Skocz do zawartości

Stanowiskio Ministerstwa w sprawie rejestracji aut z USA - chodzi o brak nr VIn


seba

Rekomendowane odpowiedzi

@piotrziemba to co nazywasz tabliczką jest numerem VIN dla pojazdów m.in. z USA. Tabliczka zazwyczaj jest na drzwiach i posiada dodatkowo poza VIN poszczególne masy pojazdu. Będziesz zatem uprzejmy nie pouczać nas, szczególnie tych uczestniczących na forum, a już na pewno nie wrzucać wszystkich do jednego wora: "diagności się nie znają". Podstawę prawną, którą podałeś, posiada swoje źródło w 2002r. i uwierz mi nic się nie zmieniło w 2016r. w tym zakresie.

Twój pojazd może nie mieć nabitego VIN na karoserii lub ramie, natomiast stwierdzenie, że polskie salony sprzedają pojazdy przeznaczone na rynek europejski bez numerów to już jest wierutna bzdura...

Edytowane przez adamos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celowo użyłem słowa "chyba". A tak poważnie to zaczyna się robić problem z przeglądami samochodów z USA. Jeżeli ktoś ma stanowisko ministerstwa w wersji nadającej się się do wydruku to bardzo proszę o wrzucenie na forum. Miałem w latach 2010-2015 dwa DODGE i nie było z tym żadnych problemów. Kupiłem Forda i teraz są. Samochód ma wszystkie oryginalne oznaczenia producenta. Pod prawym przednim fotelem znalazłem skrócony nr vin tzn dwie litery i ostatnie cyfry (8 znaków) zgodne z tabliczką przygrzaną na podszybiu i wklejką na słupku (oznaczenie producenta). Samochód z importu indywidualnego.

Jeszcze raz bardzo proszę o opinię ogólna z ministerstwa w wersji do wydruku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, piotrziemba napisał:

Pod prawym przednim fotelem znalazłem skrócony nr vin

Bo Ford tam właśnie (najczęściej) umieszcza numer VIN, jest on uważany za wybity na stałe, w myśl przepisów, które wcześniej zacytowałeś.

 

27 minut temu, piotrziemba napisał:

skrócony nr vin tzn dwie litery i ostatnie cyfry (8 znaków)

I być może o to poszło na badaniu. Bo nie ma czegoś takiego jak skrócony nr VIN. 

 

Jednak nie widziałem tego krótkiego numeru, nie wiem, czy rzeczywiście diagnoście o to krótsze oznaczenie chodziło, dlatego nie mnie oceniać.  A na samym twoim "widzi mi się". nie będę się opierał. Bo wtedy by dopiero wyszedł cyrk na kołach - jak to piszesz.

 

Chcesz rzeczowej odpowiedzi ? powklejaj zdjęcia TZ, czyli jak to nazywasz "wlepki" i ten krótki numer

55 minut temu, piotrziemba napisał:

Jeszcze raz bardzo proszę o opinię ogólna z ministerstwa w wersji do wydruku.

Opinia kilka razy już na forum była wklejana, więc można sobie poszukać, jeśli ktoś niecierpliwy

Godzinę temu, piotrziemba napisał:

A tak poważnie to zaczyna się robić problem z przeglądami samochodów z USA.

Nie zauważyłem problemu, jeśli pojazd ma wszystko co potrzeba i spełnia odpowiednie warunki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega SMAUG zamieścił na forum pismo z ministerstwa które zostało powielone w wielu postach. Potrzebuje tego dokumentu w wersji nadającej się do wydruku. Wszystkie oznaczenia na samochodzie są oryginalne takie jak robi ford. Samochód miał lekką stłuczkę, a nie dzwon do połowy i żadne z oznaczeń nie było dorabiane (fabryka). Na wszystkich fordach z USA pod prawym fotelem jest ośmio cyfrowy numer nanoszony przez producenta (nr części). Czy jest elementem vin czy nie to nie mi oceniać. Tabliczka na podszybiu jest taka sama jak na innych fordach c- max z USA, zamieszonych na allegro i na aukcjach w stanach. O co chodzi z tabliczkami bo nie rozumiem w jakim celu mam je udostępniać. Lampy z przodu valeo z homologają EU, tylne przeciwmgielne ledowe z homologacją (produkt Polski), licznik w km i milach, oświetlenie zgodne z EU samochód po pierwszym przeglądzie w Polsce dopuszczony do ruchu.

