Skocz do zawartości
“Wyzwania współczesnej diagnostyki pojazdów - Hybrydy, Motocykle, Tachografy - Cykl Szkoleń 30 lat IT.NORCOM” - POZNAŃ ×

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam. Opiszę mój problem: parę dni temu kupowałem auto i sprawdzałem jego historię w internecie, z ciekawości sprawdziłem sobie też auto które posiadam od ponad 5 lat.

No i właśnie z tym autem jest problem, byłem nim na przeglądzie w marcu i miało ono wtedy przebieg 249tys. km (wiem bo dzień przed przeglądem wymieniałem olej i mam zapisane) a ze strony wynika że w momencie przeglądu miało 259tys. km. Niby niewielka różnica ale aktualnie mam na liczniku 257tys. km ,a to auto w zimę nie jeździ i opuści garaż dopiero w marcu na następny przegląd.

Dzisiaj byłem na tej stacji gdzie zawsze robię przeglądy aby sprawdzić czy to tylko błąd na stronie czy też może na stacji mają źle zapisane i okazało się że na stacji również widnieje przebieg 259tys. km a więc palec musiał się omsknąć diagnoście podczas wpisywania...

Pytanie czy można to jakoś odkręcić? Szkoda że dopiero teraz się zorientowałem a niestety moja stacja nie ma w zwyczaju wystawiać potwierdzania wykonania badania - wtedy bym się odrazu zorientował że przebieg jest źle spisany ;/

Diagnosta powiedział coś w stylu "Panie a skąd ja mam wiedzieć że Pan sobie przebiegu nie cofnął?"

Jest jakieś sensowne wyjście z tej sytuacji?

Pozdrawiam

Napisano
Diagnosta powiedział coś w stylu "Panie a skąd ja mam wiedzieć że Pan sobie przebiegu nie cofnął?"

Może masz coś na potwierdzenie tego:

wiem bo dzień przed przeglądem wymieniałem olej i mam zapisane)
Napisano

Typowa karteczka pod maską z informacją o wymianie - mało wiarygodny dowód dla diagnosty. Gdyby to była wymiana w ASO i miałbym na to jakiś dokument podejrzewam że dało by się coś zrobić ;/

Sytuacja wydaje się być beznadziejna, przez taki błąd mam bałagan w historii auta ;/

Jedyna wyjście to będzie chyba poproszenie diagnosty aby przy badaniu "pomylił" się teraz delikatnie w drugą stronę powiedzmy 265tys. żeby to jakoś wyglądało i nabicie tych km przez kolejny rok :(

Napisano

W podanym linku bardziej o techniczne aspekty chodzi - czyli co i jak tam kliknąć na stacji, żeby poprawić.

Tu zaś chyba o inny problem chodzi - słowo przeciwko słowu po prostu. Raczej ciężko tu cokolwiek doradzić.

Napisano
Sytuacja wydaje się być beznadziejna, przez taki błąd mam bałagan w historii auta ;/

Jedyna wyjście to będzie chyba poproszenie diagnosty aby przy badaniu "pomylił" się teraz delikatnie w drugą stronę powiedzmy 265tys. żeby to jakoś wyglądało i nabicie tych km przez kolejny rok :(

Życie kolego i tak właśnie poprzez błąd diagnosty stałeś się oszustem bo cofnąłeś licznik i jak byś chciał już auto sprzedać trzeba się tłumaczyć i kolejny przykład że czasem gromadzenie takich danych więcej robi złego niż dobrego bo głupia omyłka i weź to odkręć...

Napisano
Niby niewielka różnica ale aktualnie mam na liczniku 257tys.

 

Dojedź go do 260k i problem sam się rozwiąże :D i co to za autko co się boi zimy :] samochód ma służyć Tobie nie odwrotnie...

Napisano

Ostrożnie ze wskazywaniem winnego, bo u mnie na stacji miałby trzy razy TEN przebieg wydrukowany,łącznie z numerwm VIN, rejestracyjnym oraz marką i modelem.

I co, czyżbym aż trzy razy się pomylił?

(Znając siebie, to nie wykluczam, że nie! :evil: )

 

[ Dodano: 27-11-2017, 18:31 ]

i co to za autko co się boi zimy

- akurat ten model zapada na zimę jak żółw w hibernację. ;-)

Napisano

I właśnie dla tego trzeba ŻĄDAĆ zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu, a jak na stacji walą w h**a i nie dają to zmienić stację

Napisano

Ciii...

Bo zaświadczenie mogłoby potwierdzić to co w kompie na stacji, w rejestrze na stacji i dalej klops w sprawie. ;-)

Napisano

Tutaj sytuacja była inna ponieważ na stacji przebieg był właściwy tylko wysłany to CEPIK'u zły.

 

Niby niewielka różnica ale aktualnie mam na liczniku 257tys.

 

Dojedź go do 260k i problem sam się rozwiąże :D i co to za autko co się boi zimy :] samochód ma służyć Tobie nie odwrotnie...

Auto typowo "weekendowe" którym szkoda wyjeżdżać w zimę ;)

 

I właśnie dla tego trzeba ŻĄDAĆ zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu, a jak na stacji walą w h**a i nie dają to zmienić stację

Nauczka na przyszłość...

 

Niby niewielka różnica ale aktualnie mam na liczniku 257tys.

