Mecher Napisano 16 Grudzień 2017 Share Napisano 16 Grudzień 2017 Bo w patronacie jak nie wydałes (wydrukowałeś) zaświadczenia to Z nie było i trzeba było z ręki wpisać żeby "chude Z było Kto nie wydawał zaświadczeń nie było Z. Stad TDT podczas kontroli sugerował wpisywanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Paprock Napisano 16 Grudzień 2017 Share Napisano 16 Grudzień 2017 A teraz informacja o wydaniu zaświadczenia wpada z autoamtu w przeznaczoną rubryczke, a do metryczki dalej Z się klepie, co nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 19 Grudzień 2017 Share Napisano 19 Grudzień 2017 3. W przypadku wydawania zaświadczenia o przeprowadzeniu badania technicznego pojazdu, należy ten fakt oznaczyć symbolem "Z" w rubryce rejestru "Seria i numer dowodu rejestracyjnego" (numer zaświadczenia jest identyczny z numerem rejestru). Przepis dalej obowiązuje, choć moim zdaniem powinien zniknąć w momencie, gdy wprowadzono obowiązek wydawania zaświadczenia do każdego BT. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 21 Grudzień 2017 Share Napisano 21 Grudzień 2017 Jak robicie ? Pojazd zarejestrowany za granicą , zatrzymany DR przez ITD za usterki.Pokwitowanie wystawione , czy robimy to poza Cepem? Ja robię normalnie w trybie awaryjnym. Dodatkowe - skierowany przez OKRD: warunki techniczne Po 20 zł za każdą usterkę. Wynik P. W P.1 Uwagi:opis Nigdzie nie wysyłam. Wisi w "awaryjnym". Badanie charakterystyczne: numer rej. Białoruś, Rosja, Ukraina... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Demart Napisano 21 Grudzień 2017 Share Napisano 21 Grudzień 2017 Ja robię normalnie w trybie awaryjnym. Dodatkowe - skierowany przez OKRD: warunki techniczne Po 20 zł za każdą usterkę. Wynik P. W P.1 Uwagi:opis Nigdzie nie wysyłam. Wisi w "awaryjnym". Badanie charakterystyczne: numer rej. Białoruś, Rosja, Ukraina... Kolego, a 1 zeta pobierasz na cepa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo1367 Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 Witam. Jak postępujecie w przypadku gdy na badanie przyjedzie samochód zasilany LPG z PP na którym jest napisane "pojazd uczestniczył w zdarzeniu drogowym - uszkodzony reflektor przedni prawy " Czy wykonać należy badanie powypadkowe a co za tym idzie zażądać protokołu przebadania butli po kolizji ?? Czy kontrola tylko usterki wypisanej w PP bez ponownego badania butli ?? ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 "zdarzenie drogowe", "kolizja", "wypadek" - badanie pokolizyjne (nawet jeśli wymienione uszkodzenia) wymienione usterki/uszkodzenia - badanie usterkowe samochód zasilany LPG Jeśli pokolizyjne to jeszcze badanie dozorowe doraźne ma być... Pomijam fakt, że ten problem przewinął się na forum milionpięćsetstodziewięćset razy... opcja szukaj nie gryzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 Gra słów: wypadek, kolizja, zdarzenie... Nie ma złotego środka. Rób tak abyś umiał obronić swoje postępowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Łódź Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 Pomijam fakt, że ten problem przewinął się na forum milionpięćsetstodziewięćset razy... I tyle samo opinii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 Pomijam fakt, że ten problem przewinął się na forum milionpięćsetstodziewięćset razy Trzeba mieć na uwadze, że przepisy się zmieniają a ich interpretacje ewoluują i czasami warto zapytać, co archiwalne posty mogą być nieaktualne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mecher Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 A najprościej zadzwoń do WK do którego idzie owe badanie i zapytaj. Mój WK przyjmie na tak wpisanym PP jako usterki, sąsiedni żąda badanie powypadkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo1367 Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 I tyle samo opinii... to prawda ja tą sytuację interpretowałem dokładnie tak jak Psuj ale zapytałem bo klient przyjechał drugi raz po to żeby mi pokazać zaświadczenie z badania z innej stacji