Skocz do zawartości

Poprawianie po diagnostach


zbych1916

Rekomendowane odpowiedzi

Bo poprawienie po policjantach jest niemożliwe

 

Cytat

Policja zatrzymała prawo jazdy pod koniec września. - Funkcjonariusze podjęli interwencję wobec kierującego pojazdem marki Mercedes. Zbadana prędkość wykazała, że doszło do przekroczenia o ponad 50 km/h w zw. z czym policjanci zatrzymali kierującego do kontroli. Chcieli nałożyć mandat karny, ale kierujący go nie przyjął - opowiada Piotr Szpiech z policji z Krakowie.

 

- Nie przyjąłem mandatu, bo stwierdziłem, że to jest jednak niedorzeczne, biorąc pod uwagę jak moje auto jest wyposażone. Mam fabrycznie zamontowany ogranicznik prędkości - limiter prędkości z homologacją, który nie pozwala samochodowi jechać szybciej niż 90 km/h. Jeżeli zbliżamy się do tej bariery 90 km/h, przy 89 km/h zapłon zostaje odcięty automatycznie - tłumaczy Michał Brzeski.

 

Wezwano radiowóz techniczny

 

Według policjantów prędkość, z jaką jechał mężczyzna to 108 km/h. Gdy pan Michał nie przyjął mandatu, na miejsce wezwano radiowóz techniczny.

 

- Radiowóz techniczny sporządził odpowiedni protokół, samochód został przebadany pod kątem technicznym. Poza tym, że doszło do przekroczenia prędkości, nie stwierdzono innych uchybień - informuje Piotr Szpiech z policji z Krakowie.

 

- Sprawdzili moje auto z 29 ostatnich dni pracy, pod względem technicznym, pod względem czasu pracy, chyba pod każdym możliwym względem. Nie było żadnych uchybień, przekroczeń prędkości, czy przekroczenia czasu pracy, przerw itd. - opowiada Michał Brzeski.

 

"Mieli obowiązek zatrzymać prawo jazdy"

 

Policjanci opierają się na wynikach, które są przekazywane przez nasz sprzęt, czyli na wideorejestratorze, który zanotował przekroczenie prędkości. W związku z tym, że przekroczenie prędkości było ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, policjanci mieli obowiązek zatrzymać kierującemu prawo jazdy - tłumaczy Piotr Szpiech z policji z Krakowie.   

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-10-15/zabrali-prawo-jazdy-bo-mial-jechac-108-kmh-blokada-w-aucie-wlacza-sie-przy-90-kmh/    

 

 

1:46 widok na wykres prędkości zatrzymanego

 

 

Cytat

policjanci zabrali 7,8 tys. dowodów rejestracyjnych

 

Policja &

Cytat

 

ITD przeprowadza kontrole komisyjnie, 4-5 osób z orzełkiem na czapce i giwerą przy pasie, wtedy kierowca/właściciel jest "malutki" i nie mówi, że jedzie gdzie indziej na kontrole

a diagnosta przeważnie sam, w drelichu ...

jeżeli podbije DR ma kłopoty - jest oskarżony

jeżeli zatrzyma DR i zgłosi na policje, ma kłopoty - jest świadkiem, a właściciel chce mu "podziękować" :razz:

 

https://forum.norcom.pl/index.php?/topic/3630-kolejny-diagnosta-przepuszcza-samochód-ciężarowy-na-autobus/&tab=comments#comment-39704

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Tam , gdzie brakuje urządzeń , a weryfikacji spalin w podejrzanych pojazdach  dokonuje " na oko" , to statystyki zatrzymanych DR wyglądają " lepiej". Nie w jednym artykule prasowym o tym pisano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"1870 samochodów. Za stan techniczny zagrażający środowisku zatrzymano 60 dowodów rejestracyjnych. Zaledwie pięć dotyczyło jednak nieprawidłowości w zakresie emisji spalin. "

"policja zatrzymała niemal 1000 samochodów, a 22 z nich straciły dowody rejestracyjne w związku ze stanem technicznym zagrażającym środowisku. Co jednak ważne, w większości mowa była o wyciekach płynów eksploatacyjnych. Przekroczenie dopuszczalnej emisji spalin wystąpiło zaś w jedynie czterech przypadkach. "

 

Może po tych wynikach odczepią się wreszcie od SKP. Na niemal 2 tyś zatrzymanych ( typowanych) pojazdów zaledwie 5 zabranych DR !!! To jest 0,25% !!

