Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kupiłem samochód sprowadzany z niemiec, musiał iść do "mechanika" i  on drasnął vin robiąc z literki Z, Ż z tym że kreseczka jest w środku Z i oczywiście nie mogę zrobić przeglądu, na tabliczce vin się zgadza natomiast ten w grodzi się nie zgadza, kreska jest bardzo nierówna wygląda to krzywo jakby ktoś uderzył wkrętakiem pod skosem w środek Z robiąc Ż, dokumenty wszystkie są ok. Co z tym mogę zrobić? Czytałem i żaden vin nie ma liter typu Q/Ż/Ź/Ś itp..

Napisano
1 minutę temu, STRer napisał:

Co z tym mogę zrobić? 

 

 - Nie dotykać!

 

2 minuty temu, STRer napisał:

Czytałem i żaden vin nie ma liter typu Q/Ż/Ź/Ś itp..

 

§ 1. Numer identyfikacyjny pojazdu VIN to nadana przez producenta kombinacja znaków przeznaczona do oznaczenia danego pojazdu. Jego celem jest zapewnienie, aby pojazd mógł być na jego podstawie jednoznacznie zidentyfikowany w ciągu 30 lat przez producenta lub przedstawiciela producenta, bez potrzeby żądania dalszych danych. Numer identyfikacyjny pojazdu powinien spełniać następujące wymagania:

 

3) powinien zawierać się w jednym wierszu; wyjątkowo, z przyczyn technicznych, może zawierać się w dwóch wierszach, jednak w takim przypadku nie może być przerw wewnątrz drugiego i trzeciego członu tego numeru; nie może być także pustych miejsc pomiędzy znakami; jakiekolwiek niewykorzystane pole w trzecim członie powinno być zapełnione przez cyfrę 0 w celu zapewnienia wymaganej liczby 8 znaków; początek i koniec każdego z wierszy powinien być oznaczony symbolem, który nie jest cyfrą arabską, dużą literą rzymską i nie spowoduje pomyłki z pozostałymi znakami; jeżeli dwa człony znajdują się w jednym wierszu, to zaleca się także umieszczanie takiego symbolu pomiędzy nimi;

 

Czyli w zapisie numeru VIN stosujemy cyfry arabskie i wielkie litery alfabetu łacińskiego, a przecież wiadomo, że tam polskich liter [Ż, Ź] najzwyczajniej nie ma, co nie. ;-) 

  • Piwo 1
Napisano (edytowane)

 

25 minut temu, danielg539 napisał:

Wstaw zdjęcie tego numeru to może coś podpowiemy.

Ufx5T02.jpg

Tak to wygląda

Edytowane przez STRer
Napisano

Pięknie! Nie dotykać, a 'będzie pan zadowolony'. ;-) 

Też bym tak chciał wkrętakiem operować.  :roll:

  • Piwo 1
Napisano

Co z tym zrobić? Przeglądu nie przejdzie a jakoś zarejestrowac trzeba...

Napisano (edytowane)

 

32 minuty temu, JANUSZ60 napisał:

Ja tam widzę rysę na lakierze, nie uszkodzony numer,,,

Nie chodzi o tą rysę na górze, chodzi o tą w czerwonym kółeczku:

ZlPWQTM.jpg

 

Diagnosta powiedział że jest inna literka, a to jest ewidentnie walnięte jakimś śrubokrętem 

VIN na tabliczce ma w tym miejscu literę Z 

Edytowane przez STRer
Napisano

wygląda ( kreska w środku) tak precyzyjnie i identycznie jak cała czcionka, że też miałbym wątpliwości, jestem skłonny po wyglądzie ze zdjęcia przyznać rację diagnoście, ale zdjęcie to nie rzeczywistość i raczej tu tego nie rozstrzygniemy. 

  • Super 1
Napisano

A w ogóle jakiej marki to pojazd, i czy na pewno to Z jest uszkodzone, a nie artystyczna czcionka podobnie jak B ,,,

  • Piwo 1
Napisano

A może w tym całym VINIE jest drugie Z jak Znak Zorro, nie mówiąc o tym, że w niektórych markach po trzykroć jeden i ten sam znak biją. ?

 

Powiem szczerze, że jakoś niespecjalnie takie litery kojarzę. Szczególnie w aucie. ?

 

Czasami nie jakas Toyota?

  • Super 1
Napisano
1 godzinę temu, STRer napisał:

Diagnosta powiedział że jest inna literka

A wg ciebie jest inna czy nie? bo z tego co widać i to co opisujesz jest niezgodne z dokumentami tylko zgadza się z TZ 

 

1 godzinę temu, STRer napisał:

a to jest ewidentnie walnięte jakimś śrubokrętem

Pytanie po co ktoś miałby walnąć właśnie w tym miejscu śrubokrętem 

I tu mamy piękny przykład jak diagnosta wzorowo dokonał identyfikacji pojazdu. 

