Zawisza Napisano 28 Wrzesień 2006 Napisano 28 Wrzesień 2006 Proszę o fachową pomoc w takiej sprawie: W lutym 2006 r. kupiłem samochod z instalacja g3 (5-generacja), wczesniej sprowadzony z Holandii. Sprzedający nie przekazał mi papierów do gazu mimo obietnicy i oświadczenie (niestety napisanego w ten sposób, że nie mogę od niego niczego dochodzić). Okazało się, że po pierwszym przeglądzie (9.9.2004) nie wbił gazu do DR. W dokumentacji WK jest, że stacja stwierdziła brak gazu. Ale gaz jest i to dla niego kupiłem to auto. Posiadam holenderski dowód rejestracyjny i jego tłumaczenie, w którym jest wpisane g3. Uzyskałem homologacje TDK na butle. Przesłałem to do WK z wnioskiem o zgode na ponowny pierwszy przeglad i korektę wpisu w DR (powstrzymałem się z przerejestrowaniem). WK odmówił (bez podania podstawy prawnej) argumentaując, że: 1 w zaswiadczeniu z pierwszego przegladu stwoierdzono brak gazu, 2. "wlasciciel nie przedstawil wymaganej dokumentacji, uzyskal ja dopiero w 2006 r.". Urzednicy WK twierdza, ze nie moga wydac takiej zgody, bo moglem sobie zamontowac taka instalacje po przegladzie. A z tego co sie dowiadywalem to jest niemozliwe. Bardzo proszę o pomoc w wybrnieciu z tej sytuacji. Cytuj
bohdang Napisano 28 Wrzesień 2006 Napisano 28 Wrzesień 2006 Jezusie Nazareński! "Zawisza" , ale namieszałeś! Po pierwsze - nie ma takiego zapisu w DI (a myślę, że o tym mowa) ,że pojazd nie posiada instalacji gazowej. Taki zapis ma się pojawić właśnie wówczas, kiedy pojazd ma taką instalację. Jeśli masz zamontowany nowy zbiornik, posiadający poświadczenie polskiego TDT i zaświadczenie wydane przez zakład uprawniony do zamontowania tegoż zbiornika, to pozostaje wykonanie Pierwszego badania pojazdu w RP - w tym przypadku po raz drugi. Cytuj
Zawisza Napisano 28 Wrzesień 2006 Autor Napisano 28 Wrzesień 2006 posiadam decyzję TDT zezwalajaca na eksploatacje butli (holenderskiej) do 31 marca 2009 r. zaswiadczenia zakladu nie mam, bo zbiornik w bagazniku dawno siedzi w SKP informwali mnie, ze nie mozna bez zgody WK zrobic drugi raz 1-go przegladu:/ i może jakieś przepisy na to są? edit: aha i jeszcze mam protokol z badania TDT z charakterystyka zbiornika w pierwszym przegladzie jest pogrubione drukowane zdanie: pojazd nie jest przystosowany do spalania gazu Cytuj
Psuj Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 Po sprowadzeniu powinieneś zrobić legalizację zbiornika. Potem pierwszy przegląd i tam diagnosta powinien stwierdzić, że auto ma gaz i jest zgodny z naszymi przepisami (jeśli jest). Robią badanie pierwsze zza granicy i pierwsze gaz. Płacisz 169 + 114 za gaz i WK przy rejestracji wbija gaz w DR. Błąd popełnił diagnosta robiący pierwsze, no chyba że na pierwsze nie miałes legalizacji zbiornika gazu lub instalacja nie spełniala naszych norm. Wtedy powinieneś dostać negatywa (cena jak wyżej) i adnotacja w powinna brzmieć "pojazd NIE spełnia warunków dodatkowych..." oj nie pamietam teraz dokładnie jak program wypisuje. No i oczywiście powinny być wypisane usterki, dlaczego nie spełnia. Idź do WK do naczelnika i spróbujcie ustalic co z tym teraz zrobić. Cytuj
bohdang Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 Jeśli jest ważna decyzja TDT na zbiornik, to wystarczy wykonanie badania na uprawnionej SKP. Oczywiście na podstawie skierowania z WK na to badanie. Tak to się odbywa na naszym terenie. Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 Ten diagnosta to chybanie nie bez powodu wpisał iż pojazd "nie jest przystosowany" przeciez nikt z nas nic takiego nie pisze!!! Ta instalacja zapewne siedziała w tym samochodzie ale nie było legalizacji na zbiornik a do tego importer nie miał ochoty zapłacić ani za TDT na zbiornik ani 114 za dodatkowe badnie LPG. A teraz własciciel ma z tym kłopot IMHO WK jest powołane po to zeby rejestrować a nie rzucać kłody pod nogi bo to własciciele samochodów płacą im pensje. No ale to filozoficzne rozwazanie. W kazdym razie takie działanie WK niczego dobrego nie wnosi. Najtańsze rozwiązanie legalne ale najmniej moralne bo jednak krętactwo: warsztat instalujacy LPG ma zawsze pewien nadmiar "homologacji" pojechać wypytać, zawsze przeciez mogą "zainstalować" nową instalacją a potem można "pwrócić" do starej - to nie jest zabronione. No przykto mi ze ujawniam się tu jako "kombinator" ale to WK spłodziło ten bezdennie głupi problem, a pozatym tak samo jak Lipiński działam w słusznej sprawie. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 I ja mam później spać spokojnie, kiedy na forum takie informacje się pojawiają BTW - najbardziej podoba mi się Twoje ostatnie wtrącenie Cytuj
