Skocz do zawartości

mandaty


S.K.P-POZNAŃ

Rekomendowane odpowiedzi

Mandaty za łamanie przepisów drogowych w Unii Europejskiej płatne w Polsce

 

Konsekwencją wejścia do Unii Europejskiej jest fakt , że Prokuratury w Polsce otrzymują z całej Europy wnioski o ukaranie łamiących przepisy drogowe. Dawniej kierowcy, którym udało się uniknąć zapłacenia za granicą mandatu, po powrocie do kraju mogli odetchnąć. Teraz nie mogą liczyć na to, że im się upiecze. W najbliższym czasie kilka osób z naszego regionu dostanie pocztą prokuratorskie wezwania. Przejmujemy taką sprawę do momentu wyegzekwowania mandatu. Zależnie od postawy kierowcy może się to skończyć w sądzie grodzkim w miejscu zamieszkania, ale jeśli osoba taka będzie się wymigiwała, to nawet w sądzie, przykładowo, szwajcarskim. Trudno będzie wybronić się od zapłacenia mandatu, bo jakość zagranicznych zdjęć z fotoradarów robi wrażenie. - Nie wiem, jakiej jakości są nasze, ale na przysyłanych z zagranicy można bez trudu rozpoznać twarz kierowcy. Są bardzo wyraźne” - mówi prokurator Karp.

 

M a n d a t y:

 

Niemcy - Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym grozi mandat od 10 do 230 €, w terenie niezabudowanym od 40 do 200 €. Policja może również dodatkowo ukarać kierowcę punktami karnymi (od 1 do 7) lub zatrzymać prawo jazdy na miesiąc lub dwa. Radary rejestrują również kierowców ignorujących czerwone światło. Mandat za lekceważenie czerwonego światła to wydatek rzędu 50-200 €.

 

Szwajcaria - Mandaty są tu bardzo wysokie - średnio 300-800 franków. Obcokrajowiec musi zapłacić mandat od razu. Jeśli nie ma gotówki ani karty kredytowej, to jest zatrzymany na komisariacie do czasu wpłacenia przez krewnych lub znajomych należnej kwoty. Kontrole drogowe są szczególnie nasilone w kantonach niemieckojęzycznych.

 

Czechy - Za przekroczenie dozwolonej prędkości płaci się od 200 do 2 tys. koron, za wymuszanie pierwszeństwa przejazdu lub wyprzedzanie na podwójnej ciągłej - 2 tys., a niezatrzymanie się na czerwonym świetle może kosztować 500 koron.

 

Chorwacja - Mandaty za wykroczenia drogowe - od 100 do 500 kun chorwackich.

 

 

Szyfry w ruchu drogowym - Dziurkowane prawo jazdy

Rosyjscy milicjanci drogówki – jak informuje korespondent RFM – oznaczają prawo jazdy kierowców systemem dziurek zrobionych igłą. Jego fotografia w dokumencie miała przebite uszy - to znak dla innych milicjantów, że kierowca nie daje łapówek :roll:

 

Nie tylko "Polak potrafi" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mandaty. Pytania PRAWNIE DOPUSZCZALNE, ALE BEZCELOWE

Policjant nie musi wiedzieć, ile zarabia kierowca

Podczas kontroli policjanci i strażnicy miejscy wypytują sprawców wykroczeń drogowych o ich dochody i status materialny. Choć taka praktyka jest zgodna z prawem, zbieranie tych danych mija się z celem.

Kierowcy skarżą się Generalnemu Inspektorowi Ochrony Danych Osobowych (GIODO), że w razie odmowy przyjęcia mandatu policjanci z „drogówki” pytają ich o wysokość dochodów i sytuację majątkową. Czy jest to zgodne z prawem? GIODO uważa, że policjanci działają w zgodzie zarówno z ustawą o ochronie danych osobowych, jak i kodeksem postępowania w sprawach o wykroczenia. Z przepisów kodeksowych wynika, że policjant zatrzymujący kierowcę, np. przekraczającego dopuszczalną prędkość lub wyprzedzającego „na trzeciego”, ma prawo pytać go – w razie odmowy przyjęcia mandatu – o jego warunki materialne, rodzinne i osobiste. Dane te policjanci umieszczają we wniosku o ukaranie, kierowanym do sądu grodzkiego. Podkomisarz Marcin Szyndler z biura prasowego Komendy Głównej Policji podkreśla jednak, że naszym prawem jest odmowa podania danych o stanie materialnym. Policja umieszcza wtedy wzmiankę o odmowie we wniosku do sądu. Gdy natomiast kierowca przyjmuje mandat, to problem nie istnieje, gdyż wysokość mandatów za większość wykroczeń drogowych określa tzw. taryfikator mandatów. Wtedy sytuacja zarówno prezesa firmy giełdowej, jak i studenta jest taka sama – gdy np. jechali o 50 km/h za szybko, dostaną mandat w wysokości od 300 do 400 zł.

Podobne uprawnienia ma Straż Miejska, która, kierując do sądu grodzkiego wniosek o ukaranie, może nas pytać o wysokość dochodów i warunki materialne. Rzecznik warszawskiej straży miejskiej Tomasz Ziemiński podkreśla, że strażnicy zawsze starają się sprawdzić dane o sytuacji materialnej sprawcy wykroczenia (np. czy jest bezrobotny), niezależnie od tego, czy przyjmuje on mandat czy nie. Strażnicy w swej dociekliwości posuwają się nawet o wiele dalej. Do GIODO trafiły formularze wniosku o ukaranie i protokołu przesłuchania osoby podejrzanej o popełnienie wykroczenia, sporządzone przez Straż Miejską w Bydgoszczy, z których wynika, że strażnicy zbierają dane dotyczące nie tylko miejsca pracy, miesięcznych dochodów, liczby osób na utrzymaniu, ale też posiadanych nieruchomości i ruchomości. Zdaniem GIODO, jest to zgodne z prawem. Komu jednak tego rodzaju szczegółowe informacje o stanie majątkowym są potrzebne?

Czy są one w ogóle potrzebne sądom? Sędziego wymierzającego grzywnę za wykroczenie drogowe nie wiążą kwoty zawarte w taryfikatorze mandatów karnych. Sąd samodzielnie ocenia wysokość ewentualnej grzywny za wykroczenie i z urzędu bada m.in. stan majątkowy, dochody i możliwości zarobkowe sprawcy wykroczenia. Tłumaczenie się przed policjantami lub strażnikami z wysokości swoich dochodów wydaje się więc pozbawione większego sensu.

 

żródło Gazeta Prawna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.