GDZIE REJESTROWAĆ samochód, jeżeli....

[sisters]

dwoch wspolwlasciceli mialam na mysli i jesli podpiszesz wlasnorecznie wniosek, moze ujdzie. Jedyny feler, ze po staly DR moga kazac przyjsc osobiscie.

Ja mysle, ze nie ma co spekulowac tylko tam zadzwonic...

[prezes100]

Cześć sisters witaj na forum (oczywiście twój avatar to Ty - tak myślę).

[black_betty]

czemu mnie nikt nie powitał na forum

[08/15]

No czesc black_betty, i mam nadzieje, ze Twoj avatar nie przedstawia Ciebie? Raczej malo tu Robin Hood'ow

[prezes100]

[black_betty]

Twoj avatar nie przedstawia Ciebie?

nie mój avatar, to nie ja, ale... związany jest z moim nazwiskiem

 

słodka owieczka no nie

 

[ Dodano: 02-01-2007, 12:56 ]

Z tym zwykłym upoważnieniem to jest różnie, generalnie WK nie akceptują takich upoważnień, żądają potwierdzenia przez notariusza.

 

a jednak nie potrzebuje zadnego upowaznienia dla WK w Krosnie (na podkarpaciu), wystarczy że jeden ze wspolwlascicieli za miesiąc pojawi sie aby odebrać stały dowód rejestracyjny i karte pojazdu.

 

tablice rejestracyjne mam już stałe-co mnie rowniez zdziwilo, ale pozytywnie

szkoda że ceny nie uległy zmianie na niższe.

[blakop]

Tablice rejestracyjne czasowe nie sa wydawane przy rejestracji juz chyba od czterech lat, więc wnioskuję, że dawno nie rejestrowałas autka

Oczywiście w większości Wydziałów, załatwiając w przyszłości sprawy związane z tym autkiem nie będziesz potrzebowała upowaznienia od mamy (co najwyżej do wgladu jej dowód osobisty), ponieważ przy najbliższym stopniu pokrewieństwa i domownikach kpa dpuszcza możliwość tzw.domniemanego pełnomocnictwa bez obowiązku zachowania formy pisemnej, choć od danego WK zalezy czy przepis ten do spraw związanych z rejestracja pojazdów będzie stosował. Co ważne - jesli ktoś od Ciebie w przyszłości będzie jednak wymagał takiego pełnomocnictwa w WK (np. będziesz coś u nich z tym autkiem załatwiać) to pamietaj, że nie mają przy takim stopniu pokrewieństwa prawa wymagac dla takiego pełnomocnictwa opłaty skarbowej (obecnie 17,00 zł).

Co do opłat to fakt - likwidacja znaczków skarbowych to w praktyce ukryta podwyżka opłaty skarbowej. Dla przykładu - dotychczas "typowa" rejestracja pojazdu oznaczała przeważnie opłatę rzędu 6-7 złotych w znaczkach opłaty skarbowej - obecnie 10 zł płatne u inkasenta lub przelewm (a więc plus prowizja).

[ludwikag]

Mogę pomóc Wam w rozwikłaniu sprawy kto jet właścicielam a kto współwłaścicielem .

Jesli jest umowa na autko spisana jest na dwie osoby to właściecielem jest ten kto jest pierwszy na umowie . Współwłaściciel ten kto widnieje drugi na umowie. Nie jest to uregulowane prawem , lecz przyjęte zwyczajowo. To samo dotyczy tego gdzie będzie takie autko rejestrowane - tam gdzie mieszka właściciel , czyli I na umowie.

Żeby coś załatwić za właściciela trzeba mieć pełnomocnictwo . Pełnomocnictwo udziela się na piśmie. Jeśli pełnomocnikiem jest Tata , Mama , Brat , Siostra ( powinowaci) to nie potrzeba potwierdzenia ani Notariusza ani urzedu Miasta czy Gminy. Jeśli pełnomocnictwa udziela właściciel firmy osobie obcej to musi być potwierdzone notarialnie lub w urzedzie miasta lub Gminy jesli w danej miejscowosci nie ma siedziby notariusza. Przepis mówi że w sprawach małej wagi nie potrzeba potwierdzenia urzedowego tylko wystarczy potwierdzenie osoby udzielającej pełnomocnictwo. Rejestracja pojazdu nie jest dużej wagi (ale do rejestracji za właściciela przedsiębiorce uważa sie że jest dużej wagi ) . Za pełnomocnictwo pobierana jest opłata skarbowa w wysokosci 17 zł , płatna we właściwym urzędzie miasta lub gminy lub przelewem na konto UM lub UG. W przepisie pisze ,że osoby w pierszej lini powinowactwa sa zwolnione z opłaty skarbowej za pełnomocnictwo lecz w WK urzednicy pobierają bo tak sie pracuje jak naczelnik karze.

[blakop]

Przepraszam, ale te "zwyczaje" (pierwszy to właściciel, a drugi współwłaściciel) to starsznie dziwne zwyczaje, bez żadnego umocowania prawnego. Jesli jakis WK w Polsce tak działa to... no cóż - trudno tu nawet w zasadzie coś sesnsownego napisac.

Gdybyś tez była tak uprzejma i podała mi podstawę do wyamagania notarialnego pełnomocnictwa przy rejestracji to także byłbym wdzięczny (podpowiadam - kpa takiego obowiązku nie przewiduje - mówi sie jedynie o jego pisemnej formie).

