Inna wartość masy na tabliczce znamieniowej, a inna w rejestracji

[martyna080401]

Witam, przychodzę z takim problemem, że na tabliczce znamieniowej jest maksymalna masa 1824, natomiast w rejestracji 1793. Samochód przeszedł przegląd, natomiast zostało to odnotowane w uwagach. Facet powiedział, żeby w starostwie pokazać tabliczkę i powinno być okej. Tak się jednak nie stało. Pani stwierdziła, że nie zarejestruje, że chce mieć pismo od danej marki jaka jest masa, tylko problem jest taki, że jest to chevrolet i dzwoniąc do opla z który choć trochę wspierała Chevroleta, rozkładają ręce. 

Czy faktycznie nie można zarejestrować takiego pojazdu czy wymysł pani z okienka?

[Paprock]

No ale to są informacje zwrotne przekazane bezpośrednio klientowi a nie diagnoście! I co, jak odbił się od okienka to przyczłapał w łaski, tak!

Najczęściej są to "oczywiste omyłki" i najczęściej prostuję je dokładnie opisując co stoi w dowodzie, a co producent podał na tabliczce załączając fotkę tabliczki pod zaświadczenie. Jeżeli to nie pomaga, to niech się klient z producentem buja. Taka prawda.

Poza tym trzeba jakby wiedzieć, czy pojazd nie podlegał kilku etapom homologacji i tabliczek nie napoporzyklejali.

Ale zanim zaczną się wycieczki do producenta, to warto złożyć wniosek o korektę danych w dowodzie na podstawie zaświadczenia ze stacji kontroli i czekać na pisemną odpowiedź.

[Mecher]

2 godziny temu, martyna080401 napisał:

tabliczce znamieniowej jest maksymalna masa 1824, natomiast w rejestracji 1793.

Może tez być tak, że tabliczka była zamawiana w "a.stodole", nie podali mas, więc wydrukowali jakie jakie sami dopasowali.

Miałem taki przypadek. Opisałem,  oczywiste omyłki dałem, jednak Warszawa nie zarejestrowała, bo w homologacji było jak w DR, a nie jak na TZ. Zadzwonili do mnie, powiedziałem jak było, więc wysłali klienta do producenta, by wyjaśniał.

Klient znów zamawiał tabliczkę, wrócił, poprawiłem w zaświadczeniu, że brak omyłek, zarejestrowali, zabrali samochód i pojechali do stolicy.

Edytowane 29 Grudzień 2023 przez Mecher

[swierzak]

Z tego co zauważyłem to co w 3 samochodzie tak jest i często jest to wina wk np po pierwszej rej w dipie jak na tz a w dowodzie co innego błędnie dowód wypełniają a później piłeczkę odbijaja

[wojteczek]

6 godzin temu, martyna080401 napisał:

na tabliczce znamieniowej jest maksymalna masa 1824, natomiast w rejestracji 1793

Jeżeli oczekujesz porady to należy dokładnie opisać sytuację . Przy zakupie wszystko się zgadzało? Pojazd zarejestrowany w PL, krajowy  czy może sprowadzony, z homologacją europejską czy z jakiegoś egzotycznego kraju, a może jest jeszcze inna tabliczka z kolejnego etapu homologacji? Przy takim opisie to zgadujemy z czego wynika ten błąd, i prawdopodobniej istnieje on w innych dokumentach skoro wydział odmawia korekty. Z tego co zrozumiałem to diagnosta swoje zrobił i jego rola tu się kończy. Tak jak kolega napisał:

 

6 godzin temu, Paprock napisał:

Najczęściej są to "oczywiste omyłki" i najczęściej prostuję je dokładnie opisując co stoi w dowodzie, a co producent podał na tabliczce załączając fotkę tabliczki pod zaświadczenie. Jeżeli to nie pomaga, to niech się klient z producentem buja

 

[dominik_z]

A ja się spotkałem z tym, że w jakiejś 20-letniej hondzie były inne masy na TZ niż w DR. i o dziwo były to masy zgodne ze świadectwem WE. Klient nie odpuścił, ani WK, ani producentowi... ostatecznie okazało się, że pierwotnie pojazd był przeznaczony na rynek Europejski, inny niż Polska. na tamten rynek było inne MMC, a na nasz inne... 

