ALFA-P3 Napisano 8 Marzec Napisano 8 Marzec Szanowni Panowie diagności. Po 4 latach zbierania dokumentacji ruszam z tematem budowy wyścigowej Alfy Romeo P3 tipo B z 1933. Wyprodukowano 6 egzemplarzy w tej wersji z czego zachowało się 5 i osiągają niebotyczne ceny. Auta po wycofaniu z torów wyścigowych zostały w 1937 roku sprzedane prywatnym nabywcom i przystosowane do ruchu cywilnego. Budowana przeze mnie replika ma być wyposażona w błotniki, oświetlenie drogowe, kierunkowskazy, sygnał dźwiękowy. Nie było w niej pasów bezpieczeństwa (ale mogą być). Zanim przejdę do rzeczy wspomnę jeszcze że projekt ma akceptację konserwatora zabytków do zarejestrowania jako pojazd unikatowy i będzie budowany pod kontrolą rzeczoznawcy PZMot z współczesnych oryginałowi materiałów i zgodnie z technologią z tamtych czasów. Jedynym odstępstwem będzie tymczasowo zamontowany silnik pochodzący z Jaguara. Tu dochodzę do serii pytań jakie ma do Państwa. Na co zwracacie uwagę podczas badania pojazdów unikatowych? Zaznaczam że nie jest to pojazd zabytkowy, a wszystkie części od podstaw będą wykonywane od nowa. Na przykład, spawacze pytają mnie czy są jakieś wymagania współczesne co do materiału użytego na ramę? w 1933 roku stal konstrukcyjna we Włoszech miała wytrzymałość ok 650 Mpa, obecnie są dostępne stale o wytrzymałości ponad 1000 Mpa. Czy podczas badania sprawdzacie takie parametry, czy opieracie się na białej księdze sporządzonej przez rzeczoznawcę? A może są jakieś wymagania co do błotników, jakieś kąty, wysokość tylnej krawędzi? Czy są wymagania co do głośności wydechu? Auto nie posiada tłumika, a jedynie długą rurę wydechową? Czy takie samochody muszą spełniać jakieś normy czystości spalin? No i czy ktoś z Was rejestruje bądź rejestrował pojazd unikatowy? Wszelkie Wasze uwagi pozwolą uniknąć niepotrzebnej pracy i ewentualnych przeróbek w trakcie budowy. Cytuj
aboz Napisano 9 Marzec Napisano 9 Marzec Po pierwsze pojazd unikatowy to pojazd zarejestrowany na normalnych warunkach. Pojawia się na SKP na normalnych badaniach np. okresowych i wobec tego stosuje się warunki techniczne zgodne z datą pierwszej rejestracji. Po drugie ten konkretny pojazd będzie SAM-em, a od ponad dekady SKP nie bierze udziału w dopuszczeniu takich pojazdów do ruchu. Po trzecie do pojazdu unikatowego nie wykonuje się białej karty, bo to jest karta ewidencyjna zabytku. Nie podlega on też ochronie konserwatorskiej, więc nie widzę tu żadnej roli WKZ. Mam wrażenie, że bierzesz się za coś, o czym nie masz zielonego pojęcia pod kątem formalno-prawnym. Może lepiej zacząć od sprawdzenia możliwości budowy takiego pojazdu, a bardziej możliwości jego ewentualnej rejestracji. 2 Cytuj
Paprock Napisano 9 Marzec Napisano 9 Marzec No ja mam tylko wątpliwości, co do rejestracji repliki. Repliki, która nie spełnia żadnej definicji, co do pojazdu zabytkowego, unikatowego, kolekcjonerskiego. Mi wychodzi zwykły SAM, czyli rejestracja na podstawie dopuszczenia jednostkowego się kłania. A ci, co będą jednostkowo dopuszczać, to wszystko wiedzą o warunkach technicznych jakie pojazd musi spełniać. No chyba, że to ma być pokazowa Alfa lawetą na zloty targana lub na własnych hektarach upalana. No bardzo ciekawa zagadka, czy replika to unikat? Cytuj
Ciech_98 Napisano 9 Marzec Napisano 9 Marzec Ciekawy materiał z ciekawym rozwiązaniem, o ile prawdziwym. Cytuj
markes30 Napisano 9 Marzec Napisano 9 Marzec (edytowane) 15 godzin temu, ALFA-P3 napisał: No i czy ktoś z Was rejestruje bądź rejestrował pojazd unikatowy? Wszystko co napisałeś wyżej dotyczyło dopuszczenia repliki jako pojazd zabytkowy. Nie używaj zwrotu unikatowy bo ten zwrot tylko gmatwa temat. W Polsce jest dosłownie kilka sztuk pojazdów zarejestrowanych jako zabytkowe a zbudowane od podstaw jako repliki. Dotyczy to pojazdów, które nie występują w ewidencji polskiego KZ a na świecie jest kilka oryginalnych egzemplarzy i tylko dzięki replikom można je odtworzyć dla udokumentowania historii motoryzacji. Nie mniej jednak budowa repliki odbywa się w ścisłej współpracy z rzeczoznawcą w oparciu o oryginalne projekty. Jeśli wykorzystane zostaną elementy z seryjnych pojazdów (zawieszenie, silnik, układ napędowy, oświetlenie) to znajduje się to w opinii rzeczoznawcy i decyzję o wpisaniu repliki jako zabytek podejmuje KZ. Jeśli wpisze do ewidencji zabytków to diagnosta na OSKP będzie wykonywał badanie zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi opisane w Dz. U. 337 z 2013 r. Bardzo skrótowo: badanie pojazdu zabytkowego jest badaniem porównawczym i polega na wypełnieniu protokołu z danym i parametrami jakie pojazd ma w dniu badania (porównujemy je z wnioskiem złożonym przez właściciela przed badaniem oraz z warunkami technicznymi). Uzyskane wyniki wpisujemy w protokół. Pojazd zabytkowy nie musi spełniać aktualnych warunków technicznych i norm. Jeśli w jakimś aspekcie stwarza zagrożenie to diagnosta wpisuje ograniczenie w użytkowaniu. Edytowane 9 Marzec przez markes30 1 1 Cytuj
michal_k Napisano 9 Marzec Napisano 9 Marzec 18 godzin temu, ALFA-P3 napisał: No i czy ktoś z Was rejestruje bądź rejestrował pojazd unikatowy? Wyobraź sobie, że taki pojazd jeśli nie będzie pojazdem zabytkowym to w skrócie i uproszczeniu powinien spełniać wszystkie warunki takie jak nowy pojazd homologowany z salonu. Nie ma szans żeby taki pojazd spełnił wszystkie współczesne normy i warunki. 2 1 Cytuj
adam1501 Napisano 12 Marzec Napisano 12 Marzec W dniu 8.03.2024 o 19:28, ALFA-P3 napisał: Mpa Miej serce dla nazwiska Cytuj
mirek_handlarz Napisano 24 Październik Napisano 24 Październik W dniu 9.03.2024 o 10:50, Ciech_98 napisał: Ciekawy materiał z ciekawym rozwiązaniem, o ile prawdziwym. https://www.rmf24.pl/ciekawostki/news-zbudowal-ja-wlasnorecznie-to-najszybsza-tego-typu-wyscigowka,nId,7841814#crp_state=1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.