Zawisza Napisano 29 Wrzesień 2006 Autor Napisano 29 Wrzesień 2006 Samochod kupilem zarejestrowany w Kamieniu Pomorskim (chce przerejestrowac na Szczecin). WK w Kamieniu odmówił mi w/w pismem zgody na ponowny pierwszy przeglad, mimo ze mam homologacje TDK. Nie podal zadnych przepisow. Naczelnik WK w Szczecinie stwierdził w rozmowie telefonicznej, ze bez faktury na instalacje nie wbija mi gazu i zyczliwie "doradził" mi deinstalacje lpg. Twoje rozwiazanie Piotrze jest dobre dla instalacji włoskich - ich jest nadmiar. A holenderskich g3 5-generacji praktycznie nikt nie robi, a poza tym dlaczego mialbym placic gosciowi za lewa fakture - podatek, vat i lapowka, skoro gaz jest "legalny" i mam homologacje:( Moze ktos z was wie w ktorych ustawach o tym szukac? I jak uzyskac te zgode WK na ponowny przeglad:/ Cytuj
markes30 Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 Gaz można zalegalizowac w Polsce tylko na 2 sposoby: 1. Montaż nowej instalacji (homologacja i faktura) 2.Przy pierwszym badaniu technicznym (jak zbiornik ma polski dozór techniczny) Jeśli nie zrobiono tego przy pierwszym (bo handlarz oszczędzał na badaniu butli i przeglądzie gazu ) to już po zawodach, nie da się tego w myśl polskich przepisow zalegalizować. (nie ma ponownego pierwszego badania!) A diagnosta który wykonał pierwsze będzie się zapierał na wszystkie świętości że nie było w dniu badania instalacji gaz bo straci uprawnienia. Pozostaje tylko punkt1. Cytuj
boden Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 Z obwinianiem diagnostów byłbym ostrożny ." Polak wszystko potrafi". Słyszałem o gościu który na czas badań demontował butlę, parownik , i.t.d. .Wpadł przy kontroli drogowej. Na szczęście diagnostów, szczerze przyznałsię do procederu .Znał się na mechanice i demontaż czy montaż zajmowało mu niewiele czasu. Podobno obiecał poprawę. Cytuj
andy68 Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 Słyszałem o gościu który na czas badań demontował butlę, parownik , i.t.d. .Wpadł przy kontroli drogowej. niestety nie odosobniony mialem taki przypadek ze przed badaniem instalacja zostala zdemontowana a po badaniu zamontowana z powrotem Cytuj
wolf Napisano 29 Wrzesień 2006 Napisano 29 Wrzesień 2006 A czy było robione badanie techniczne po badaniu w 2004 roku, jeśli tak to pozamiatane, zostaje wyjście Piotra Barczuka. Cytuj
Zawisza Napisano 29 Wrzesień 2006 Autor Napisano 29 Wrzesień 2006 bylo we wrzesniu 2005, mozesz mi podac podstawe prawna? Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 30 Wrzesień 2006 Napisano 30 Wrzesień 2006 Ja tutaj czegoś nie rozumiem: I badanie 9.9.2004 - wpis ze instalacji brak, następne badanie okresowe w takim razie 9.9.2005 i co na tym badaniu stwierdził diagnosta? Jeśli w dowodzie nie było wpisu LPG a on podbił DR to znaczy ze INSTALACJI W SAMOCHODZIE NIE BYŁO !!!! Dla WK sprawa jest jasna - ten samochód przeszedł dwa badani tech. i na których nie stwierdzono LPG w samochodzie. W takim razie musisz przekonać dwóch diagnostów żeby przyznali się iż poświadczyli nieprawdę - powodzenia. ------------ Co do samej instalacji 3g to raczej oznacza 3 generację, ale może być faktycznie 5 gen. tyle ze według naszej systematyki. Sposób który opisałem wymaga czytania miedzy wierszami (sorry za łopatologię). Niestety poprzedni właściciel postanowił zaoszczędzić a Ty za to zapłacisz. Cytuj
wolf Napisano 30 Wrzesień 2006 Napisano 30 Wrzesień 2006 Wpełni się zgadzam z wypowiedzią wcześniej. Cytuj
Zawisza Napisano 30 Wrzesień 2006 Autor Napisano 30 Wrzesień 2006 No tak, ale to niczego nie rozwiazuje. Czy moglbys podac w jakich ustawach/rozporzadzeniach itp. sa przepisy te sprawe regulujace? Nie chce tracic nadziei:( Cytuj
Tomek D Napisano 1 Październik 2006 Napisano 1 Październik 2006 Ale kijk ma dwa końce. Jeśli kupuje się auto to trzeba wszystko sprawdzić łącznie z dokumentacją. Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 proszę bardzo: sposób przeprowadzania badań Ustawa Cytuj
wolf Napisano 2 Październik 2006 Napisano 2 Październik 2006 Zgadza się. Miałem dziś klienta, który kupił samochód bez adnotacji GAZ, a dokumenty dali mu od innego auta. Nie sprawdziła i kicha. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.