Kto prowadzi pojazd podczas badania technicznego

[patrykkoniec]

Kto prowadzi pojazd podczas badania technicznego? klient czy diagnosta? wydaje mi się że nie ma żadnego przepisu regulującego kto ma wjechać, ale kto pyta ten nie błądzi. 

dziękuję za każdą odpowiedź 

[Solaris]

Nie wiem czy pamiętasz ale 2-3 lata temu w czasie pandemi były wskazówki z ministerstwa żeby na linię diagnostyczną wjeżdżał klient i słuchał poleceń diagnosty😀

[patrykkoniec]

wskazówki wskazówkami, bardziej chodzi mi o jakiś konkretny przepis który nakazuje wjeżdżać diagnoście pojazdem, bądź też właścicielowi

[Solaris]

33 minuty temu, patrykkoniec napisał:

wydaje mi się że nie ma żadnego przepisu regulującego kto ma wjechać

Nie ma

[Jacdiag]

 

[dominik_z]

Art.  84.  [Diagnosta]

1. 

 Badanie techniczne pojazdów wykonuje zatrudniony w stacji kontroli pojazdów uprawniony diagnosta.

 

[Solaris]

Wykonuje badanie to nie to samo co wjeżdża na stacje. Klient mógł przyjechać tydzień wcześniej na sprawdzenie i wtedy słowa "wykonuje badanie" nie mają nawet zastosowania bo badania nie wykonujemy a wjazd na stację jest. Więc chodzi o to kto wjeżdża a nie kto wykonuje.

Edytowane 9 Wrzesień 2023 przez Solaris

[dominik_z]

Pytanie było "kto prowadzi pojazd podczas badania technicznego"  

[Mecher]

Homo Sapiens 

[wojteczek]

Przepisu brak

5 godzin temu, patrykkoniec napisał:

konkretny przepis

Przepisu jednoznacznego brak, jednak można z nich wywnioskować że powinien prowadzić diagnosta.

Ja na swojej zmianie staram się wjeżdżać osobiście. Samo pokonanie tych naszych "przeszkód" nawet bez schodzenia pod pojazd czasami wiele mówi co badamy. Robię głównie do 3,5t ale jak trafia się coś dużego też chętnie się przejadę tylko raczej nie czuję tych pojazdów. Motocykliści czasami stękają że jak to tak, kiedyś jednemu nawet napyskowałem że musi przyjechać moto przynajmniej za 100k bo taka hulajnoga za jedną pensję mnie nie rusza.

[adam1501]

21 godzin temu, patrykkoniec napisał:

Kto prowadzi pojazd podczas badania technicznego? klient czy diagnosta?

Do czego jest to Ci potrzebne? Jak wspominają koledzy nie ma jednoznacznego zapisu. Ty jako diagnosta masz obowiązek sprawdzenia poszczególnych układów a w jaki sposób to zrobisz, to już Twoja inwencja twórcza. Osobiście do 3,5 t. robię sam a pozostałe pojazdy obsługują kierowcy pod moim okiem i zgodnie z moimi wytycznymi. Jak widzę w jaki sposób kierowca np. naciska na pedał hamulca (układ chodzi płynnie bez nadmiernego wysiłku....) to sam tego ponownie nie weryfikuję ale jak są pojazdy których w trakcie obsługi nie widzę, to sam wsiadam za kierownicę i weryfikuję poprawność działania poszczególnych podzespołów.

[Solaris]

15 minut temu, adam1501 napisał:

Osobiście do 3,5 t. robię sam a pozostałe pojazdy obsługują kierowcy

U mnie podobnie, do 3,5 tony zwykle się wsiada, natomiast powyżej 3,5 tony niech sobie jeżdżą kierowcy

[radekd2]

Czy z jakiegoś przepisu prawa wynika obowiązek posiadania przez diagnostę prawa jazdy?
Teoretycznie na OSKP powinien diagnosta mieć wszystkie kategoria prawa jazdy.

[adam1501]

1 minutę temu, radekd2 napisał:

Teoretycznie na OSKP powinien diagnosta mieć wszystkie kategoria prawa jazdy.

Czy konstruktor samolotu musi mieć licencję pilota? Analogicznie dla rzeczoznawców zapodano obowiązek posiadania praw jazdy różnej maści i co? Stali się lepsi w swoim fachu?

[Jasiu24]

Teren SKP to nie droga publiczna. Jeżeli właściciel SKP nie ustanowił strefy ruchu, ani nie przeprowadzamy testów drogowych to posiadanie prawa jazdy w ogóle nie jest wymagane. 

[Solaris]

Godzinę temu, radekd2 napisał:

Teoretycznie na OSKP powinien diagnosta mieć wszystkie kategoria prawa jazdy.

To chyba by diagnostów zabrakło na okręgowych stacjach żeby obsadzić 2000 stacji z kompletem kategorii prawa jazdy

[radekd2]

Podsumowując:
- diagnosta nie musi mieć prawa jazdy,
- właściciel pojazdu/kierowca nie powinien wjeżdżać na SKP ze względu na BHP.

[adam1501]

5 minut temu, radekd2 napisał:

właściciel pojazdu/kierowca nie powinien wjeżdżać na SKP ze względu na BHP

Ma to jakieś przełożenie w prawie? Ja czasami po kilkunastu modelach w ciągu dnia, wsiadam do najprostszego pojazdu i siedzę jak de**l, bo nie wiem gdzie co mam nacisnąć - to bardziej bezpieczne? Kierowca pojazdu w trakcie BT jest bardzo skupiony na moich instrukcjach i nigdy nie było wypadku z tego powodu. Nie ma co demonizować, każdy z nas pracuje jak uważa za stosowne.

[Solaris]

Żeby przestrzegać BHP musiałbyś zatroszczyć się o kanał, który w większości przypadków jest odkryty po całości i jakieś przenośne słupki z łańcuchami rozstawić żeby nikt i Ty sam do niego nie wpadł. Nie raz się człowiek zamyśli, jeden krok nie w tą stronę i wpadka do środka. Każdy z BHP Ci to powie ze jak odkryty kanał coś powinno być rozstawione jako zabezpieczenie

Edytowane 11 Wrzesień 2023 przez Solaris

[radekd2]

Cały czas tylko teoretycznie rozważam co będzie gorsze:
- jak diagnosta bez prawa jazdy wpadnie autem do kanału, czy
- kierowca/właściciel z prawem jazdy wpadnie autem do kanału?

[wojteczek]

A co będzie jak diagnosta wpadnie z kierowniczką?

[Mecher]

Też mi zagadka, będzie 800+ 

O innych dodatkach socjalnych nie wspominając.  😏

[thefilinek]

Teoretycznie jeśli kierowca już wjeżdża to nie powinien wychodzić z samochodu. Chyba, że zrobimy jemu szkolenie BHP oraz podpisze dokumenty. 

[marekmuza]

11 godzin temu, wojteczek napisał:

A co będzie jak diagnosta wpadnie z kierowniczką?

OC firmy.

17 godzin temu, Solaris napisał:

To chyba by diagnostów zabrakło na okręgowych stacjach żeby obsadzić 2000 stacji z kompletem kategorii prawa jazdy

Ja akurat, posiadam wszystkie kat. PL. Służę pomocą.

[Mecher]

51 minut temu, marekmuza napisał:

12 godzin temu, wojteczek napisał:

A co będzie jak diagnosta wpadnie z kierowniczką?

OC firmy.

A jakie OC ubezpiecza od ciąży ?