[martyna080401]

54 minuty temu, wojteczek napisał:

Jeżeli oczekujesz porady to należy dokładnie opisać sytuację . Przy zakupie wszystko się zgadzało? Pojazd zarejestrowany w PL, krajowy  czy może sprowadzony, z homologacją europejską czy z jakiegoś egzotycznego kraju, a może jest jeszcze inna tabliczka z kolejnego etapu homologacji? Przy takim opisie to zgadujemy z czego wynika ten błąd, i prawdopodobniej istnieje on w innych dokumentach skoro wydział odmawia korekty. Z tego co zrozumiałem to diagnosta swoje zrobił i jego rola tu się kończy. Tak jak kolega napisał:

 

 

Samochód kupiony od komisu. Sprowadzany z Niemiec. Teraz jest bez tablic, przywieziony na lawecie. Pan od kontroli pojazdu powiedział, że tabliczka jest oryginalna. 

Z tego co się orientowałam, to nie byłoby większego problemu skontaktować się z producentem i szybko można uzyskać od producenta takowe potwierdzenie, tylko właśnie kwestia tego, że Chevroleta nie ma w Europie. 

Nie wiem czy ma to jakieś znaczenie, aczkolwiek w pobranym raporcie masa wynosi również tak jak na tabliczce. 

[Mecher]

31 minut temu, martyna080401 napisał:

w pobranym raporcie 

Coś więcej ?

Co masz na myśli pisząc raport, skąd, i co to za raport ?

Ile jest w niemieckim dowodzie wpisane skoro 

31 minut temu, martyna080401 napisał:

Sprowadzany z Niemiec

??

Może skan tego dowodu ...

Edytowane 29 Grudzień 2023 przez Mecher

[martyna080401]

W rejestracji niemieckiej jest podana masa 1793. Natomiast na tabliczce 1824.

Jeśli chodzi o raport, to miałam na myśli raport historii pojazdu, zakupiony internetowo. Zapewne mało wnosi do sprawy, ale zwróciłam na to uwagę. 

Sprawdzałam też jak wygląda masa podawana w internecie, jak i w książce Chevroleta w pdfie i jeśli dobrze wyczytałam to tam podane jest właśnie masa 1793 - czyli taka jak w niemieckiej rejestracji, ale nie taka jak na tabliczce. 

[LimonQ]

Jeżeli masa w dowodzie jest inna na tabliczce znamionowej, a w dowodzie rejestracyjnym widnieje taki sam numer homologacji jak na tabliczce znamionowej to nie jest to "oczywista omyłka" wiec wynik badania powinien być negatywny.

Do producenta wystąpić żeby na pojeździe umieścił prawidłową tabliczka znamionową.

Masz świadectwo homologacji dla tego pojazdu? Jeśli nie to wystąp o duplikat.

[martyna080401]

Pan od kontroli pojazdów wpisał oczywista omyłka, a wynik pozytywny. Czy w takim przypadku rejestracja powinna się udać? 

Z producentem nie da się porozumieć. To chevrolet, który jest wyprowadzony z Europy. Kontaktowałam się z grupą motors, Ci odsyłają mnie do Opla, bo oni nie są z Europy i nie są wstanie pomóc. Opel zaś do motors odsyła. 

[Paprock]

W dawnych czasach, no gdzieś tak ze dwadzieścia lat temu, dział homologacji pisał świadectwo sobie, a na produkcji kleili tabliczki sobie. Nikt w to za bardzo nie wnikał, nie konfrontował. Do tego dochodziła jeszcze instrukcja, też redagowana tak, że za wiele do sprawy nie wnosiła. Owszem, były przypadki podawania w dokumentach rejestracyjnych innych mas, wynikające zaiste z wewnętrznych przepisów tajemniczo - skarbowych lub podobnych, ale nik nie zadawał sobie trudu, żeby do tych dokumentów odpowiednią, właściwą, zgodną tabliczkę nadać. Na dzisiaj pozostała tylko dobra wola urzędnika. A jak coś wydaje się pod górkę, to oprzeć sprawę o biuro podawcze i czekać na pisemną odpowiedź.

[diagnosta2017]

W niemieckich dokumentach czesto są adnotację odnoszące się do mas i innych danych 

Zweryfikowalbym to 

[Paprock]

15 godzin temu, martyna080401 napisał:

Pan od kontroli pojazdów wpisał oczywista omyłka, a wynik pozytywny. Czy w takim przypadku rejestracja powinna się udać? 

No pan od kontroli wpisał taką usterkę, bo była mu najbliższa. No może najwygodniejsza, żeby wyniku badania z pozytywnego na nagatywny nie określać. Co do samego procesu rejestracji, to sytuacja pozostaje patowa, po pomino pozytywnego wyniku badania, zostały "oczywiste omyłki" do wyjaśnienia. A to już, sorry, problem po stronie klienta.

Żartem dopowiem, że czasem pomaga urok i powab, żeby urzędnika oczarować. Niech skurczybyk z krzesła zleci, gdy Pani podejdzie do okienka.