na której wystarczyło sprawdzenie usterki a o badaniu dozorowy doraźnym na butle LPG nie było mowy więc trochę się zacząłem zastanawiać ponadto już trzeci raz spotkałem się ze stwierdzenie od klientów że Policjant powiedział że "wystarczy badanie za 20 zł " a ja chcę 94 Dziękuję za upewnienie mnie w tej kwestii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielg539 Napisano 22 Grudzień 2017 Share Napisano 22 Grudzień 2017 ze stwierdzenie od klientów że Policjant powiedział że "wystarczy badanie za 20 zł To niech by ten policjant wypisał tak pokwitowanie aby było to prawdą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qnick Napisano 23 Grudzień 2017 Share Napisano 23 Grudzień 2017 "zdarzenie drogowe", "kolizja", "wypadek" - badanie pokolizyjne (nawet jeśli wymienione uszkodzenia) Tak samo jak Psuj Szukam słowa klucz j/w jeśli jest to pokolizyjne ze wszystkimi wymaganiami (badanie doraźne zbiornika LPG) jeśli są tylko usterki to liczę usterki i nie piszę w uwagach nic o kolizji tylko o usunięciu usterek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 23 Grudzień 2017 Share Napisano 23 Grudzień 2017 Autor poruszył też ten temat na forum OSDS i naprawdę dziwię się tokowi rozumowania wielu Kolegów... Przecież informacja zawarta w tym pokwitowaniu jest jasna i prosta. Pojazd uczestniczył w ZDARZENIU drogowym!!! Wypadek, kolizja etc - wobec braku definicji autentycznych, czyli takich zdefiniowanych w samej ustawie, to w kontekście katalogu badań technicznych i funkcji (!) w systemie BRD i dopuszczania pojazdów do ruchu trzeba jasno przyjąć, że podana informacja jasno nam wskazuje, że: POJAZD MIAŁ WYPADEK/KOLIZJĘ - i uszkodził sobie jakieś tam element. Trudno powiedzieć, dlaczego policjant uznał za stosowne wskazać niektóre z nich w pokwitowaniu. Jak dla mnie pozostaje to całkowicie bez znaczenia dla informacji PIERWOTNEJ o tym, że pojazd uczestniczył w zdarzeniu drogowym. Jeśli na pokwitowaniu jest wpis - "uszkodzona lampa", to brak jest obiektywnych przesłanek do stwierdzenia czego następstwem jest to uszkodzenie. Może pojazd miał wypadek, a może nie - może jakiś wandal zbił tą lampę. Wtedy można zrobić jedynie sprawdzenie danej, wymienionej w pokwitowaniu usterki. Ale skoro jest jasna informacja o okolicznościach powstania uszkodzeń to należy się "CAŁE" badanie powypadkowe!!! Nawet jeśli policjant w przypływie twórczości opisze tam jeszcze co tylko zapragnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eskape Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 wszystko rozbija się o zapis wykonany przez policjanta, dla niego każda usterka może wynikać ze zdarzenia drogowego i tak wpisze w PP, a my mamy jeszcze zakres dodatkowego badania; "skierowanego przez organ kontroli ruchu drogowego, który uczestniczył w wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy," nie wiem czy dałoby się obronić wykonanie badania po kolizji w przypadku np uszkodzenia szyby przez kamień z pod koła ciężarówki, czy też urwanego lusterka przez rowerzystę jedno to zdarzenie drogowe, drugie to kolizja z rowerzystą. Ciekawe jak do tego podchodzi firma ubezpieczeniowa, czy pokryje koszty badania po kolizji. Wg mnie jeśli jest tylko wpis o wypadku/kolizji to całe badanie, jeśli dodatkowo jest zapis o uszkodzeniach takich jak szyba lusterko reflektor itp trzeba przeprowadzić wywiad, obejrzeć pojazd i dopiero podjąć decyzję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 jeśli dodatkowo jest zapis o uszkodzeniach takich jak szyba lusterko reflektor itp trzeba przeprowadzić wywiad każdy ma prawo do swojej interpretacji ale ja nie jestem i nie zamierzam być detektywem, blakop, jasno wyłuszczył sedno sprawy to po co bić pianę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nikita_Bennet Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 Z życia. Pojazd po kolizji, wyleciał z drogi, po postawieniu na koła silnik odpala i szło by jechać ale szyba przednia walnięta, pytanie na jednej OSKP - jakie badanie, powypadkowe + butla bo