nesiasps Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 Pracownicy WK nabyli nowe umiejętności - rzekłbym - nadprzyrodzone - https://www.topagrar.pl/articles/wypadki-rolnicze/rolnikowi-groza-nawet-2-lata-wiezienia-za-przeglad-ciagnika-bez-wizyty-w-stacji-diagnostycznej/ i co teraz...?!? Cytuj
wojteczek Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 16 minut temu, nesiasps napisał: i co teraz...?!? Zmienią branżę, w rolnictwie może znajdą zatrudnienie. Widocznie obaj podpisali się na zaświadczeniu. Cytuj
Fredek Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 a to dziwne , dwóch diagnostów na jednym zaświadczeniu , coś się zmieniło , przeglądy grupowe czy jak Cytuj
cezary Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 Sprawa wyglądała tak, podczas rejestracji, pracownik WK po zobaczeniu TR (nieczytelna) i pozytywnego wyniku, nabrał podejrzeń, wezwał policję, podczas przesłuchania właściciel przyznał, że nie był pojazdem w skp i dalej już poszło. Cytuj
Fredek Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 (edytowane) hy hy ale jak " diagnosta" klepał , to właściciel mówił do niego nic się nie bój biorę wszystko na siebie , a tu zobacz ...równie dobrze tej TR nie miał Edytowane 5 Luty 2020 przez Fredek Cytuj
Rafi90 Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 1 minutę temu, Fredek napisał: to właściciel mówił do niego nic się nie bój biorę wszystko na siebie , a tu zobacz ... I tak właśnie wyglądają "Podbij pan, zrobie to sobie w domu" albo "Jak coś to ja powiem że..." 1 Cytuj
mike_van_mik Napisano 5 Luty 2020 Napisano 5 Luty 2020 diagnosta w wieku 65 lat, miło pewnie będzie miał bo do emerytury już tuż tuż a tu taka akcja... Cytuj
nesiasps Napisano 5 Luty 2020 Autor Napisano 5 Luty 2020 Godzinę temu, cezary napisał: nabrał podejrzeń, wezwał policję to jedynie sąsiad musiał być jak nic... Cytuj
Bartek24 Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 (edytowane) Jakiś nadgorliwy urzędnik, chociaż diagnosta też jest sam sobie winien i teraz będzie pewnie słowo przeciw słwu, bo właściel powiedział, że nie był ciągnikiem na badaniu, a diagnosta może mówić, że był. Co do stanu tablicy to zawsze mógł dać UD, zalezy w jakim faktycznie stanie była. Edytowane 6 Luty 2020 przez Bartek24 Cytuj
aboz Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 31 minut temu, Bartek24 napisał: Jakiś nadgorliwy urzędnik, Bo robi co do niego należy? Zobaczył, że wałek i powiadomił odpowiednie organy o przestępstwie "poświadczenia nieprawdy w dokumentach". Gdyby większość urzędników tak rzetelnie podchodziła do swojej roboty, to i diagności zaczęli by pilnować swojej. 34 minuty temu, Bartek24 napisał: chociaż diagnosta też jest sam sobie winien Chociaż? Naprawdę? Obaj powinni dostać zarzuty. Kara za oba przestępstwa jest taka sama, do 8 lat pozbawienia wolności. Cytuj
Rafi90 Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 W drogą stronę powinno to też działać. Jeśli diagnosta dopatrzy się że urzędnik błędnie interpretuje przepisy albo coś nie zgodnie z prawem robi to powinien do prokuratury w ten sam dzień zawiadomienie złożyć. Żeby nie było równych i równiejszych, bo urzędnicy mają tyle samo za uszami co diagności. Cytuj
aboz Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 Teraz, Rafi90 napisał: Jeśli diagnosta dopatrzy się że urzędnik błędnie interpretuje przepisy albo coś nie zgodnie z prawem robi to powinien do prokuratury w ten sam dzień zawiadomienie złożyć. Powinien. Tyle tylko, że potrzeba wiedzy i wytrwałości, żeby podjąć takie kroki. Na końcu zawsze nad diagnostą wisi widmo kłopotów z nadzorem po takiej akcji. Mam za sobą taką rozgrywkę, ale ostatecznie o prokuraturę się nie oparło. Urząd przeprosił za zaistniałą sytuację. Cytuj
Rafi90 Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 Bo widzisz.To nie tylko diagnosta jest zły, cały system jest, łącznie z urzędnikami, przepisami i nadzorem. Wszyscy są tak samo winni temu jak jest Cytuj