Ponownie bardzo proszę o pismo z ministerstwa w wersji nadającej się do wydruku. Dokument jest potrzebny dla diagnosty a nie na ścianę.

 

Temat wyjaśniony. Zgodnie z instrukcją obsługi producenta ford c-max energii i hybrid posiadają vin na tabliczce z lewej strony podszybia i na słupku od strony kierowcy (tabliczka znamionowa). Krótki numer pod fotelem kierowcy w wersji USA i Kanada jest numerem części zamiennej. Są też inne oznaczenia na elementach nadwozia. Moja wersja była produkowana na USA i Kanadę.

Uderzam ponownie do diagnosty na przegląd i jak uważa, że auto nie spełnia warunków to niech kwestionuje dopuszczenie do ruchu przez poprzedniego diagnostę.

Jak ktoś ma pismo Ministra zamieszczone przez kolegę SMAUG w wersji nadającej się do wydruku to bardzo proszę o umieszczenie na forum.

 

 

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A uderzaj uderzaj, niech ci da negatywny za brak trwale umieszczonego nr Vin na nadwoziu, potem do urzędu po skierowanie na nabicie i problem z głowy.
Albo jedź do poprzedniego i się dowiedz gdzie ten numer znalazł bo chyba musiał znaleźć skoro podbił nie?

A i dalej czekam na przykład które samochody z polskiego rynku nie mają numerów naniesionych trwale

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka







  • Polub 1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DURP napisał:

A uderzaj uderzaj, niech ci da negatywny za brak trwale umieszczonego nr Vin na nadwoziu, potem do urzędu po skierowanie na nabicie i problem z głowy.
Albo jedź do poprzedniego i się dowiedz gdzie ten numer znalazł emoji12.png bo chyba musiał znaleźć skoro podbił nie? emoji1787.png

masakra,bardzo niski poziom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego niski poziom? Bo się czepiam kolegi po fachu że widział coś czego nie ma? Czy dlatego że klientowi szanownemu nie można dać negatywnego badania bo się biedaczyna obrazi?

Ps. Apropo niskiego poziomu - zdanie rozpoczynamy wielką literą, po przecinku spacja a na końcu kropka.

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem trzy auta bez numeru VIN na budzie. Dodge CALIBER i AVENGER z salonu - było zaświadczenie od importera o braku nr na budzie (wersje limitowane) i TESLA z 2019 roku (jest śmieszna tabliczka przymocowana na nity za siedzeniem pasażera - przeglądy bez problemu.

Ford po przeglądzie w Wawie. Przeszedł bez problemu. Okazuje się, że takich przypadków jak mój jest tysiące i jak stwierdził diagnosta oznaczenie jest oryginalne producenta i w tym przypadku nie trzeba żadnego odstępstwa. Samochody z importu indywidualnego nie potrzebują homologacji - wynika z przepisów i stanowiska MI. Ludzie na potęgę  występowali o odstępstwo w przypadku aut amerykańskich w zakresie nr VIN i otrzymywali odpowiedzi MI, że w tym przypadku postępowanie jest bezprzedmiotowe.

Diagnosta dający negatywa musi dokładnie opisać na jakiej podstawie wraz z podstawą prawną. Auto z negatywnym przeglądem, nie może poruszać się na własnych kołach, dlatego nie możecie wyjechać ze stanowiska diagnostycznego (stanowisko prawnika na podstawie obowiązujących przepisów) - grozi mandat, a w przypadku wypadku nawet więzienie i od tego momentu nie obowiązuje OC.

Jeżeli diagnosta daje negatywa na samochód dopuszczony do ruchu na podstawie nr VIN (auto z USA), to można dochodzić odszkodowania od takiej osoby na zasadach ogólnych (dotyczy drugiego i kolejnego przeglądu). Jeżeli na pierwszym przeglądzie są jakieś wątpliwości to diagnosta ma obowiązek wpisania takiej informacji na pierwszym przeglądzie przed dopuszczeniem pojazdu do ruchu na terytorium RP.

Tyle w temacie.

Swoją drogą sądziłem, że na takim forum uzyskam pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, piotrziemba napisał:

a w przypadku wypadku nawet więzienie i od tego momentu nie obowiązuje OC.

