Skocz do zawartości

Frytki smażone na... Quake'u!


berecik

Rekomendowane odpowiedzi

Pewien internauta podpisujcy się nickiem Sc4freak zaprezentował na łamach serwisu Hardforum.com bardzo ciekawy pomysł na schłodzenie swojego komputera. Wykorzystał on bowiem do tego celu olej rzepakowy, który posłużył mu również do... usmażenia frytek!

 

Sc4freak wykorzystał do doświadczenia swój mocno wysłużony komputer bazujący na procesorze Intel Pentium II 266 MHz oraz karcie graficznej Nvidia Riva TNT2 Ultra. Całość ( płyta + karta graficzna + pamięci + procesor ) umieścił w dużej aluminiowej tacce, którą następnie zalał dziewięcioma litrami oleju rzepakowego. Co ważne, komputer działający pod kontrolą systemu Windows 98 bez problemu się uruchomił i pozwolił swojemu właścicielowi na zagranie w jedną ze swoich ulubionych gier, czyli Quake'a 3. W trakcie zabawy jednak Sc4freak wpadł na ciekawy pomysł, aby wykorzystać nagrzewający się olej do... usmażenia frytek!Doświadczenie miało dosyć interesujące zakończenie, gdyż po osiągnięciu przez olej temperatury 120 stopni komputer się wyłączył. Co ciekawe, po chwili bez problemu się uruchomił z tą jednak różnicą, że nie pozwalał na uruchomienie gry. Najistotniejsze jednak jest to, że Sc4freak w trakcie oczekiwania na schłodzenie komponentów ( komputer został wyłączony ) spokojnie zajadał się... usmażonymi frytkami.

 

Warto dodać, że sam pomysł schłodzenia komputera olejem nie jest nowy. Nowością wydaje się jednak wykorzystanie go również do celów kulinarnych.

 

źródło PC World Komputer

frytki.jpeg.383065ef5042c80fe6e959fd913ffd28.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Kiedyś jeszcze w czasach gdy żyły komputerowe dinozaury i królowały procesory pentium II (czyli jakieś 5 lat temu, komp podobny do tego) ktoś zbudował coś podobnego i z tego co pamiętam był pierwszy. styropianowo-silikonowa obudowa oraz agregat i elementy chłodnicze od radzieckiej lodówki. Całość zanurzona (bez dysków, napędów itp) w Oleju Mineralnym, a nie w zwykłym gdyż zbyt szybko nabierał temperatury. Wbrew Pozorom całość chodziła idealnie, na tyle ze autor pomysłu przyspieszył prace komputera bodajże 3-krotnie. z prędkości 300Mhz udało sie zrobić 900Hmz. na tamte czasy to było coś. Gdzieś mam jeszcze zdjęcia tego... jak znajdę to wkleję :)

 

a apropo frytek to ja chyba jednak wole takie z Macdonalda a nie z komputera.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.