aboz Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 Teraz, Rafi90 napisał: To nie tylko diagnosta jest zły, Jeśli klepie bez opamiętania, bez pojazdu, dla paru srebrników... Wtedy tylko on i właściciel są winni. 1 minutę temu, Rafi90 napisał: Wszyscy są tak samo winni temu jak jest O nie. Każdy odpowiada za siebie. Jeśli jest ogólne przyzwolenie na takie praktyki, to każdy który się na to zgadza jest winny. Ale nie wszyscy. I jak nic nie zaczniemy z tym robić, to dalej będziemy zaściankiem cywilizacji. Ja zacząłem od siebie, a Ty? Cytuj
cezary Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 W omawianym przypadku nie doszukiwałbym się żadnej winy urzędnika, miał podstawę do uzasadnionego przypuszczenia, że coś jest nie tak, ma przed sobą nieczytelną TR, ma zaświadczenie z wynikiem P, czyż to mało? w/g mnie nie, w związku z tym powiadomił organa do tego powołane i jego rola zakończona, co wyjdzie w trakcie czynności policyjnych to już inna sprawa. 2 Cytuj
Rafi90 Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 Też, a 95% tych w koło nie, i nie zamierzają tego robić. Cytuj
Bartek24 Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 2 minuty temu, cezary napisał: miał podstawę do uzasadnionego przypuszczenia, że coś jest nie tak, ma przed sobą nieczytelną TR, Miał podstawę, bo pewnie nie było w zaświadczeniu UD 0.1.b - brakujące elementy nr rej. lub tablica nieczytelna. Cytuj
aboz Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 Nie tak dawno była akcja z diagnostą z łódzkiego. Policja wszczęła postępowanie za to, że nie wpisał pękniętego klosza kierunkowskazu. Zaraz po wyjeździe z SKP pojazd został skontrolowany przez OKRD. Na szczęście, z tego co wiem, udało się chopakowi wybronić z sytuacji. To tylko świadczy o tym, że w naszej pracy trzeba zwracać uwagę na szczegóły i pracować tak, żeby zawsze umieć się wybronić. 2 Cytuj
Bartek24 Napisano 6 Luty 2020 Napisano 6 Luty 2020 5 minut temu, aboz napisał: To tylko świadczy o tym, że w naszej pracy trzeba zwracać uwagę na szczegóły i pracować tak, żeby zawsze umieć się wybronić. Do tego służą właśnie usterki drobne, chociaż te bardzo drobne typu właśnie delikatnie pęknięty klosz itp. możemy najzwyczajniej przeoczyć i przy pochowym zbiegu okoliczności możemy mieć problem, także każde badanie wiąże się z jakimś ryzykiem. Cytuj
marbie Napisano 7 Luty 2020 Napisano 7 Luty 2020 Czyżby ciągnik w tym samym czasie miał przegląd swojej przyczepy? Bo nie rozumiem dlaczego dwóch diagnostów? Cytuj
Rafi90 Napisano 7 Luty 2020 Napisano 7 Luty 2020 Ale temat był już przerabiany, że badanie robi jeden diagnosta, więc też nie rozumiem czemu do tego drugiego się czepili... Cytuj
mirek_handlarz Napisano 7 Luty 2020 Napisano 7 Luty 2020 Może było to tak: Jeden zrobił OBT, a drugi DBT - np. ustalenie danych? Może być tak, może... Cytuj
Paprock Napisano 7 Luty 2020 Napisano 7 Luty 2020 Obstawiam, że życzliwy rolnik zaczął na wszystko i wszystkich paplać ozorem. Tak najczęściej bywa, że inni są winni, a mnie - prowodyra - nie dotykać. No to poszli na spytki i zapewne do siebie jako świadków zaprosili. W sytuacjach, gdy zaczyna własny tyłek boleć najczęściej kończy się współpraca, solidarność, układy, koleżeństwo. Cytuj
Rafi90 Napisano 7 Luty 2020 Napisano 7 Luty 2020 Nie pochwalam, ale na dobrą sprawę gdyby trzymali się jednej wersji to nie było by całej sytuacji. Słowo na słowo i to tyle. A w zasadzie dwóch na jednego więc tym bardziej. No ale... z koleżeństwem to tak jak piszesz. Cytuj
mirek_handlarz Napisano 11 Luty 2020 Napisano 11 Luty 2020 W dniu 6.02.2020 o 09:15, Bartek24 napisał: możemy najzwyczajniej przeoczyć a o to szczególnie nie trudno, jeżeli tempo badawcze mamy w okolicach I prędkości kosmicznej... W dniu 7.02.2020 o 11:43, Rafi90 napisał: ale na dobrą sprawę gdyby trzymali się jednej wersji to nie było by całej sytuacji. a to taka instrukcja na przyszłość? ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.