Najbardziej dziwne pomysły - polityka i nie tylko ...

[Norbert Jezierski]

Wpisujcie, komentujcie - wrzucamy wszystko do jednego garnka

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3687639.html

[S.K.P-POZNAŃ]

Mój komentaż będzie krótki:chyba ją po..........................i i nie ma się co dziwić:".....Była posłanką LPR..... "

[berecik]

A może tu zajrzycie !

[S.K.P-POZNAŃ]

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1515,wid,8554376,wiadomosc.html?ticaid=12843&_ticrsn=5

[Norbert Jezierski]

Poczytajcie sobie - kolejne absurdy welcome:

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/pierwsza_strona_061018/pierwsza_strona_a_2.html

 

[berecik]

Od nowego roku zapisuje się na bezrobocie ! Reszta fuszerki i mam 100% więcej

 

[ Dodano: 18-10-2006, 12:37 ]

http://wiadomosci.onet.pl/1419894,11,item.html

[S.K.P-POZNAŃ]

Dla przykładu: rozporządzenie z 1988 roku stanowi, że ogórek kategorii "ekstra" i kategorii pierwszej muszą być "dobrze rozwinięte, dobrze wykształcone i praktycznie proste, o maksymalnej wysokości łuku: 10 mm na każde 10 cm długości ogórka". W kategorii drugiej i trzeciej dopuszczalne jest większe zakrzywienie, z tym, że jeśli przekracza ono 20 mm na każde 10 cm długości ogórka, to te warzywa muszą być pakowane osobno. Tego nie wymyśliłby nawet grecki matematyk Euklides , uważany za twórcę geometrii, którą posługujemy się na co dzień.

 

http://www.tvn24.pl/12692,1558325,0,1,ogorek-znowu-moze-byc-prosty,wiadomosc.html

 

 

Są lepsi o naszych parlamentarzystów

 

 

Wygląda na to, że Komisja Europejska poważnie potraktowała kwestię swojego image'u: - Regulowanie tego rodzaju rzeczy to nie jest zadanie dla Komisji Europejskiej - oświadczyła unijna komisarz ds. rolnictwa Marianne Fischer Boel. - Lepiej zostawić to firmom działającym na rynku. Ograniczy to zbędne marnotrawstwo i będzie z korzyścią dla konsumentów.

 

Lepiej późno niż wcale.

W naszym kochanym kraju nikt do błędu sie nie przyzna

[Jacdiag]

porady z netu

http://www.poloniainfo.se/forum/temat.php?temat=22215

[wolf]

[Darek :-)]

porady z netu

http://www.poloniainfo.se/forum/temat.php?temat=22215

 

 

super

[elliot]

Słynne ostatnio zakwalifikowanie ślimaka jako ryby.

http://www.tvn24.pl/0,1643640,0,1,slimak-tez-ryba,wiadomosc.html

Marchewka już od dawna jest owocem

W tym miejscu pragnę zaprotestować przeciwko postępowaniu sieci marketów, sklepów osiedlowych i bazarów.

Tam wszędzie marchewkę zaliczają do warzyw, zamiast owoców, przez co ciężko ją tam znaleźć.

Myślę, że muszę złożyć skargę do ETS

[Jacdiag]

muza i odpowiednio dobrane fotki

http://www.youtube.com/watch?v=zCAAHQUw5MA

[JACEK GUZ]

Gee skąd ty to bierzesz

[wrc69]

Czyżby przyszłość...

Bankowo tak będzie. Nawet nie będzie wiadomo kiedy i jak skanowany będzie chip wsadzony wszystkim w żopę.

Jestem jednym z "tych oszołomów zwolenników teorii spiskowych". Ostatnio coraz mniej oszołomski jestem, bo coraz więcej teorii okazuje się prawdą.

Pozdrawiam

[S.K.P-POZNAŃ]

Pracownik, który bawił się na firmowej imprezie integracyjnej, nie zapłaci z tego tytułu podatku, dopóki nie zostanie ustalone, ile konkretnie zjadł, wypił i jaka była wartość innych świadczeń, z których skorzystał - wynika z wyroku WSA w Poznaniu.

W sprawie, która trafiła do poznańskiego WSA, chodziło o spotkania integracyjne (np. świąteczne, jubileuszowe itp.) organizowane przez jedną ze spółek we własnej siedzibie oraz w restauracjach. Spotkania są finansowane ze środków obrotowych spółki, a udział w nich jest dobrowolny.

 

Izba Skarbowa w Poznaniu uznała, że w takiej sytuacji każdy z pracowników, który może uczestniczyć w spotkaniu, ma z tego tytułu przychód, a spółka jako pracodawca powinna odprowadzić od niego zaliczkę na podatek.

 

 

NSA zajmował się już podobną sprawą 11 stycznia 2011 r. Orzekł wówczas, że "otrzymywać" i "postawić do dyspozycji" to dwa różne pojęcia. Po to, by opodatkować przychód z nieodpłatnych świadczeń, muszą być one faktycznie otrzymane. Nie można więc ustalać przychodu, dzieląc koszty imprezy integracyjnej przez liczbę pracowników biorących w niej udział.

 

Postawione do dyspozycji.....jak to ładnie brzmi

http://www.tvn24.pl/-1,1720478,0,1,zjadles-tartinke-na-firmowej-imprezie-a-co-z-podatkiem,wiadomosc.html