Pomysł może chory ale ciekawe się wydaje być takie rozwiązanie: cena podstawowa za badanie techniczne + 5zł od każdej usterki istotnej, 2zł od drobnej i 10zł zagrażającej. Wówczas każdy przegląd byłby robiony wg przepisów bo każdy diagnosta by chciał wyłapać jak najwięcej usterek bo to dodatkowy hajs. Dałoby to też podniesienie wiedzy diagnostów bo większa wiedza przepisów/usterek = większe pieniądze za badanie i już nie trzeba mieć 12 przeglądów dziennie by stacja się utrzymała i szef był zadow
    • Nie lubię
    1