Negatywny wynik BT

[poqielay]

Dzień dobry.

Zdecydowałam się napisać na forum ze względu na to, że ciężko mi znaleźć odpowiedź na mój problem w różnych artykułach, bo widzę tam za każdym razem inną wersję..

Do rzeczy:

Odbywałam dłuższą delegację z pracy poza miejscem zamieszkania (ponad 5msc) i wynikła taka sytuacja:

Samochód zarejestrowany na południu Polski dostał negatywny wynik badania technicznego w centralnej części kraju - za przegnite od spodu progi (mój błąd, że tego nie dopilnowałam, od środka ani z zewnątrz auta nie było nic widać co mogłoby mnie zaniepokoić jak i również żaden mechanik nie zwrócił mi na to uwagi i jak najbardziej nie mam pretensji do diagnosty), dowód nie został zatrzymany ani elektronicznie ani fizycznie, „wysłałam” samochód z powrotem na południe bezpośrednio do blacharza (nie mogłam zostać na czas naprawy w mieście delegacji, gdyż kończyła się ona w ciągu kilku dni) który niestety nie dotrzymał terminu 14 dni na naprawę i trwało to o miesiąc dłużej (niestety). Po naprawie udałam się z samochodem na ponowny przegląd techniczny (tym razem w miejscu zamieszkania i zarejestrowania pojazdu ) i zostałam odesłana z „kwitkiem”, że ponowne badanie MUSZĘ wykonać tam, gdzie dostałam wynik negatywny i tu właśnie komplikuje się sytuacja, ponieważ odległość jest dość spora (na pierwszy przegląd jechałam na „pewniaka”, że auto jest sprawne w 100% dlatego wykonałam je w innym mieście) i nie jestem w stanie teraz tam przetransportować tego samochodu. 
Proszę o informacje na ten temat, czy na prawdę żaden inny diagnosta nie może sprawdzić i wydać zaświadczenia niż ten w tamtym mieście? Oczywiście, wiem, że sytuacja jest z mojej winy, ale nie sądziłam, że po naprawie bedą jeszcze większe komplikacje.

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

[Solaris]

Na każdej SKP możesz wykonać badanie techniczne od nowa a tylko na tej jednej w ciągu 14 dni możesz wykonać w zakresie stwierdzonych wcześniej usterek. Po upływie 14 dni, zawsze badanie od nowa i to na każdej SKP