Do tego jeszcze publiczna kara chłosty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, piotrziemba napisał:

Jeżeli na pierwszym przeglądzie są jakieś wątpliwości to diagnosta ma obowiązek wpisania takiej informacji na pierwszym przeglądzie przed dopuszczeniem pojazdu do ruchu na terytorium RP.

Rozumiem, że jako wieloletniego posiadacza pojazdów zza wody to powyższy cytat mam traktować jako żart. W zasadzie 100% pojazdów przed wprowadzeniem zmian co do wielkości miejsca mocowania TR było dopuszczonych do ruchu z naruszeniem prawa. Wszystkie pojazdy, które nie posiadały podwójnych oznaczeń homologacyjnych (światła, szyby...) nigdy nie powinny się poruszać bez odstępstwa od WT.

13 minut temu, piotrziemba napisał:

Tyle w temacie.

Swoją drogą sądziłem, że na takim forum uzyskam pomoc.

Zostałeś poproszony o zdjęcia abyśmy mogli rozmawiać rzeczowo a nie na zasadzie ślepy widział, że głuchy słyszał. My nie wróżki i nie znamy wszystkich pojazdów na świecie a stwierdzenie typu:

W dniu 15.08.2022 o 14:51, piotrziemba napisał:

Wszystkie oznaczenia na samochodzie są oryginalne takie jak robi ford.

równie dobrze może oznaczać pojazd wyprodukowany tylko na rynek amerykański bez homologacji europejskich i posiadanie "pierwszego" badania technicznego dopuszczającego go do ruchu na terenie RP nie mówi nam o niczym.

  • Polub 1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wojteczek napisał:

jak nie pasuje to niech uderza do ministerstwa. 

Zleją go ciep...  ......

 

3 godziny temu, piotrziemba napisał:

Swoją drogą sądziłem, że na takim forum uzyskam pomoc.

Uzyskasz pomoc jak udostępnisz  

 

3 godziny temu, adam1501 napisał:

zdjęcia abyśmy mogli rozmawiać rzeczowo

 

i

3 godziny temu, piotrziemba napisał:

Tyle w temacie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Miałem trzy auta bez numeru VIN na budzie. Dodge CALIBER i AVENGER z salonu - było zaświadczenie od importera o braku nr na budzie


Więc żaden z tych samochodów nie mógł być dopuszczony do ruchu w Polsce na normalnych zasadach.

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka




Ford po przeglądzie w Wawie. Przeszedł bez problemu. Okazuje się, że takich przypadków jak mój jest tysiące i jak stwierdził diagnosta oznaczenie jest oryginalne producenta i w tym przypadku nie trzeba żadnego odstępstwa. Samochody z importu indywidualnego nie potrzebują homologacji - wynika z przepisów i stanowiska MI.

Diagnosta dający negatywa musi dokładnie opisać na jakiej podstawie wraz z podstawą prawną.

Auto z negatywnym przeglądem, nie może poruszać się na własnych kołach, dlatego nie możecie wyjechać ze stanowiska diagnostycznego (stanowisko prawnika na podstawie obowiązujących przepisów) - grozi mandat, a w przypadku wypadku nawet więzienie i od tego momentu nie obowiązuje OC.

Jeżeli diagnosta daje negatywa na samochód dopuszczony do ruchu na podstawie nr VIN (auto z USA), to można dochodzić odszkodowania od takiej osoby na zasadach ogólnych (dotyczy drugiego i kolejnego przeglądu). Jeżeli na pierwszym przeglądzie są jakieś wątpliwości to diagnosta ma obowiązek wpisania takiej informacji na pierwszym przeglądzie przed dopuszczeniem pojazdu do ruchu na terytorium RP.


Ważne że przeszedł.
1. Z jakich przepisów wynika że samochód z importu indywidualnego nie musi mieć homologacji? Proszę się prawny podać.
2. Diagnosta od opisywania ma tabelę usterek w rozporządzeniu.
3. To ma na stanowisku kontrolnym stać dopóki się nie naprawi? Bzdura totalna. Samochód z negatywnym badaniem nie może się poruszać na własnych kołach, owszem, PO DROGACH PUBLICZNYCH. Na prywatnym terenie SKP hulaj dusza. A jak wylot ze stacji jest na drogę publiczną to można bieg wsteczny wrzucić i tyłem wyjechać ze stanowiska zupełnie legalnie oraz poczekać spokojnie na lawetę na parkingu SKP.
4. Ciekawe jak taki proces by wyglądał.. Właściciel pojazdu musiałby udowodnić że przynitowana tabliczka z vinem spełnia wymagania trwałego, czyli niedającego się łatwo usunąć, umieszczenia.
A diagnosta ma obowiązek wpisywania "wątpliwości" na każdym badaniu, nie tylko na pierwszym.

