Sprowadzony Ducato dmc 3500kg 12 miejsc w tym 2 na wózkach inwalidzkich. ZK na osobowy 9 miejsc w tym 2 na wózkach.

[Buli]

Witam. Proszę o podpowiedźieć jak zrobić zmianę konstrukcyjną z autobusu na samochód osobowy 9 miejsc i w uwagach żeby było wpisane że jest przystosowany do przewozu 2 osób na wózkach inwalidzkich. Samochód sprowadzony z Danii zdemontowana winda będą najazdy, posiada 9 foteli z pasami sztywno przykręcone ,szyny w podłodze i przy oknie do mocowania 2 wózków inwalidzkich z pasażerami + system mocowania z pasem trzypunktowym . Jest to Ducato l2h2 w wersji przeszklonej.

 

[adam1501]

6 godzin temu, Buli napisał:

i w uwagach żeby było wpisane że jest przystosowany do przewozu 2 osób na wózkach inwalidzkich.

Jak wpiszesz to będzie zapisane.

6 godzin temu, Buli napisał:

jak zrobić zmianę konstrukcyjną z autobusu na samochód osobowy 9 miejsc

Wywalić nadmiar siedzeń.

[Paprock]

Przedsiębiorca (warsztat, zakład, firma) ze słusznym PKD demontuje zbędne siedzenia jednocześnie zmieniając rodzaj pojazdu z autobusu na samochód osobowy. Potem okręgowa eskape to potwierdza lub nie i po temacie. Dalej WK i jest auto zarejestrowane.

Ale to każdy przecież wie, co nie.

[wojteczek]

Ma jakieś papiery na okoliczność przewozu niepełnosprawnych, dobrze przetłumaczyć dokumenty z kraju pochodzenia co by się nie łapał pod §9h.

[adam1501]

Pod ten paragraf się nie łapie, ponieważ jest to zmiana rodzaju z autobusu na osobówkę poprzez zmianę liczby siedzeń, cała reszta pozostaje bez zmian.

[leski66]

2 godziny temu, Paprock napisał:

(...) co nie.

TAK, lub prawie/mn.w. " T-A-K "

[wojteczek]

W dniu 8.02.2022 o 07:57, adam1501 napisał:

Pod ten paragraf się nie łapie

Masz rację  nie  łapie się. Jednak gdyby do mnie trafił taki pojazd chciałbym mieć pewność że w dokumentach z kraju pochodzenia jest jakaś wzmianka o tych miejscach na wózek co by w jakimś starostwie ktoś nie stwierdził że jest inaczej.  Różne interpretacje przepisów przez WK sprawiły że podchodzę do takich tematów jak do jeża. Jakiś czas temu w pewnym starostwie usłyszałem że demontaż przegrody przez warsztat z odpowiednim PKD nie czyni samochodu osobowym bo to nadal ciężarowy tyle że niekompletny. Klient wraca, człowiek się nagada, nadrukuje a potem się okazuje że pojazd został zarejestrowany w innym powiecie, albo klient zrezygnował zupełnie z tych zmian bo boi się napisać odwołanie od decyzji starosty.  Kolejna sprawa to z samego opisu podejrzewam że ktoś szuka łatwiejszej drogi. Pojazd ma windę ale lepiej wywalić windę i po desce pchać wózek, bo to dokumentacja do dozoru i niepotrzebne koszty, miejsc też nie wiadomo ile ma bo w tytule 12 ale z opisu wynika że jednak nie. Najważniejsze to żeby był osobowy i miał adnotację przewóz osób niepełnosprawnych. Takie Polskie, autobusy tanie to się kupuje a potem cudowanie.

[adam1501]

23 minuty temu, wojteczek napisał:

Jednak gdyby do mnie trafił taki pojazd chciałbym mieć pewność że w dokumentach z kraju pochodzenia jest jakaś wzmianka o tych miejscach na wózek co by w jakimś starostwie ktoś nie stwierdził że jest inaczej.

Mam we czapce co mi mówi jakiś magistrat, wykonuję opis zmian konstrukcyjnych i moja robota się kończy.

25 minut temu, wojteczek napisał:

Pojazd ma windę ale lepiej wywalić windę i po desce pchać wózek

Prawo tego nie zabrania a na zdjęciach z BT jest to widoczne, nie rozumiem tego strachu.

26 minut temu, wojteczek napisał:

Najważniejsze to żeby był osobowy i miał adnotację przewóz osób niepełnosprawnych.

Osobowym się stanie a o adnotacji może zapomnieć - nie istnieje takowa.

[michal_k]

7 minut temu, adam1501 napisał:

o adnotacji może zapomnieć - nie istnieje takowa

Ale przeznaczenie może takie być.

[wojteczek]

35 minut temu, adam1501 napisał:

nie rozumiem tego strachu

To nie o strach idzie, po prostu za 80 zł nie zamierzam się szarpać i udowadniać że nie jestem wielbłądem. Sprawa z przed miesiąca. Pojazd sprowadzony. Zmiana rodzaju z ciężarowego na osobowy + miejsca siedzące. Tłumaczę klientowi że najłatwiej będzie jak dostarczy zaświadczenie od producenta z §9i, a On mi wraca za tydzień z zaświadczeniem wystawionym nie wiadomo przez kogo  że pojazd fabrykę opuścił jako osobowy miejsc 5 i jeszcze beczy że przecież chciałem, On zapłacił za to i naraziłem go na niepotrzebne koszty. Mam złe doświadczenia może nie tyle z WK co z klientami. Nie ważne co ja mówię, ważne co klient gdzieś tam usłyszał.

[Mecher]

20 minut temu, wojteczek napisał:

po prostu za 80 zł nie zamierzam się szarpać i udowadniać że nie jestem wielbłądem.

Ja tam jeszcze stówkę więcej biorę ... zaś będzie że naciągam klientów, jak który "mądry" to przeczyta ...

[adam1501]

25 minut temu, wojteczek napisał:

nie zamierzam się szarpać i udowadniać że nie jestem wielbłądem

Ja tłumaczę dogłębnie i nie stresuje się jak klient mnie nie rozumie.

10 minut temu, Mecher napisał:

stówkę więcej biorę

Ja jak zacznę, to również kroję