ma LPG, telefon do przyjaciela - daj kwity od butli się zrobi jak chcą ten dozór albo dawaj pojazdem do nas to będzie za 20 zł (bo coś koło tego stoi chyba to badanie). Druga stacja i diagnosta pyta co było uszkodzone - szyba, patrzy w pokwitowanie i literuje że faktycznie szyba przednia, ogląda cały pojazd coś tam sprawdza - badanie za 20 zł, WK wydaje dowód. W pojeździe już 3 obt od kolizji zrobione Takie jest życie, młody niedoświadczony diagnosta, zrobił taniej po prostu aby mieć klienta. Choć wg mnie tutaj organy kontroli ruchu drogowego powinny przykładać większą uwagę do tego co piszą w pokwitowaniach i co chcą od OSKP. Najlepsze jest to że od 13 listopada doszła jeszcze jedna formacja która która może zabierać dowody, pokwitowania mają i ciekawe kiedy zacznie się "radosna twórczość". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aboz Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 Choć wg mnie tutaj organy kontroli ruchu drogowego powinny przykładać większą uwagę do tego co piszą w pokwitowaniachWg. mnie OKRD na drodze nie jest w stanie dokonać oceny uszkodzeń, więc jakakolwiek informacja o uszkodzeniach pokolizyjnych powinna wystarczyć. Dodatkowo mógłby funkcjonariusz określić, która część pojazdu uległa uszkodzeniu i tyle. Wtedy każda SKP powinna zrobić BT powypadkowe i zamknąłby się temat. Czasem najechanie na tył pojazdu z hakiem, może spowodować konieczność prostowania podłużnic, mimo braku większych uszkodzeń. Innym razem połamany zderzak, błotniki wcale nie muszą świadczyć o uszkodzeniach konstrukcji. I tego nikt na drodze nie jest w stanie sprawdzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 Przecież informacja zawarta w tym pokwitowaniu jest jasna i prosta. Pojazd uczestniczył w ZDARZENIU drogowym!!! Tylko jak się to ma do; uczestniczył w wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy," Pomijając, iż w zdarzeniu drogowym można faktycznie doznać lekkich uszkodzeń, typu rozbity reflektor ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eskape Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 czy to nie jest paradoks, że policjant na drodze nie jest w stanie dokonać oceny uszkodzeń, ale jednocześnie kieruje pojazd na dodatkowe badanie, od którego zależy rodzaj, zakres i cena. Może to właśnie policjant powinien określić czy to była kolizja w której zostały ( lub mogły zostać )uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy, czy też zdarzenie które nie miało wpływu na konstrukcję i wypisuje wówczas tylko usterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 policjant może kierować na badanie na podstawie domniemania o usterkach i to wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JANUSZ60 Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 po co bić pianę. Właśnie po to, by z powodu rozbitego reflektora nie zmuszać właściciela pojazdu do demontażu zbiornika lpg, celem poddania go badaniu doraźnemu, gdyż ten poszuka diagnosty, który mu tego zaoszczędzi. Właśnie takie zachowania tworzą patologie,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cezary Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 Właśnie takie zachowania tworzą patologie własnie szukanie okoliczności łagodzących tworzy patologię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
al41 Napisano 27 Grudzień 2017 Share Napisano 27 Grudzień 2017 To jest paradoks, że ty mając kanały podnośniki i inne takie tam gadżety nie jesteś w stanie określić "6) w którym w czasie badania technicznego stwierdzono ślady uszkodzeń lub naruszenie elementów nośnych konstrukcji pojazdu, mogących stwarzać zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego" A policjant na drodze może i po ciemku w śniegu ma stwierdzić "lub noszący ślady uszkodzeń albo którego stan techniczny wskazuje na naruszenie elementów nośnych konstrukcji pojazdu, mogące stwarzać zagrożenie dla bezpieczeń- stwa ruchu drogowego; " Widzi pojazd po dzwonie i ma uzasadnione podejrzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.