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka




1. Z jakich przepisów wynika że samochód z importu indywidualnego nie musi mieć homologacji? Proszę akt prawny podać.

O tak miało pisać


Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla potomnych. Akt prawny obowiązujący na terenie Polski. Prawem zajmuje się zawodowo. Wytyczne wójtów, sołtysów i burmistrzów dla diagnostów można wsadzić do książki z bajkami dla dzieci. Wszyscy wiemy dlaczego we Wrocławiu był problem z przeglądami aut z USA. Obowiązują stanowiska MI w zakresie interpretacji przepisów oraz rozporządzenia UE. Swoją drogą to auta z USA są zgodne z nowym rozporządzeniem.

Rozporządzenie UE 2021/535 ustanawia przepisy dotyczące jednolitych procedur i specyfikacji technicznych w zakresie homologacji typu pojazdów kategorii M, N i O oraz niektórych układów, komponentów i oddzielnych zespołów technicznych w odniesieniu do ich ogólnego bezpieczeństwa.
Wchodzi w życie dwudziestego dnia po jego opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej (opublikowany dnia 06.04.2021 r.) a stosuje się od dnia 6 lipca 2022 r.

W przypadku gdy z przyczyn technicznych takich jak brak miejsca VIN nie może zostać naniesiony w jednym wierszu, organ krajowy może, na wniosek producenta, dopuścić naniesienie VIN w dwóch wierszach. W takich przypadkach nie można dzielić członów (WMI)(VDS)(VIS)
VIN nanosi się na podwoziu, na ramie lub na innej podobnej części poprzez wytłaczanie bądź wybijanie.
Zamiast wybijania wykorzystywane mogą być wszelkie inne techniki, co do których dowiedziono, że zapewniają taki sam poziom odporności na manipulacje przez osoby niepowołane lub na fałszerstwo.
VIN umieszcza się po prawej stronie pojazdu.

Wszystkie fordy z USA posiadają VIN na podszybiu (tabliczka przynitowana w dość specyficzny sposób), tabliczkę na słupku od strony kierowcy i nr VIS na belce pod siedzeniem pasażera. Sprawdzone w bazie producenta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz jeśli być upartym i dociekliwym skur....

11 minut temu, piotrziemba napisał:

VIN umieszcza się po prawej stronie pojazdu

Czy twoja tabliczka jest po prawej stronie???

Krótka odpowiedź tak czy nie?

15 minut temu, piotrziemba napisał:

Prawem zajmuje się zawodowo

I tu tutaj obowiązującego dokumentu szukasz....

Serio??? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, yogi1984 napisał:

Czy twoja tabliczka jest po prawej stronie???

myślę, że dla niego TAK , bo stoi przodem do auta i ma VIN  po prawej stronie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, piotrziemba napisał:

Prawem zajmuje się zawodowo.

49 minut temu, piotrziemba napisał:

Obowiązują stanowiska MI w zakresie interpretacji przepisów

Ale tylko te przesłane faxem, czy na maila też mogą być? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, piotrziemba napisał:

Obowiązują stanowiska MI w zakresie interpretacji przepisów

To jest tylko opinia jakiegoś ministerstwa, która nie stanowi prawa póki co w tym kraju. 

10 godzin temu, piotrziemba napisał:

"...ROZDZIAŁ I

PRZEDMIOT I DEFINICJE

Artykuł 1

Przedmiot

1. W niniejszym rozporządzeniu ustanawia się przepisy dotyczące jednolitych procedur i specyfikacji technicznych w zakresie homologacji typu UE pojazdów kategorii M, N i O oraz układów, ..."

Diagności nie zajmują się HOMOLOGACJĄ pojazdów ani ich układów.

10 godzin temu, piotrziemba napisał:

Wchodzi w życie dwudziestego dnia po jego opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej (opublikowany dnia 06.04.2021 r.) a stosuje się od dnia 6 lipca 2022 r.

Naprawdę chcesz się oprzeć na tym akcie prawnym w odniesieniu do swego pojazdu??? Zajrzyj do sekcji B, który ze wzorów TZ posiadasz w swoim pojeździe? Dopuszczamy do ruchu czy może oprzemy się na jakimś innym akcie?

