Jak uzyskać duplikat dokumentów motocykla ze Stanów

[Beabea]

Proszę o poradę, gdyż błądzę jak dziecko we mgle. Półtora roku temu pseudo handlarz/ mechanik sprowadził ze stanów dla mojego syna motocykl (Harley Davidson Sportster XL z 2018r )Moto miało uszkodzenie z przodu. Mechanik miał je naprawić i zrobić pierwszy przegląd ( naprawa została opłacona z góry).

Po półtora roku zwodzenia i ciągłych kłamstw, podstępem udało nam się odebrać pojazd w stanie " kupki śrubek"' Mechanik go rozmontował na części pierwsze i co droższe elementy " zaginęły"

Ale wracając do tematu. Oszust twierdzi że dawał mojemu synowi dokumenty i ich nie ma. Poradzcie jak można odzyskać dokumenty ( kopia z USA), oczywiście poza oklepaniem mechanika. AAA, mechanik nie ma nic na siebie i nie mamy pojęcia przez kogo mógł sprowadzić motocykl.

[Grzegorz Łódź]

11 godzin temu, Beabea napisał:

Poradzcie jak można odzyskać dokumenty ( kopia z USA)

Ale do czego? Bo z tego co napisałeś zostało to:

11 godzin temu, Beabea napisał:

pojazd w stanie " kupki śrubek"' Mechanik go rozmontował na części pierwsze i co droższe elementy " zaginęły"

Czyli w świetle "prawa" nie ma dokumentów od pojazdu i nie ma pojazdu.

A poza prawem wyjdzie podrobione dokumenty do składaka....

[wojteczek]

23 godziny temu, Beabea napisał:

Proszę o poradę

Jest możliwość wystąpienia o duplikat titla, jednak z tego co zrozumiałem to Ty nie masz w tej chwili żadnego prawa własności do tego co zostało z pojazdu. Nawet gdybyś wiedział w jakim stanie był wydany tytuł to co, zadzwonisz i powiesz wyślijcie mi duplikat bo mam taki pojazd ale nie mam do niego kwitów? Kolejna sprawa to z jakiego stanu ten sporciak był przywieziony bo każdy stan ma swój Department of Motor Vehicles. To na aukcji było zakupione czy od tubylca z podwórka? Poszukaj w necie  po VIN może ustalisz dom aukcyjny, coś się może dowiesz jeżeli znasz język.  Nie znamy sprawy i nie widzieliśmy pojazdu a raczej tego co z niego zostało, może powinieneś pomyśleć czy nie postraszyć sądem nieuczciwego handlarza. Nawet gdyby jakimś cudem udało ci się załatwić titla to wielce prawdopodobne że będziesz musiał to oclić, odbudować itd. to są jakieś koszty. Za 15 tyś zł można już myśleć o sporcie jeżdżącym zarejestrowanym w PL, fakt będzie starszy ale będzie ( na kupce śrubek nie polatasz).  A co jeżeli w czasie załatwiania certyfikatu ktoś zarejestruje ten pojazd. Skoro dokumentacja nie szła z pojazdem to może został przywieziony poza systemem celnym, ale może być i tak że ktoś będzie chciał wykorzystać te dokumenty do innego pojazdu.

[Mecher]

13 godzin temu, Grzegorz Łódź napisał:

z tego co napisałeś zostało to:

Podejrzewam, że napisała 😉

[Beabea]

Motocykl tak wyglądał już w Polsce. Ostatnie zdjęcie to to co odebraliśmy. 

Przepraszam za głupie pytanie. Czy osoba, która ściągnęła pojazd do Polski może mieć duplikat? Jeśli tak to będę musiała tylko odnależć tą osobę a podejrzewam, że osób zajmujących się ściąganiem motocykli z USA nie jest dużo. 

[thefilinek]

1 godzinę temu, Beabea napisał:

Czy osoba, która ściągnęła pojazd do Polski może mieć duplikat? Jeśli tak to będę musiała tylko odnależć tą osobę a podejrzewam, że osób zajmujących się ściąganiem motocykli z USA nie jest dużo. 

Może mieć ale nie musi. Z tym znalezieniem osoby zajmującej się ściągnięciem to jak szukanie igły w stogu siana. Firm czy osób na prawdę jest sporo ostatnio...

[Beabea]

12 minut temu, thefilinek napisał:

Może mieć ale nie musi. Z tym znalezieniem osoby zajmującej się ściągnięciem to jak szukanie igły w stogu siana. Firm czy osób na prawdę jest sporo ostatnio...

Jeśli może mieć, to już coś. Teraz mam motywację, żeby wykopać go spod ziemi.  Dziękuję 

[wojteczek]

2 godziny temu, Beabea napisał:

Czy osoba, która ściągnęła pojazd do Polski

Raczej kopię titla. Jeżeli była wpisana w titlu jako osoba kupująca to może wystąpić do DMV o wtórnik. Jak kolega wyżej napisał szukanie igły.

[Beabea]

11 minut temu, wojteczek napisał:

Raczej kopię titla. Jeżeli była wpisana w titlu jako osoba kupująca to może wystąpić do DMV o wtórnik. Jak kolega wyżej napisał szukanie igły.

Cóż, nie mam innego wyjścia jak przetrząsnąć stóg siana dziękuję

[GABIUSZ]

Jeśli był sprowadzony prawdopodobnie był zgłoszony do odprawy celnej i możliwe, że w UC są kopie dokumentów

[wojteczek]

Nawet jeżeli to nie jest stroną aby celny zezwolił wyciągnąć akta sprawy, może uda się dowiedzieć czy był odprawiony w PL, ale nic więcej, przynajmniej oficjalnie. Pamiętaj że dużo firm parających się transportem ze stanów odprawia np w Bremerhaven nie w Gdyni (różnica w podatku Vat i urząd bardziej przyjazny dla podatnika). Nikt raczej nie wiezie jednego moto  ze stanów tylko ładuje kilkanaście czy więcej, ile zmieści się do kontenera.

[Beabea]

Dzisiaj, będę wiedziała czy udało mi się znaleźć przysłowiową igłę w stogu siana czyli osobę która sprowadziła motocykl. ( sprawdza po VIN ie,)

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie podpowiedzi i sugestie.