Może z wrażenia palec omsknie mu się na klawie i ten parametr poprawnie wpisze lub pominie. 

 🕛🎉🍾🍾🍾🎉🕛

[Vercyngetoryks]

Różnica 31 kg - +- trudno mi orzec jak istotny to może mieć wpływ prócz tego, że tłumacząc z urzędaskiego na nasze wygląda to na oczywistą omyłkę. W urzędaskim używanym w tamtejszym starostwie brakuje w słowniku pojęcia oczywista omyłka i należy użyć artylerii najcięższego kalibru do wyjaśnień. W czasie, gdy nasze zaświadczenia zdobione były pieczęciami może to co zostało napisane, było by wystarczające ale teraz czytelny podpis mało co ułatwia. Zastanawia mnie jak wielką komplikację wprowadziło by tamtejszemu organowi wyjaśnienie kwestii pozycji znajdującej się w miejscu oznaczonym G. Tam różnica pomiędzy wpisem w niemieckim DR, a definicją tego parametru zgodną z PoRD wynosi 75kg. Ciekawe czy wnikliwość organu oczekująca na wyczerpujące wyjaśnienia kwestii różnicy 31 kg podjęła się analizie masy własnej pojazdu?

Aby użytkownik nie miał problemów we wspomnianym przypadku z komunikacją prowadzoną w języku urzędaskim wpisuje zawsze magiczną formułkę "Masę własną pojazdu określono zgodnie z definicją tego parametru podaną w ustawie Prawo o Ruchu Drogowym - bez ciężaru kierowcy. Dotyczy krajów rejestracji: Niemcy, Belgia, Szwecja, Dania, Szwajcaria nie dotyczy - Francja, Austria, Włochy" 

[martyna080401]

Właśnie się zastanawiałam, bo wczoraj jeszcze googlowałam i znalazłam takie prawo. 

"

 9.  28 [Prostowanie oczywistych pomyłek]

  W przypadku popełnienia oczywistej omyłki w:

2) 

dokonanym wpisie w dowodzie rejestracyjnym uprawniony diagnosta zatrudniony w stacji kontroli pojazdów, która przeprowadziła badanie techniczne pojazdu, prostuje ją w rejestrze, wprowadza dane do centralnej ewidencji pojazdów oraz skreśla omyłkowy wpis i podaje właściwą informację w nowej rubryce w dowodzie rejestracyjnym; nowy wpis powinien być opatrzony datą, podpisem uprawnionego diagnosty oraz pieczątką identyfikacyjną.

28 § 9 zmieniony przez § 1 pkt 7 rozporządzenia z dnia 8 listopada 2017 r. (Dz.U.2017.2089) zmieniającego nin. rozporządzenie z dniem 13 listopada 2017 r."

a więc zaczęłam zastanawiać się czy jeśli diagnosta dał mi papiery ze zmienioną masą, to czy w istocie jest już wszystko okej? 

[Paprock]

Ale to nie o to chodzi. Przywołany przepis odnosi się do omyłek wykonanych przez diagnostę czy to w rejestrach komputerowych, dokumentach, dowodach rejestracyjnych, zaświadczeniach. Tu chodzi o zwykłe piśmienne skuchy, które zaraz na początku roku w dowodach rejestracyjnych będą się pojawiać, bo taki debeściak jak ja koło dziesiątego stycznia przyswoi, że rok się zmienił. 😂

No to taki pierwszy z brzegu przykład. Sknociłem daty w dowodzie i jest instrukcja jak to poprawić, by nikt nie zarzucił pochopności w kompetencji.

 

A co do prostowania danych w dowodach rejestracyjnych, to jak jest wola, to i o kilogram można.

 

 

Panią dotknęła usterka pod tytułem "oczywista omyłka", o której tutaj:

A wyprostowanie jej opsano tutaj:

§ 6. 1. W przypadku gdy w pojeździe nie stwierdzono żadnych usterek lub stwierdzono usterki drobne, uprawniony diagnosta określa wynik badania technicznego pojazdu jako pozytywny i:

1) zgodnie z art. 82 ust. 2 ustawy zamieszcza odpowiedni wpis w dowodzie rejestracyjnym pojazdu;

2) wystawia zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu oraz w przypadkach, o których mowa w art. 81 ust. 3 ustawy, wystawia dokument identyfikacyjny pojazdu;

3) informuje posiadacza pojazdu o rodzaju stwierdzonych usterek drobnych i konieczności ich usunięcia, zamieszczając stosowne adnotacje w zaświadczeniu o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu.

