S.K.P-POZNAŃ Napisano 11 Kwiecień 2006 Share Napisano 11 Kwiecień 2006 Krzysztof N. otrzymał wezwanie na policję. W komendzie zobaczył zdjęcie swojego samochodu wykonane przez fotoradar, a obok wydruk z prędkością o 30 km większą, niż wolno w tym miejscu jechać. Problem w tym, że zdjęcie było nieczytelne i nie można było rozpoznać kierowcy. A policjant wymagał, by mężczyzna powiedział, kim jest osoba prowadząca auto. Nie pomogło tłumaczenie, że z fotografowanego samochodu korzysta rodzina Krzysztofa Nowakowskiego i pracownicy jego firmy. Jednocześnie nikt nie prowadzi rejestrów, kto i kiedy jeździ, bo po prostu nie ma takiej potrzeby. Tłumaczenie to policja uznała za odmowę podania informacji o kierowcy i postawiła Krzysztofa Nowakowskiego przed sądem grodzkim – tak opisuje zdarzenie “Gazeta Wyborcza – Płock”. Sprawa toczyła się w dwóch instancjach. Tym razem oskarżony został uniewinniony. Link do źródła: http://miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,3265907.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.