S.K.P-POZNAŃ Napisano 17 Sierpień 2006 Share Napisano 17 Sierpień 2006 Widziałem kilka przerobionych "garbusów" -nawiasem mówiąc bardzo ładnie ,ale bez pokrywy silnika.,cabrio itp...Co o tym sądzicie ?.Ma być pokrywa silnka ,czy nie ? Na SKP jescze takiego nie miałem,a te "przeróbki" były zarejestrowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 17 Sierpień 2006 Share Napisano 17 Sierpień 2006 Pokrywa silnika w jakimś stopniu redukuje hałas powodowany przez silnik. Istnieje więc możliwość przekroczenia poziomu dźwięku ponad dopuszczalne normy. Chodzi oczywiście o emitowany hałas "ogólny" a nie o hałas wydechu silnika. Tak więc należy uznać, iż pojazd dopuszczony do ruchu powinien posiadać przewidzianą konstrukcyjnie pokrywę silnika. Konstruktor i producent wyposażyli pojazd w pokrywę silnika - więc ma być. Pokrywa silnika jest także elementem bezpieczeństwa - np. w przypadku urwania się wentylatora, czy "wydmuchnięcia" wtryskiwacza, albo świecy, pokrywa nie dopuści do zagrożenia ze strony urwanego przypadkowo elementu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Musi być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Pojazd pszeszedł homologacje z pokrywą więc ma być . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Musi być. Oto prawdziwie wyczerpująca odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Musi być. Tomek nigdy nie był wylewny. (Za kołnierz też ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Tomek nigdy nie był wylewny. Miałem okazję zobaczyć go przedwczoraj przy pracy. Co prawda - nie sprawdził mi ciśnienia w oponach (pierwszy przegląd) , ale całą resztę zrobił jak wirtuoz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 (pierwszy przegląd) To że niewidziałeś nieznaczy że niesprawdziłem, poprostu byłeś bardzo mocno zafascynowany nowym zakupem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Ja Cię!!! Byłeś tak blisko i nie zajechałeś??? Nigdy Ci tego nie wybaczę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Norbert Jezierski Napisano 18 Sierpień 2006 Share Napisano 18 Sierpień 2006 Nigdy Ci tego nie wybaczę Warto mnie tak denerwować ? BTW - nie Ty pierwszy i nie ostatni Ps. Sorki - ale byliśmy w kilka osób - nie było najmniejszych szans na takie spotkanie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.