Skocz do zawartości

Auto z sieci, czyli oszustwo


Norbert Jezierski

Rekomendowane odpowiedzi

Nabywanie samochodu przez internet przypomina kupowanie kota w worku. Powód? Prawdziwa plaga fałszywych opisów aut, wystawianych na sprzedaż. Pisaliśmy o tym wczoraj w tekście pt. „Wirtualne kupowanie...”.

 

Oto list naszego Czytelnika, opisującego oszustwo, jakiego w ostatniej chwili zdołał uniknąć.

 

"Po przeczytaniu artykułu w Waszym serwisie, przypomniał mi się mój przypadek. Miało to miejsce na jesieni ubiegłego roku. Poszukiwałem samochodu dla siebie w niemieckich portalach internetowych.

 

Znalazłem bardzo ładne kombi BMW z 2001 roku. Cena była przystępna a wyposażenie jak z bajki: skóra, sportowe fotele, ładne felgi - tylko nawigacji nie było. Postanowiłem wysłać maila z zapytaniem, bo taka okazja nie zdarza się dwa razy.

 

Wirtualne kupowanie...

Kupowanie samochodu przez internet jest jak branie kota w worku - ostrzegają niemieccy eksperci z automobilklubu ADAC. Mówią oni m.in. o prawdziwej pladze fałszywych opisów aut, wystawianych na sprzedaż.

 

Odpowiedziała mi bardzo miła pani. Napisała, że oferta jest aktualna, uzasadniając, że niska cena podyktowana jest tym, że wyjeżdża na studia do Wielkiej Brytanii i musi szybko sprzedać auto. Chciała, abym wpłacił połowę pieniędzy przez Western union" (5500 euro). Miała to być gwarancja, że na pewno się zjawię, a na miejscu miałem dopłacić resztę, gdyż - jak twierdziła - umawiała się już innymi kupcami i oni nie przyjechali, a jej wyjazd się zbliżał...

 

Było to bardzo przekonujące tłumaczenie. Aby jeszcze bardziej wzbudzić moje zaufanie, przysłała mi zdjęcie swoje z małym dzieckiem twierdząc, że jak przyjadę, to będziemy się mogli bez problemu rozpoznać. Zachęcała mnie tym, że będę mógł przejechać na serwis i sprawdzić auto. Była bardzo uprzejma. Pytała, czym przyjadę i czy wyjechać na dworzec?

 

Autko bardzo mi się spodobało, więc postanowiłem wysłać te pieniądze, bo niby nikt oprócz mnie nie mógł ich teoretycznie odebrać w Niemczech. Ale jak potem pytałem agenta Western union", istniała taka możliwość, że ktoś innym mógł je podebrać.

 

Na dowód tego, że wysłałem pieniądze miałem przesłać potwierdzenie, na którym były moje dane i tzw. kod, który był potrzebny do odbioru pieniędzy. Wysłałem potwierdzenie, jednak bez kodu, ale ta pani nagle zaczęła się strasznie go domagać, twierdząc, że nie może sprawdzić, czy rzeczywiście wysłałem te pieniądze. To, jak również wcześniejsza duża uprzejmość tej pani, wzbudziło moje podejrzenia...

 

Kontakt cały czas odbywał się przez maila. Postanowiłem sprawdzić, skąd są wysyłane te maile. Sprawdziłem numery IP, z których były wysyłane, i okazało się, że ta sama pani w ciągu paru godzin raz pisała do mnie z południowych Niemiec, raz z północnych, za każdym razem z innego miejsca. Natomiast jako adres podawała małą miejscowość pod Berlinem.

 

Idąc dalej, postanowiłem dodzwonić się na jej numer telefonu, gdyż kontakt był do tej pory mailowy. Nikt nie odbierał, był tylko sygnał faksu. Skoro miała telefon, postanowiłem poszukać jej w internetowej książce telefonicznej. I co się okazało? W całych Niemczech nikt o takim nazwisku nie posiadał telefonu.

 

Zorientowałem się, że popełniłem błąd i mam do czynienia z oszustem. Pojechałem do banku, łamiąc wszystkie ograniczenia prędkości, z myślą, że mogłem stracić już moje ciężko zarobione pieniądze. Na moje szczęście okazało się, że pieniądze nie zostały wysłane, gdyż dokonałem przelewu w złotówkach i przetransferowanie ich na euro w Western union" było niemożliwe.

 

Gdy już trochę ochłonąłem, zobaczyłem, że na niemieckich serwisach (...) działa zorganizowana grupa wyłudzająca pieniądze. Wysłałem zapytania do osób sprzedających dobre samochody po atrakcyjnych cenach. Scenariusz był podobny, tylko dane osoby inne. Powody niskiej ceny to np. wyjazd do USA itp.

 

Chciałbym ostrzec wszystkich: nie dajcie się oszukać!!!".

 

(źródło: www.interia.pl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.