 

  • Polub 1
  • Piwo 1
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, piotrziemba napisał:

Ford po przeglądzie w Wawie.

Jak ten "przegląd" robił Kuba, to nic dziwnego, że pozytywny. On nawet bez odpowiednich dokumentów zrobi.

Albo zrobił, bo dawno nie bywał na salonach ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, piotrziemba napisał:

Prawem zajmuje się zawodowo.

To może odpowiedzi zacznij szukać w Ustawie, Rozporządzeniach,  Dyrektywach UE, itp. a nie szukasz jej 
 

 

16 godzin temu, piotrziemba napisał:

na takim forum uzyskam pomoc.

 Pomoc uzyskujesz, tylko  nie jest ona zbieżna z Twoimi oczekiwaniami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykłady ciąg dalszy.

Po pierwsze.

Zasada pierwszeństwa prawa unijnego nie ogranicza suwerenności państwa. Została ona wprowadzona po to, aby zagwarantować jednolitą ochronę prawną obywateli na całym terytorium Unii Europejskiej.

Zasada ta mówi, że po pierwsze państwo członkowskie musi zapewnić skuteczność prawa unijnego. Po drugie państwo nie może wprowadzać przepisów w swoim ustawodawstwie, które są sprzeczne z unijnym porządkiem prawnym. Po trzecie – co jest rzeczą naturalnie wynikającą z dwóch poprzednich kwestii – w razie sprzeczności przepisów prawa krajowego i unijnego, pierwszeństwo ma prawo UE. I tutaj trzeba zrozumieć, że wyższość prawa polskiego nad prawem unijnym nie oznacza, że ma ono pierwszeństwo, jeżeli dochodzi do kolizji dwóch porządków prawnych. - więcej formacji w temacie na stronach rządowych.

Po drugie.

Zgodnie z art 66a.1.  ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym cyt. "Cechy identyfikacyjne, o których mowa w art.66 ust. 3a, nadaje i umieszcza producent."

Po trzecie.

ROZPORZĄDZENIE KOMISJI (UE) NR 19/2011 z dnia 11 stycznia 2011 r.w sprawie wymagań technicznych w zakresie homologacji typu dotyczących tabliczki
znamionowej producenta oraz numeru identyfikacyjnego pojazdów silnikowych i ich przyczep oraz w sprawie wykonania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 661/2009 w sprawie wymagań technicznych w zakresie homologacji typu pojazdów silnikowych dotyczących ich bezpieczeństwa ogólnego, ich przyczep oraz przeznaczonych dla nich układów, części i oddzielnych zespołów technicznych - proszę przeczytać treść załącznika nr II.

Po czwarte.

Jakim prawem diagnosta kwestionuje legalnie naniesione cechy identyfikacje producenta pojazdu?

Po piąte.

Jak chcecie eliminować z rynku innych diagnostów to róbcie to swoim kosztem nie kosztem innych ludzi.

Po szóste.

Trzeba się szkolić, a nie siedzieć na portalach społecznościowych.

Po siódme.

Do zobaczenia na kontroli.

Po ósme.

Jak długo będziecie dopuszczać do ruchu samochody z przerabianymi lampami bez homologacji i na nalewanych oponach bez wymaganych oznaczeń. W takim przypadku jest potrzebne odstępstwo od warunków technicznych Dyrektora TDT. To samo dotyczy chińskich zamienników reflektorów (lampy tuningowe).

Do zobaczenia wkrótce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piotrziemba napisał:

Do zobaczenia na kontroli.

2 godziny temu, piotrziemba napisał:

Do zobaczenia wkrótce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

Jak to było? Nie strasz, nie strasz, bo się... cośtam :mrgreen:

  • Polub 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tak czytam to się cieszę że się wyszkoliłem i obecnie robię coś innego.
Powodzenia przy kontrolach dla tych którzy zostali.

Prawdziwy problem tutaj tak jak w bardzo dużej ilości innych przypadków polega na niejasnym, niespójnym, napompowanym głupotami prawie i to czy ktoś ma problem czy nie wynika głównie z tego jak to prawo jest interpretowane.
Ministerstwo swoje, urząd swoje, Unia swoje, polskie przepisy swoje i diagnosta co by nie zrobił to będzie źle.

Wysłane z mojego moto g(60) przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.