pięćset na podstawowy kurs diagnosty SKP, ukończyłem studia związane z motoryzacją, gdzie temat diagnostyki był bardzo gęsto omawiany.

 

"Z obowiązku odbycia szkolenia, o którym mowa w ust. 2, jest zwolniona osoba ubiegająca się o wydanie uprawnienia do wykonywania badań technicznych, która ukończyła studia wyższe na kierunku studiów w obszarze nauk technicznych obejmującym wiedzę i umiejętności w zakresie diagnostyki samochodowej."

 

Czyli literalnie nie musisz iść na kurs. Pytanie jednak, czy poradziłbyś sobie bez niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odkładam swoje dwa pięćset na podstawowy kurs diagnosty SKP, ukończyłem studia związane z motoryzacją, gdzie temat diagnostyki był bardzo gęsto omawiany.

 

"Z obowiązku odbycia szkolenia, o którym mowa w ust. 2, jest zwolniona osoba ubiegająca się o wydanie uprawnienia do wykonywania badań technicznych, która ukończyła studia wyższe na kierunku studiów w obszarze nauk technicznych obejmującym wiedzę i umiejętności w zakresie diagnostyki samochodowej."

 

Czyli literalnie nie musisz iść na kurs. Pytanie jednak, czy poradziłbyś sobie bez niego.

 

 

Wymagania:

Zgodnie z art. 83 ust. 2b Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 1997 roku nr 98 poz. 602 z późn. zmianami), osoby przystępujące do szkolenia muszą spełniać jedno z następujących wymagań:

wyższe wykształcenie w obszarze nauk technicznych o specjalności samochodowej i udokumentowane 6 miesięcy praktyki w stacji kontroli pojazdów lub w zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku kontroli lub naprawy pojazdów, albo

 

średnie wykształcenie techniczne o specjalności samochodowej i udokumentowany rok praktyki w stacji kontroli pojazdów lub w zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku kontroli lub naprawy pojazdów, albo

 

wyższe wykształcenie w obszarze nauk technicznych o specjalności innej niż samochodowa i udokumentowany rok praktyki w stacji kontroli pojazdów lub w zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku kontroli lub naprawy pojazdów, albo

 

średnie wykształcenie techniczne o specjalności innej niż samochodowa i udokumentowane 2 lata praktyki w stacji kontroli pojazdów lub w zakładzie (warsztacie) naprawy pojazdów na stanowisku kontroli lub naprawy pojazdów.

 

Cena szkolenia: 2280 zł. brutto/osobę. Podana cena zawiera materiały szkoleniowe jak również ubezpieczenie NNW.

 

Info ze strony Mord Kraków. Czyli jednak chcą ode mnie papieru ukończenia szkoły i jeszcze 6 miesiecy doswaidczenia :!: i mowa o samym przystapieniu do kursu, a nie do egzaminu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy polecicie jakąś książkę, której można nadać miano biblii każdego diagnosty?

Forum diagnostów + Dz.U. w wersji jednolitej i ujednoliconej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak chcą ode mnie papieru ukończenia szkoły i jeszcze 6 miesiecy doswaidczenia :!: i mowa o samym przystapieniu do kursu, a nie do egzaminu

 

Zawsze możesz wybrać inny ośrodek. Ale pewnie robią to w dobrej wierze, bo są starostwa, które wymagają "kolejności", tzn. najpierw szkoła, później praktyka, a następnie szkolenie (które można pominąć studiami) i egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy często spotykaliście się w waszych miejscach pracy z sytuacjami, że przychodzili 20-paro latkowie na praktyki 3-6-12 miesieczne? (oczywiście jako pomocnik diagnosty)

 

Występuje takie zjawisko czy jak praktykanci to raczej wakacyjni (z zawódwek i techników)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

 

Na SKP raczej rzadko spotykaną praktyką jest zatrudnianie do przyuczenia lub stażu. Mało kto chce brać sobie na głowę pracownika, który nie ma uprawnień. Nieco lepsza sytuacja jest w SKP przy warsztatach samochodowych czy ASO. Tak naprawdę nie musisz odbyć stażu w SKP. Może to być każdy inny warsztat samochodowy. Ważne, żebyś był zatrudniony przy obsłudze lub naprawie pojazdów, a nie np. jako obsługa klienta za biurkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.