S.K.P-POZNAŃ Napisano 25 Czerwiec 2005 Napisano 25 Czerwiec 2005 Kontrola Kodu VIN U.S.A. http://www.automat.pl/infoserwis/ Cytuj
smieszekk Napisano 27 Czerwiec 2005 Napisano 27 Czerwiec 2005 Albo mi się zdaje albo gdzieś już temat numerów vin był poruszany tak czy inaczej przydatna informacja Cytuj
leszek kulferst Napisano 28 Czerwiec 2005 Napisano 28 Czerwiec 2005 bardzo ciekawe wiadomości dzięki Cytuj
kp Napisano 9 Styczeń 2006 Napisano 9 Styczeń 2006 http://porady.autocentrum.pl/go/456__identyfikacja_pojazdow_-_sprawdz_swoj_VIN.html adres stronki do sprawdzania poprawności liczby kontrolnej w pojazdach amerykańskich i nietylko pozdrawiam Cytuj
pancziki Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 czy jeżeli na podszybiu jest trwale zamontowana tabliczka z wybitym VIN to wystarczy?? czy musi być jeszcze na ramie albo jakimś innym miejscu??? Cytuj
Tomek D Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 czy jeżeli na podszybiu jest trwale zamontowana tabliczka z wybitym VIN może bardziej sprecyzuj Cytuj
markes30 Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 czy jeżeli na podszybiu jest trwale zamontowana tabliczka z wybitym VIN to wystarczy?? Tabliczkę zawsze można usunąć (choćby była przyspawana) więc nie jest VIN umieszczony w sposób trwały. W pojazdach produkowanych na rynek USA może nie być nabitego VIN-u tam nie obowiązuje u nas musi otrzymac odstępstwo z MI. Cytuj
Psuj Napisano 13 Wrzesień 2006 Napisano 13 Wrzesień 2006 czy jeżeli na podszybiu jest trwale zamontowana tabliczka z wybitym VIN to wystarczy??czy musi być jeszcze na ramie albo jakimś innym miejscu??? Poczytaj sobie tam http://www.norcom.com.pl/nowe_forum/viewtopic.php?t=661&highlight=numer+vin++podszybiu i korzystaj z przycisku "szukaj", na górze forum. Pozdro... Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
pancziki Napisano 14 Wrzesień 2006 Napisano 14 Wrzesień 2006 czy jeżeli na podszybiu jest trwale zamontowana tabliczka z wybitym VIN to wystarczy?? Tabliczkę zawsze można usunąć (choćby była przyspawana) więc nie jest VIN umieszczony w sposób trwały. W pojazdach produkowanych na rynek USA może nie być nabitego VIN-u tam nie obowiązuje u nas musi otrzymac odstępstwo z MI. znalazłem coś takiego Dozwolone są dwa sposoby znakowania numerem VIN: * poprzez umieszczenie bezpośrednio na ramie, na nadwoziu samonośnym albo na części nadwozia nie dającej się łatwo wymieniać lub usuwać, * przez umieszczenie oznakowania na oddzielnej płytce trwale przymocowanej do pojazdu. Producent może na własne życzenie stosować oba powyższe sposoby podawania VIN na jednym pojeździe. więc pytam o podstawę prawną Cytuj
berecik Napisano 14 Wrzesień 2006 Napisano 14 Wrzesień 2006 Nr VIN powinien mieć strukturę zgodną z Polską Normą nr PN-92S02060, która odpowiada normie ISO 3779: 1983, a PN została ustalona na podstawie Konwecji Wiedeńskiej: Załącznik 4 CECHY TOŻSAMOŚCI POJAZDÓW SAMOCHODOWYCH I PRZYCZEP W RUCHU MIĘDZYNARODOWYM 1. Cechy tożsamości powinny obejmować: a)w przypadku pojazdów samochodowych: i)nazwę lub znak fabryczny producenta pojazdu; ii)na podwoziu albo w braku podwozia na nadwoziu - numer fabryczny lub numer serii wytwórni; iii)na silniku - numer silnika, jeżeli taki numer jest umieszczony na nim przez wytwórnię; b)w przypadku przyczepy - dane wyżej wymienione pod literami i) oraz ii); c)w przypadku motoroweru - pojemność skokowa cylindra i znak "CM". 2. Cechy wymienione w ustępie 1 niniejszego załącznika powinny być umieszczone w miejscach dostępnych oraz powinny być łatwo czytelne; ponadto powinny być takie, aby ich nie można było zmienić lub usunąć. Litery i cyfry zawarte w cechach powinny być wyłącznie literami alfabetu łacińskiego lub tzw. kursywy angielskiej i cyframi arabskimi albo powinny być powtórzone w tej formie. Z tego wynika, że żadne tabliczki to nie jest trwale naniesiona cecha tożsamości. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 14 Wrzesień 2006 Autor Napisano 14 Wrzesień 2006 ponadto powinny być takie, aby ich nie można było zmienić lub usunąć. Pojęcie względne zmienić ,usunąć-wymienić sciane grodziową z numerem -jaki problem,podłoge bagażnika w 126P b/problemu itd...itd.przy dzisiejszej technice blacharskiej i naszych fachowcach -nie do rozpoznania tzw."szczepy" Ale to tyko mała uwaga co można zmienić Cytuj
