ursus c-330

[malta]

trzydziesteczka rocznik 1975, w dowodzie rejestracyjnym wydanym w 2009r numer vin: 123456 (umowa kupna- sprzedaży z 1992 tak samo) a ursusie 1023456 (tabliczka i vin)

sprawa do odkręcenia?

[adam1501]

Wszystko zależy od magistratu. Jeden będzie chciał ustalenia danych, inny poprosi o opinię rzeczoznawcy.

[Rafi90]

7 cyfrowy numer w C 330 to rzecz raczej niespotykana...

[michal_k]

46 minut temu, malta napisał:

sprawa do odkręcenia?

Literalnie nie - masz dokumenty od niewłaściwego pojazdu, ale wszystko zależy od lokalnych zwyczajów.

[duchu]

Godzinę temu, malta napisał:

 1975,  2009r z 1992 

A gdzie była przez tyle lat ? W krzakach czy regularnie OBT przechodziła?

Sam miałem takiego Zetora z 90r, krajowego od nowego , co przez 30 lat miał "dobrze" dopiero zmiana właściciela i klops , bo błąd  i w cepie tego  brak , a z tym nr jest i istnieje ale pod Białymstokiem , tez od nowego w kraju..

[malta]

14 minut temu, duchu napisał:

regularnie OBT przechodziła

😔

[duchu]

no to ciekawie..

Aczkolwiek podobnie było w tym moim przypadku ...

[malta]

16 minut temu, duchu napisał:

Aczkolwiek podobnie było w tym moim przypadku ...

i jak się sprawa zakończyła?😃

[wadi]

2 godziny temu, malta napisał:

 

sprawa do odkręcenia?

Zasadniczo numer  powinien być 6-io cyfrowy . Czy TZ i numer  są fabryczne , czy nadane na odrębnych zasadach. ? Dla tego rocznika numer podwozia  powinien zaczynać się cyframi 18... do 20....

[duchu]

58 minut temu, malta napisał:

zakończyła

jeszcze trwa, bo nowy właściciel nie do końca jest już właścicielem -sprawa spadkowa...

[Rafi90]

Roczniki rocznikami, były Pomy, PGR, różnie z numeracją mogło być. Jednak zazwyczaj to 6 cyfr, a te 7 tutaj to dziwne. Sprawa do wyprostowania , ale najpierw trzeba ustalić z magistratem, bo jeden będzie chciał to inny tamto

[malta]

Godzinę temu, wadi napisał:

Czy TZ i numer  są fabryczne , czy nadane na odrębnych zasadach. ?

''właściciel'' twierdzi że fabryka, do mnie jeszcze nie dojechał

4 godziny temu, malta napisał:

a ursusie 1023456 (tabliczka i vin)

Panowie PRZEPRASZAM za moje uchybienie. jednak jest 6 cyfr.... tylko że 2 się różnią

112233-DR

102033-CIAPEK

[michal_k]

Godzinę temu, malta napisał:

jednak jest 6 cyfr.... tylko że 2 się różni

To tak jak pisałem - dokumenty nie dotyczą tego ciągnika. Chyba że w urzędzie popełniono błąd wydając DR, a "papiery" są ok.

[wadi]

.Jeżeli masz możliwość sprawdź  czy numer z ciągnika widnieje w Cep dla C330. Trzeba sprawdzić papiery od samego początku,często tam dochodziło do pomyłek przez niestaranne kaligrafy.

[Rafi90]

Często zdarzały się przypadki w tamtych latach że zamiast numeru podwozia wpisywano numer silnika, i odwrotnie.

[Wacek]

17 godzin temu, malta napisał:

jest 6 cyfr.... tylko że 2 się różnią

I regularnie OBT przechodziło - ciekawe. Dla mnie to dwa nr od różnych ciągników, raczej nie do odkręcenia 

[danielg539]

1 godzinę temu, Rafi90 napisał:

zdarzały się przypadki w tamtych latach że zamiast numeru podwozia wpisywano numer silnika,

To jeszcze dało by się odkręcić, ale to 

 

18 godzin temu, malta napisał:

112233-DR

102033-CIAPEK

To dwa różne pojazdy...

[malta]

17 godzin temu, wadi napisał:

Jeżeli masz możliwość sprawdź  czy numer z ciągnika widnieje w Cep dla C330

Dla tego numeru z ciągnika widnieje tak: sam osobowy, ciężarowy uniwersalny, przyczepa rolnicza, samochód osobowy, motorower, przyczepa ciężarowa rolnicza. Czyli łącznie w sumie 6 sztuk......... 🙈

z czego tylko 1 miało w tym roku badanie... 2 wyrejestrowane

[Rafi90]

Akurat wiele pojazdów na "krótkim" numerze nadwozia to norma

[danielg539]

Problem dopiero się robi gdy ten sam numer jest zdublowany w tej samej marce a bywało również, że w tym samym modelu wyprodukowanym w innym roku...