Piotr Barczuk Napisano 14 Czerwiec 2005 Napisano 14 Czerwiec 2005 Taki raporcik by się przydał, który obrazowałby skuteczność wysyłania przypomnień, czyli procent powrotu klientów do których wysłaliśmy zaproszenia z listą tych co im wysłaliśmy ale nie przyjechali, a przy okazji np. tych klentów ktorzy wogóle nie pojawili się chociaż byli rok wczesniej. Piotr
Norbert Jezierski Napisano 14 Czerwiec 2005 Napisano 14 Czerwiec 2005 Wydrukowałe, Gosia wepnie to jutro do spraw "do załatwienia". Papier jest cierpliwy - ale w tym przypadku postaram się, żeby nie zdążył pożólknąć Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
wlodas Napisano 16 Czerwiec 2005 Napisano 16 Czerwiec 2005 A czemu by to mialo sluzyc ? temu czy np: podoba sie klientom nasza stacja , a moze nnasza stacja i obsluga . a moze to ze jestesmy zbyt poblazljwi albo zbyt nieugieci ? o frekfencj ibadanej na rozne sposoby w wiekszosc danych mozemy sobie pobrac ze WSPANIALEGO NORCOM 2000 / [ Dodano: 16-06-2005, 14:37 ] Moj kolega Sebastian ZG dal nie tak dawno pomysl dla wiekszego usprawnienia /dla diagnostow/ programu NORCOM 2000 . Pomysl polegal na tym : aby wprowadzjac do programu nr. rejestracyjny badanego pojazdu ,automatycznie otrzymywac z jakiego Wydz. Komunikacji U.M. czy S.P. jest dowod. Ciekawe czy jest to realne ? a moze sadzicie ze zbedne ? ale czas wydruku, napewno skrocil by sie jaszcze bardziej [ Dodano: 16-06-2005, 14:43 ] Mam nadzieje ze nie narazilem sie w tym momencie programistom [ Dodano: 16-06-2005, 14:46 ] A tym bardziej Sebastianowi ZG , ale z nim sprawa prosta -... pojdziemy na piwo
Norbert Jezierski Napisano 16 Czerwiec 2005 Napisano 16 Czerwiec 2005 Sprawa do negocjacji - generalnie wrzucam na tapetę ... Jeśli to ma Wam pomóc - nie ma sprawy ... [ Dodano: 16-06-2005, 21:34 ] A co to ja gorszy z tym piwem ? Ze mną nie można pójść ? Jakiś odmieniec jestem ? Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
wlodas Napisano 17 Czerwiec 2005 Napisano 17 Czerwiec 2005 Szefuniu jestes cool !! z toba to nawet na cala beczke piwka pojdziemy ! sory za poufalosc
Norbert Jezierski Napisano 17 Czerwiec 2005 Napisano 17 Czerwiec 2005 Dyskusja zbacza z tematu, ale jako wyjaśnienie powiem, że a raczej nie mam problemów z przechodzeniem na ty ... Staram się podchodzić do życia tak, żeby nie stwarzać niepotrzebnych barier i problemów ... Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Piotr Barczuk Napisano 20 Czerwiec 2005 Autor Napisano 20 Czerwiec 2005 A czemu by to mialo sluzyc ? temu czy np: podoba sie klientom nasza stacja , a moze nnasza stacja i obsluga . a moze to ze jestesmy zbyt poblazljwi albo zbyt nieugieci ? o frekfencj ibadanej na rozne sposoby w wiekszosc danych mozemy sobie pobrac ze WSPANIALEGO NORCOM 2000 / No własnie temu. 10 razy taniej jest utrzymac klienta niż zdobyć nowego, wiec dlaczego nie? Z załozenia przyjmuje się iż klient, który dostał negatyw nie przyjedzie za rok ale ciekawe by było jak to jest naprawdę w procentach ? A jesli wraca tylko 50% klientów z pozytywem to znaczy ze coś jednak z obsługą nie jest w porzadku albo konkurencja jest lepsza od nas. Piotr
Rekomendowane odpowiedzi