berecik Napisano 14 Wrzesień 2006 Napisano 14 Wrzesień 2006 Ale to tyko mała uwaga co można zmienić A "nasi" potrafią wiele zmienić Cytuj
pancziki Napisano 15 Wrzesień 2006 Napisano 15 Wrzesień 2006 więc zakładając, że tabliczka na podszybiu nie jest vinem mimo ze dla całego świata jest, jak nabić numery ?? gdzie ?? kto jest do tego uprawniony?? czy to bedzie ten sam numer czy jakiś nowy?? a może odpuścic temat?? Cytuj
Psuj Napisano 15 Wrzesień 2006 Napisano 15 Wrzesień 2006 jak nabić numery nie nabijać, trzeba wystąpić do ministerstwa o odstępstwo. Nabija sie tylko w przypadku skorodowania starego, naprawy blacharskiej itp, czyli tam gdzie nymer był. Jak go nie ma to nie można nadać nowego. kto jest do tego uprawniony stacje które maja literkę "h" czy to bedzie ten sam numer czy jakiś nowy jak już to numer nadany przez starostwo Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
mietek Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Wiele samochodów z Ameryki tak jest oznakowanych są już zarejestrowane i jeżdzA po kraju. Co z nimi? Cytuj
Jackow Napisano 18 Wrzesień 2006 Napisano 18 Wrzesień 2006 Może minister ogłosi amnestię i będzie ok. W końcu F16 od Amerykanów kupujemy. A tak poważnie może dojść do tego, że diagności, którzy dopuścili do ruchu te pojazdy mogą mieć kłopoty. Cytuj
kowal Napisano 6 Grudzień 2006 Napisano 6 Grudzień 2006 http://www.motofakty.pl/artykul/z_amerykanskich_na_europejskie.html Cytuj
Darek :-) Napisano 7 Grudzień 2006 Napisano 7 Grudzień 2006 Ciekawe czy światła się zgadzają z PN. Cytuj
prezes100 Napisano 7 Grudzień 2006 Napisano 7 Grudzień 2006 Dla mnie jeszcze bardziej ciekawe jest, czy można "wycinać częściowo reflektor" i zastępować go innym szkłem. Cytuj
Darek :-) Napisano 20 Grudzień 2006 Napisano 20 Grudzień 2006 Faktem jest, że dużo samochodów jest sprowadzanych z USA do polski. Auta są w bardzo dobrym stanie technicznym, rocznikowo też nie za stare, ceny z przywiezieniem nawet znośne ale problem zaczyna się z chwilą kiedy wjadą na SKP. Wiadomo, że światła drogowe symetryczne, pozycje przednie żółte spięte razem z kierunkami, światła tylne całe czerwone wszystko w jednym, pozycja, kierunek i stop. Brakuje lampy przeciwmgielnej. I co z takim klientem zrobić? Wiadomo N i godzina tłumaczenia dlaczego jest wynik negatywny. Na dobrą sprawę ci którzy ściągają auta zza wielkiej wody o wszystkich problemach wiedzą ale tną głupa, że może ten diagnosta się ugnie. Akurat się składa, że pracuję blisko Wydziału Komunikacji i widzę co stoi na parkingu. Wczoraj Ford był u mnie i dostał N, a dzisiaj już facet biega z nowymi tablicami. Czyli ktoś zrobił to badanie, ale to już nie mój problem. Faktem jest, że samochody które idą na Europę już mają prawie wszystko, tylko dalej nie ma przeciwmgielnego z tyłu. Co w Ameryce nie ma mgieł? Cytuj
Jacdiag Napisano 20 Grudzień 2006 Napisano 20 Grudzień 2006 Wczoraj Ford był u mnie i dostał N, a dzisiaj już facet biega z nowymi tablicam Jak trafi za rok na okresowym na takiego co się nie ugnie to wtedy dopiero będzie problem. A diagnosta co miał miękkie serce musi mieć twardą d..e lub "szerokie plecy" Cytuj Wszystkie drogi prowadzą do . . . ... trumny
adam1501 Napisano 20 Grudzień 2006 Napisano 20 Grudzień 2006 A co robi policja nie widzi co jeździ po drogach? Jak śmigną jednemu czy drugiemu dowód to ciekawe który się wtedy podłoży? Cytuj
Psuj Napisano 20 Grudzień 2006 Napisano 20 Grudzień 2006 A co robi policja nie widzi co jeździ po drogach Właśnie policja zazwyczaj nie zauważa takich rzeczy jak czerwone kierunki, żółte postojówki, symetryczne lampy a nawet ciemne przednie szyby (nie obrażając rzetelnych policjantów)... Za to weź i nie miej gaśnicy albo trójkąta... Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Tomek D Napisano 20 Grudzień 2006 Napisano 20 Grudzień 2006 Właśnie jest policja i policja tak jak diagnosta i diagnosta Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.