Psuj Napisano 28 Luty 2006 Share Napisano 28 Luty 2006 Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka czarną sukienkę ma ten koleżka. Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja kto godny chwały a kto wręcz kija. Leje na serce miód swoim gościom do adwersarzy zionie miłością. Żyda, Masona czuje z daleka wszystko w nim widzi oprócz człowieka. Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie", Tadzio z uśmiechem nadyma buzię. Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie", to on rozkręca nową kampanię. Życiński prosi: "weź - odpuść sobie", a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię". Rząd go popiera, prezydent chwali Lepper z Giertychem pokłony wali. Czuje się bosko jak w siódmym niebie do Sejmu wchodzi tak jak do siebie. A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje armię BERETÓW mobilizuje. Ich nie obchodzi, co sądzi prasa - że dla Rydzyka Bogiem jest KASA. Mohery wielbią swego pasterza dla nich ważniejszy jest od PAPIEŻA! Autor: Marek Sobczak & Antoni Szpak Źródło: http://www.kabaret-klika.prv.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
berecik Napisano 28 Luty 2006 Share Napisano 28 Luty 2006 Troszke smutne, ale prawdziwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.