  • Piwo 1
Napisano

Fotki fotkami, ale obstawiam, że to oryginał jest.

A rysa, draśnięcie, zadarcie to tyle co ten ślad nad literą przytrafił się.

  • Super 1
Napisano (edytowane)
48 minut temu, kurant2000 napisał:

A wg ciebie jest inna czy nie? bo z tego co widać i to co opisujesz jest niezgodne z dokumentami tylko zgadza się z TZ 

 

Pytanie po co ktoś miałby walnąć właśnie w tym miejscu śrubokrętem 

I tu mamy piękny przykład jak diagnosta wzorowo dokonał identyfikacji pojazdu. 

 

36 minut temu, Paprock napisał:

Fotki fotkami, ale obstawiam, że to oryginał jest.

A rysa, draśnięcie, zadarcie to tyle co ten ślad nad literą przytrafił się.

 

 

Panowie, z daleka wygląda to tak

 

ZFoU80W.png

 

 

Nie mówię tu o tym nad Z bo to jest tylko draśnięcie, zobaczcie jak wygląda Z jest przekreślone

 

Samochód jest odebrany od mechanika, wcześniej tej rysy nie miał nad Z (mam zdjęcie vinu z daleka i nie widać tej kreseczki do podkładu) po odbiorze wczoraj pojechałem na diagnostykę a tu takie coś

Edytowane przez STRer
Napisano

kreseczka na lakierze nad "Z" dla mnie nieistotna, ale na podstawie tego zdjęcia wnioskuję, że to "Z" przekreślone wygląda jak najbardziej oryginalnie, przychyliłbym się do zdania @JANUSZ60 : 

Cytat

czy na pewno to Z jest uszkodzone, a nie artystyczna czcionka podobnie jak B

 

  • Piwo 1
Napisano

Nie ma innej rady jak w Googlach poszukać bliźniaczego numeru lub zwrócić się z zapytaniem do producenta czy takie znaki stosuje bijąc cechy identyfikacyjne.

  • Piwo 1
Napisano

rada @Paprock-a genialna w swej prostocie :

Cytat

zwrócić się z zapytaniem do producenta czy takie znaki stosuje bijąc cechy identyfikacyjne.

i dobrze by było po zakończeniu sprawy napisać jak się to skończyło.

  • Piwo 1
Napisano

Nie ma sensu nigdzie pisać. Ten podpadający znak to jest oryginał. MITSUBISHI tak ZET bije! :hooray:

Zadra, to tylko ta rysa nad problematyczną literą. Kreska przecinająca literę w połowie jest jak najbardziej fabryczna.

To pisałem ja, mechanoskop-hobbysta.   :evil:

  • Lubię 2
Napisano

Uznał bym ten znak jako Z i nie robił afery o nic. Będąc czepialskim to i inne znaki można podejrzewać o jakieś przeróbki.

Jak zasugerował kolega Janusz, fantazja producenta.

  • Super 1
Napisano

Afera odpada, bo tu wygląda wszystko prawidłowo. Męczyło mnie jaki producent z dalekiego wschodu stosuje takie znaki wymyślne i wyszło, że ten co ma logo z trzech diamentów poskładane. U dealera trudno znaleźć autko zmontowane w fabryce w Okazaki o czym właśnie ta litera [Z] znaczy. Ale można na YouTube filmik z Outlanderem trafić i dobrze się przypatrzyć: https://www.youtube.com/watch?v=Yn-0qv8EVRw

 

 

 

 

  • Polub 1
  • Super 1
  • Piwo 4
Napisano
5 minut temu, Paprock napisał:

dobrze się przypatrzyć

Ty to masz oko :piwo

  • Polub 1
Napisano

A bo lata chłop (@STRer) po forach szukając wsparcia, twierdząc że diagnosta zakwestionował znak w VINIE. Szkoda tylko, że sam diagnosta się nie wypowie, co mu przeszkadzało w tym VINIE.

  • Polub 1
Napisano
21 minut temu, Paprock napisał:

Szkoda tylko, że sam diagnosta się nie wypowie, co mu przeszkadzało w tym VINIE.

cóż, po doniesieniach o sprawach karnych za poświadczanie nieprawdy, po prostu chłopina wymiękł, na tz Z bez kreski, w vinie Z z kreską, wątpliwości zadziałały jak płachta na byka i kolega nie podjął ryzyka ( w jego mniemaniu), sam też przez chwilę miałem mieszane uczucia, ale koniec końców okazuje się że nr vin jest jak najbardziej ok (vide wpis @Paprock ), może kolega diagnosta to przeczyta i nabierze pewności, a poza tym kolejny dowód na to że, FORUM NORCOM to potęga.:viva:

  • Polub 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.