Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam serdecznie, co w wypadku, gdy w dowodzie rejestracyjnym za granicy, dokładnie z Francji, brakuje wpisu odnośnie mocy? Czy jako diagnosta mogę sam określić to, przykładowo opierając się na tym, iż pewien program rozkodywujący VINy, ustali mi moc właśnie po nadwoziu, czy konieczna opinia rzeczoznawcy?

Napisano

Gdyby przynajmniej kilka źródeł potwierdziło Ci tą moc, to jeszcze rozumiem. Ale z samego programu do rozkodowania VIN? No błagam...

Zresztą - z tą mocą, to wróżenie z fusów. Skąd wiesz jak np. jest zczipowany silnik? Inna sprawa, że pewnikiem nikt tego nie sprawdzi, no ale mimo wszystko...

 

Tak czy inaczej - jeśli Twoja umiejętność w tej kwestii opiera się wyłącznie na wspomnianym programie, to wg mnie jak najbardziej powinieneś skorzystać z opinii rzeczoznawcy.

Napisano

W przypadku ustalenia mocy bardziej wskazane jest ustalenie mocy na podstawie kodu silnika a nie nr. nadwozia .

Napisano

Zrobiłbym jak wyżej. Odczytał kod z silnika i porównał z AUTODATĄ, a następnie dane oraz ich źródło do papierów wpisał.

Napisano

ostatecznie hamownia pozostaje ;)
Sam się zastanawiam czy teraz w autku nie wrzucić virusa jeżeli idzie o moc/moment.

Napisano

autodata, hamownia, dekodery i inne bajery, a czy pismo z autoryzowanego serwisu by nie wystarczyło?

Napisano

A rzeczone pismo na podstawie czego napiszą, VINU, kompletacji, czy kodu silnika? A jak silnik jakby inny?  :-P

Napisano
7 minut temu, Paprock napisał:

A jak silnik jakby inny

 

1 godzinę temu, cezary napisał:

pismo z autoryzowanego serwisu by nie wystarczyło

to wtedy 

 

3 godziny temu, Paprock napisał:

kod z silnika i porównał z AUTODATĄ

hehe :razz2:

Napisano
16 godzin temu, blakop napisał:

Gdyby przynajmniej kilka źródeł potwierdziło Ci tą moc, to jeszcze rozumiem. Ale z samego programu do rozkodowania VIN? No błagam...

Zresztą - z tą mocą, to wróżenie z fusów. Skąd wiesz jak np. jest zczipowany silnik? Inna sprawa, że pewnikiem nikt tego nie sprawdzi, no ale mimo wszystko...

 

Tak czy inaczej - jeśli Twoja umiejętność w tej kwestii opiera się wyłącznie na wspomnianym programie, to wg mnie jak najbardziej powinieneś skorzystać z opinii rzeczoznawcy.

Kolego,  odnośnie mojej wiedzy na temat silników nie będę z Tobą dyskutował,   bo przypuszczam, że nie masz większej wiedzy na temat ode mnie :) Ja doskonale wiem jaki jest to silnik, tylko chyba niezbyt dokładnie się wyraziłem. Jestem w 100 procentach pewien że silnik to 2,5 dc 120 km i  tutaj właściwe pytanie, w jaki sposób muszę udowodnić tak, aby podczas rejestracji w Wydziale Komunikacji nie było problemu? 

Napisano

Nic nie musisz udowadniać skoro wiesz i jesteś tego pewien. Jak WK będzie miał wątpliwości to może wysłać zapytanie do ASO.

  • Lubię 1
Napisano
1 godzinę temu, danielg539 napisał:

Jak WK będzie miał wątpliwości to może wysłać zapytanie do ASO.

 

7 godzin temu, Paprock napisał:

A jak silnik jakby inny?

 

10 godzin temu, Paprock napisał:

Odczytał kod z silnika i porównał z AUTODATĄ

i tu @Paprock w/g mnie  ma rację (ja wcześniej tego też nie wziąłem pod uwagę), ale bystrzak jak zwykle dostrzegł problem. :OK:

Napisano

@cezary co ci po odczytanym kodzie z silnika jak moc została zmieniona w wyniku czipowania itp.

4 minuty temu, cezary napisał:

A jak silnik jakby inny?

Jest dużo większa szansa, że silnik jest właściwy ale ma już inną moc.