W dniu 25.11.2019 o 12:08, danielg539 napisał:

Efekty akcji są dowodem na to, że metoda pomiarów emisji poprzez zadymienie spalin jest archaiczna.

 

Nie jest archaiczna tylko pojazd musi spełniać normę emisji spalin na dzień 1 rejestracji. Czyli stare zarejestrowane przed 2008 r   3m-1 a nie obecne 0,2m-1. Ma prawo kopcić do 3 m-1 i żaden archaizm nie ma z tym nic wspólnego.

Mnie krew zalewa jak słyszę, że analizator spalin i dymomierz trzeba wymienić na SKP bo musi pamiętać wyniki !!! No rzesz ........  dla 1-2 negatywów za spaliny / rok wydawać 30 tysięcy PLN / SKP!!! Niech państwo lub UE dotuje  40-50% ceny nowych elektrycznych samochodów i problem w ciągu 10 lat sam się rozwiąże. Zresztą co ja pisze jeśli niezgodność stanowi 0,25% to nie jest problem to jest wydmuszka propagandowa.

Edytowane przez markes30
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, markes30 napisał:

Nie jest archaiczna tylko pojazd musi spełniać normę emisji spalin na dzień 1 rejestracji. Czyli stare zarejestrowane przed 2008 r   3m-1 a nie obecne 0,2m-1

Archaiczne jest to, że mierzymy pochłanianie światła przez spaliny a nie faktyczną emisję substancji szkodliwych. Stosowanie dymomierza miała sens przy normie emisji spalin EURO 3 może 4 a przy EURO 5 lub 6 nie ma to jakiegokolwiek sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co nam pozostaje to żądać wprowadzenia takich zmian w przepisach, które umożliwią stosowanie norm UE przy kontroli diesla, a te mówią o stosowaniu EOBD/OBD II z odpowiednim protokołem transmisji danych, który obsługuje większość urządzeń obecnie stosowanych na SKP. I tak jak w przypadku silników ZI przeprowadzać kontrolę za pomocą tych urządzeń. Wtedy odpowiednio wyszkolony/doświadczony diagnosta jest w stanie wyłapać prawidłowość pracy urządzeń odpowiadających za emisję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, markes30 napisał:

 Czyli stare zarejestrowane przed 2008 r   3m-1 a nie obecne 0,2m-1.

 

Czyżbym coś przespał? Te 0,2-1 to chyba nie weszło?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, aboz napisał:

Weszło, weszło. Masa pojazdów z Euro6 ma na tabliczce zadymienie 0.2.

Tak. To że na tabliczce to wiem. Z tym że nie wszystkie tak mają. Ale miało wejść że każdy euro 5 i 6 miał mieć taką normę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkąd obowiązuje nas zadymienie z TZ, to jest to punkt odniesienia. Jeśli chodzi o Euro 5 to w większości przypadków producenci podają 0.5.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Paprock napisał:

Jak mu depnę przed furtą i nie zakopci, to nawet nie wtykam sondy.  :silent:

 

Jeżeli silnik w pojeździe  zdążył ostygnąć np. w kolejce , to jest to ryzykowne działanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wadi napisał:

Jeżeli silnik w pojeździe  zdążył ostygnąć np. w kolejce

Stary obyczaj który tak naprawdę teraz nie ma podparcia. Jakby tak było strasznie to zapewne producent o stosowane ostrzeżenie by zapodal by mu auta na gwarancji nie rozdupczyc.A auta flotowe? tam tylko szofer trąci motor i już obrotomierz na czerwonym.....a jednak jakoś chodzą:wink:

Edytowane przez yogi1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.