 

W powyższej tabelce znak [X] przy "oczywistych omyłkach, niezgodnościach" oznaczu Usterkę Drobną.

[wojteczek]

W dniu 29.12.2023 o 21:01, martyna080401 napisał:

Opel zaś do motors odsyła

Normalna sprawa. Oni starają się pomóc klientowi który zakupił u nich nowy pojazd, a jak ktoś kupuje na rynku wtórnym jeszcze pojazd opuścił salon w innym kraju to mają gdzieś problem takiego interesanta. Dobrze by było zapodać skan albo  foto tych niemieckich dokumentów to może udało by się sprawdzić po nr homologacji jaka tam masa. Że to Chevrolet to za mało info, z masy wynika że Cruze. Urząd może odmawiać bo jeżeli z homo wynika że 1793 to czemu ma pisać głupoty. Niech producent poprawia. Moja rada zlecić sprzedającemu niech to załatwi, jeżeli to handlarz to będzie wiedział jak to załatwić, Ty odbierzesz zarejestrowany pojazd i wszędzie łącznie z tabliczką będzie 1793kg.

[martyna080401]

Rozumiem, że to K, odnosi się do homologacji? 

Handlarz twierdzi, że to w nie jego gestii. Tak więc zostałam sama z problemem.

[dominik_z]

Tak, K to numer świadectwa homologacji na podstawie którego do Dowodu rejestracyjnego wpisano dane techniczne. 

Ten sam numer powinien być również na tabliczce znamionowej pojazdu. 

 

[martyna080401]

Jeszcze więc dopytam, bo w rejestracji pod literką K, tam gdzie homologacja na końcu jest gwiazdka i 02. Natomiast na tabliczce znamionowej jest bez *02. To oznacza, że była jakaś nowa homologacja? Jak to zinterpretować?

[Solaris]

Jest dobrze. Na tabliczce często dawali bez ostatniego członu czyli rozszerzenia homologacji. Mogli mieć nabity jeden numer homologacji krótszy pod wiele rozszerzeń i dzięki temu nie modyfikowali tabliczek pod kolejne homologacje bo masy często pozostawały bez zmian

Edytowane 2 Styczeń przez Solaris

[adam1501]

Ten ostatni człon, to rozszerzenie homologacji i również nie do końca powie o dokładnych parametrach technicznych pojazdu. Masz wszystkie dokumenty do rejestracji to je po prostu złóż na biuro podawcze magistratu i poczekaj na odpowiedź dlaczego nie chcą zarejestrować pojazdu z pozytywnym wynikiem badania technicznego.

W dniu 31.12.2023 o 13:48, martyna080401 napisał:

Handlarz twierdzi, że to w nie jego gestii. Tak więc zostałam sama z problemem.

Nie do końca, chyba, że nie masz umowy z komisem. Jak masz umowę z komisem, to również jest jego problem, ponieważ możesz od tej umowy odstąpić ze względu na niemożliwość rejestracji pojazdu.

Tu przy okazji pytanie do Michała. Czy Wy przypadkiem nie mieliście ostatnio jakiegoś chorego szkolenia na temat korygowania danych???

[LimonQ]

 Dla mnie to lit. f która stricte odnosi się do tabliczki znamionowej.

Cytat

Dane zawarte na tabliczce znamionowej są niezgodne ze stanem faktycznym.

Która jasno mówi że wynik badania = negatywny.

Gdybyś podał Typ, Wersje i Wariat (pole D.2) to ktoś Ci napisze jaka prawidłowa powinna być wartość.

Bo jeżeli jest to KL1J, JNB11, AC5

To prawidłowy parametr wynosi 1793 (tak jak w DR)

https://voertuig.net/kenteken/1KDT43

 

Wiec na Twoim miejscu, podjechałbym do autoryzowanego przedstawiciela Chevroleta przedstawił sytuacje i zawnioskował o wydanie prawidłowej tabliczki znamionowej na pojazd.

Edytowane 2 Styczeń przez LimonQ

[martyna080401]

Dziękuję za pomoc, aczkolwiek tak jak wspominałam wyżej, nie ma żadnej pomocy od chevroleta, bo takowy wycofał się z rynku europejskiego. Są serwisy jedynie takie, które naprawiają takie samochody, ale nie mają dostępu do danych. Korespondowałam z general motors z Ameryki, ale nawet oni zbywają mnie, twierdząc że od 2021 r, nie mają takich danych. 

Oto właśnie rozchodzi się cała sprawa. Gdyby był to powszechny salon zapewne nie byłoby problemu, a aktualnie po prostu próbuje znaleźć jakiekolwiek rozwiązanie.