 

Dojedź go do 260k i problem sam się rozwiąże

Nie do końca bo będzie to wyglądać tak że w poprzednich latach robiłem w granicach 12-15tys. km rocznie , poprzedniego roku 25tys. a teraz 1tys. ok. ;/

Napisano
Ciii...

Bo zaświadczenie mogłoby potwierdzić to co w kompie na stacji, w rejestrze na stacji i dalej klops w sprawie. ;-)

Oczywiście że by mogło wszystko potwierdzić :P

Ale jak by dostał papier na ręce widziałby co zostało wpisane do systemu i oczywiście jak by zwrócił na to uwagę mógł by wyłapać błąd. A tak kto tam wie co diagnosta wprowadza do systemu :cool:

Napisano
Tutaj sytuacja była inna ponieważ na stacji przebieg był właściwy tylko wysłany to CEPIK'u zły.

- przytoczyłem, żeby wyłuskać "czasookres" wyjaśnienia sprawy. ;-)

Napisano

Problem jest taki, że właściciel odbierając taki "kwit" też może nie zauważyć pomyłki i wtedy taki błąd jest niejako "podwójnie" przyklepany i szans na poprawkę - szczególnie po czasie już nie ma.

Napisano

I pytanie jak teraz poprawić takiego babola zrobionego w cep1 cepem 2? Jest taka opcja orientuje się ktoś?

Napisano
Problem jest taki, że właściciel odbierając taki "kwit" też może nie zauważyć pomyłki i wtedy taki błąd jest niejako "podwójnie" przyklepany i szans na poprawkę - szczególnie po czasie już nie ma.

Teraz też nie ma szans na poprawę, a z kwitem ma 50/50% że zauważy, bez kwitu 0% ;)

Napisano
Tutaj sytuacja była inna ponieważ na stacji przebieg był właściwy tylko wysłany to CEPIK'u zły.

nie bardzo to rozumiem, jeżeli wpisano do rejestru jakiś tam stan licznika, zatwierdzono badanie, wydrukowano zaświadczenie (nawet jak nie, nieistotne w tym przypadku) to do cepiku wysłano dokładnie taki stan licznika, jeżeli jest inaczej to albo "wpisywacz"(jeżeli takie coś w ogóle istnieje) w cepiku popełnił błąd albo i to dużo gorzej, przestępstwo popełnił diagnosta zmieniając po badaniu ten zapis.

Napisano

Czy ja wiem że nie ma szans?

Wszystko zależy od ludzi po obu stronach, czasie zauważenia pomyłki itd.

Faktem jest, że kwit mógłby to więcej pomóc niż zaszkodzić - z tym się zgodzę.

Niestety wydruki zaświadczeń dla klienta na większości SKP z tego co widzę to nadal fikcja.

 

Zresztą podobnie jest w WK z decyzjami...

Napisano

Wiesz tak wywnioskowałem z opisu autora tematu że nie ma szans, mówił że był na stacji i diagnosta pow że skąd może wiedzieć że licznika nie cofnął a badanie wykonywał w marcu więc sporo czasu minęło

Napisano
Tutaj sytuacja była inna ponieważ na stacji przebieg był właściwy tylko wysłany to CEPIK'u zły.

nie bardzo to rozumiem, jeżeli wpisano do rejestru jakiś tam stan licznika, zatwierdzono badanie, wydrukowano zaświadczenie (nawet jak nie, nieistotne w tym przypadku) to do cepiku wysłano dokładnie taki stan licznika, jeżeli jest inaczej to albo "wpisywacz"(jeżeli takie coś w ogóle istnieje) w cepiku popełnił błąd albo i to dużo gorzej, przestępstwo popełnił diagnosta zmieniając po badaniu ten zapis.

 

Odnosiłem się do sytuacji podanej w linku. Tam była sytuacja że na stacji przebieg był ok a w CEPIK'u zły, u mnie jest tak że tu i tu jest zły. Niestety trochę późno się zorientowałem.

Napisano
Odnosiłem się do sytuacji podanej w linku

i ja także. Twoja sprawa wydaje się nierozwiązalna.

Napisano

Nie do końca bo będzie to wyglądać tak że w poprzednich latach robiłem w granicach 12-15tys. km rocznie , poprzedniego roku 25tys. a teraz 1tys. ok. ;/

 

Twoja sprawa, w zasadzie to by było najprostsze i jedyne rozwiązanie nie oszukujmy się.

Napisano
... i tak właśnie poprzez błąd diagnosty stałeś się oszustem bo cofnąłeś licznik...

 

A masz jakiś dowód, że to wina diagnosty ?

 

blakop już napisał = słowo przeciwko słowu.

Napisano

A masz jakiś dowód że to nie jego wina?

Kto ten przebieg tam wprowadził :cool: autor tematu koło kompa podczas badania siedział i wpisywał czy diagnosta :-P A po zatem autor wspomniał że palec diagnoście musiał się omknąć... I jak było już wspomniane jak by miał papier to by wiedział ile zostało wpisane ;)

http://www.dzienniklodzki.pl/motofakty/aktualnosci/a/blad-diagnosty-samochodowego-zrobil-z-kierowcy-oszusta-czy-ktos-moze-mu-pomoc,10069750/

Temat chyba został wyczerpany :P

Napisano
Czy ja wiem że nie ma szans?

Nawet jak diagnosta z właścicielem pojazdu się dogada i badanie zostanie skorygowane to nie wiadomo kiedy zmiana zostanie zamieszczona w historii pojazdu bo obecne badania nie są tam uwidaczniane.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.