Napisano
2 minuty temu, danielg539 napisał:

silnik jest właściwy ale ma już inną moc

 

@danielg539, to w takim przypadku co da zapytanie w ASO? 

Napisano

Aby mieć 100% pewność to trzeba wysłać klienta na hamownię :biggrin:

Prawda jest taka, że z ASO dowiemy się jakie parametry miał silnik w nowym pojeździe i w 90% będą to nadal obowiązujące dane. Pozostałe 10% to pojazdy po tuningu (jakieś 9%) oraz po wymianie silnika (jakiś 1 %).

Napisano

w 5 poście 

9 godzin temu, Nikita_Bennet napisał:

ostatecznie hamownia pozostaje

a później, łącznie ze mną to tylko wymądrzanie się. :confused:

Napisano

Idąc tym tropem myślenia , to najlepiej by było corocznie robić ustalanie mocy silnika na hamowni , bo przecież się zmienia! . A właściciel auta zamawiając części do silnika najpierw odwiedzałby wróżkę , aby poprawnie go zidentyfikować , gdyż w dowodzie była by czysta abstrakcja.

  • Piwo 1
Napisano
20 godzin temu, szymonp napisał:

co w wypadku, gdy w dowodzie rejestracyjnym za granicy, dokładnie z Francji, brakuje wpisu odnośnie mocy?

@wadi proszę się odnieść do tego co jest powyżej (sedno), a to o czym Ty piszesz to 

4 minuty temu, wadi napisał:

czysta abstrakcja

 

Napisano

Audi A3  kod silnika BBM 103 Kw [autodata] ,w dowodzie z Niemiec 128 Kw,był podkręcony tam u nich

Napisano
16 godzin temu, wadi napisał:

A właściciel auta zamawiając części do silnika najpierw odwiedzałby wróżkę , aby poprawnie go zidentyfikować , gdyż w dowodzie była by czysta abstrakcja

 

Bzdura. Jak napisano powyżej silnik identyfikuje się po kodzie przede wszystkim i wtedy niezależnie od mocy uzyskanej przez modyfikację oprogramowania części będą pasować. I od tego trzeba zaczynać, a nie pytać się o rozkodowywanie nr VIN.

Sam miałem długi czas auto ze zmodyfikowaną w ten sposób mocą. Nawet Koledzy z tego forum robiąc badanie tego pojazdu nie wiedzieli o tym, bo niby skąd?

Codziennie wielu z Was w swojej pracy podpisuje się pod mocą, która w istocie jest inna.

Napisano
9 godzin temu, blakop napisał:

Codziennie wielu z Was w swojej pracy podpisuje się pod mocą, która w istocie jest inna

A bo niby skąd mamy wiedzieć,że klient wpuścił wirusa do swojego sterownika.

A tak na marginesie to śmieszne dla mnie jest podnoszenie mocy/momentu w silnikach (grupy TDI, HDI itp.)

Jak chcesz mieć mocne auto to kup sobie z fabrycznie mocnym silnikiem ( V6, V8 itd.)

Napisano

Znikąd masz wiedzieć. Po prostu stwierdzam fakt. Co jest śmiesznego w podnoszeniu mocy? 

Napisano

Śmieszne jest to że właściciel sam skraca sobie żywotność silnika, skoro producent skonstruował go do swojej mocy i nadwozia.

Niedawno miałem Audi 2.0 tdi na sprawdzeniu zawieszenia i gość sobie podniósł moc ze 140 do 280KM, ale już nie pomyślał o bezpieczeństwie - hamulce fabryczne, napęd też, nadwozie by pasowało usztywnić itd.

Duża moc silnika nie jest zła ale w nadwoziu do tego przystosowanym.

Napisano

Dwukrotne zwiększenie mocy tylko poprzez czipowanie?? Niesamowite...

 

Zazwyczaj dochodzi jednak do dużo mniejszych zwiększeń (i to najczęściej w granicach i tak oferowanych przez producenta) i o podzespoły obawy nie ma.

Napisano

temat rozpoczęto z powodu braku mocy silnika w zdr i jak tę moc ustalić, padło kilka propozycji i na tym powinno się skończyć, ale nie,  my musimy się rozwodzić nad rzeczami nieistotnymi i rozwlekać temat nie w tym kierunku co powinien, w nieskończoność. :silent:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.