Młody8 Napisano 6 Styczeń 2006 Napisano 6 Styczeń 2006 Witam. Czy ten ford jest przystosowany do ciągnięcia przyczepki skoro na tabliczce znamionowej w miejscu gdzie powinna być dop. masa zespołu złożonego nic nie ma? Proszę o podpowiedź.
08/15 Napisano 6 Styczeń 2006 Napisano 6 Styczeń 2006 Odpowiedź znajdziesz w tym poście: http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?p=738#738 PS. Temat za mało treściwy.
Młody8 Napisano 6 Styczeń 2006 Autor Napisano 6 Styczeń 2006 Wielkie dzięki za rozchwianie moich wątpliwości Ps. Następnym razem bardziej się postaram
Norbert Jezierski Napisano 7 Styczeń 2006 Napisano 7 Styczeń 2006 Temat za mało treściwy. I dlatego lekko go zmodyfikowałem ... Rozumiem, że nie masz takich możliwości ? Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
08/15 Napisano 7 Styczeń 2006 Napisano 7 Styczeń 2006 Wielkie dzięki za rozchwianie moich wątpliwości Mam nadzieję, że post B.Maćkowskiego rozwiał a nie rozchwiał twoje wątpliwości. Rozumiem, że nie masz takich możliwości ? Mam, mam. Na drugi raz nie będę się szczypał
Norbert Jezierski Napisano 7 Styczeń 2006 Napisano 7 Styczeń 2006 Mam, mam. Na drugi raz nie będę się szczypał Czasami nie warto się szczypać. Niewykorzystane okazje lubią się mścić ... Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Młody8 Napisano 7 Styczeń 2006 Autor Napisano 7 Styczeń 2006 Przyznaję sie do błędu ,późna pora już była i nie funkcjonowałem tak jak trzeba Panie Norbercie dzięki za obronę
Norbert Jezierski Napisano 7 Styczeń 2006 Napisano 7 Styczeń 2006 Panie Norbercie dzięki za obronę Hmmmm, nie Panujemy sobie tutaj !! Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Rekomendowane odpowiedzi