Ogólnie mam nadzieję, że koleżanka opisała zwyczaj jakiegoś jednego, małego WK w Polsce, bo zaręczam, że w znakomitej większości WK w Polsce opisany tu sposób postępowania nie ma miejsca.

[Piotr Barczuk]

To samo dotyczy tego gdzie będzie takie autko rejestrowane - tam gdzie mieszka właściciel , czyli I na umowie.

 

A co w wypadku gdy nie ma się adresu zamieszkania, czyli nie jest się nigdzie zameldowanym?

[black_betty]

moja rejestracja, przebiegła bez żadnych problemów. Przy pierwszej wizycie w WK byłam razem z Mamą (wspołwlascicielką-ale 1sza na umowie..) Wydano mi dow rej tymczasowy, nowe tablice, a po reszte za miesiąc do odbioru.

Za miesiąc po stały dow rej. i karte pojazdu poszła wybrać tylko Mama-nie potrzeba było pelnomocnictwa, ani upoważnienia - wydano jej wszystkie dokumenty

Ale będąc tam, pytałam urzędnika, o te zasady przy rejestrowaniu. poinformował mnie, że pełnomocnitwo/upoważnienie do występowania w imieniu 2-ego wspołwłaściciela, nie ma określonej formy, więc może być pisane odręcznie, bez np notariusza..

Myśle, że takie zasady obowiązują w większości polskich WK... ale szczerze mówiąc - powinien sie znależć zapis w prawie, który jasno i wyraźnie okresli CAŁY proces rejestracji - ze wszystkimi wyjatkami i okolicznościami

[blakop]

Black_betty – rejestracja pojazdu przebiega w oparciu o kpa, który w sposób dość rzeczowy określa zasady postępowania przed organami w trakcie postępowania administracyjnego – każdego. To właśnie próba stworzenia pewnych „sztampowych” wzorców postępowania rodzi nieporozumienia i niedomówienia, bo pewnych sytuacji życiowych po prostu nie sposób przewidzieć – wtedy właśnie powinno się sięgnąć do podstaw- do kpa i ogólnych zasad w nim przyjętych, a nie tworzyć jakieś lokalne prawa i zwyczaje w oparciu o… no właśnie najczęściej nie wiadomo o co…

Piotr – Twoje pytanie, a w zasadzie odpowiedź na nie jest dużo bardziej złożona. Tutaj nawet podstawowe przepisy nie do końca regulują ta kwestię i trudno na jakikolwiek tryb postępowania znaleźć jednoznaczne i mocno oparte w przepisach zasady. Przede wszystkim w przypadku braku zameldowania powstaje problem z określeniem właściwości miejscowej organu, oraz ustaleniem adresu zamieszkania strony. Funkcjonujący w technicznej stronie postępowania administracyjnego adres meldunkowy nie posiada swojej definicji w ustawie o ewidencji ludności, w której (jak i w innych przepisach) używa się określenia adres zamieszkania/siedziby. Oczywiście można się powołać na obowiązek meldunkowy, który wbrew panującym opiniom obowiązuje nadal w Polsce, ale wobec braku sankcji za jego niedopełnienie trudno sankcjonować od strony jakieś postępowania z tym związane – tym bardziej, że często brak zameldowania nie wynika z winy strony. W takich wypadkach należy mieć na uwadze, że jako adres strony należy przyjąć ten, która strona wskaże we wniosku i co do którego będzie skłonna złożyć oświadczenie o zamiarze stałego przebywania w rozumieniu ustawy o ewidencji ludności bez względu na spełnienie obowiązku meldunkowego (w praktyce wiele wydziałów nie przyjmuje tej wykładni prawa – mimo, iż jest od lat zalecana nawet w interpretacjach ministerstwa transportu).

Kpa jako właściwość miejscową podaje też miejsce ostatniego pobytu strony, co jest częściej przyjmowana zasadą w praktyce. Kiedy jednak strona nie wskaże żadnego adresu, ani nie można go ustalić w sposób określony w kpa (czyli np. miejsce ostatniego pobytu) wtedy organem właściwym co do postępowania administracyjnego dla strony staje się Urząd Miasta Stołecznego Warszawy w dzielnicy Śródmieście (tzw. Urząd dla bezdomnych). Kwestią indywidualnego postępowania będzie wtedy sposób wystawienia dokumentu – w tym wypadku DR (z jakimś adresem, czy nie). O ile z dowodami osobistymi i prawo jazdami wydanymi bez wpisania adresu można się spotkać stosunkowo często, to nie jest mi znany przypadek wystawienia dowodu rejestracyjnego bez wskazania adresu właściciela.

Ogólnie temat to bardzo szeroki i w zasadzie w całości leżący w gestii „interpretacyjnych możliwości” organu rejstrującego… (czyt. ciężka sprawa po prostu)

[Piotr Barczuk]

Pytam bo ostatnio widziałem dowód z wpisem: "brak adresu zameldowowania; adres do korespondencji:........"

 

Wydaje się logiczne, że jesli ktoś ma obywatelstwo polskie a nie ma dresu zamieszkania to nie powinien mieć ograniczanej mozliwosci posiadania samochodu.

[Jacdiag]

Wynajme pokój w hotelu i miejsce zameldowania już jest

[martgirl]

Witam wszystkich, czy rejestrując samochód w miejscu zamieszkania, a nie zameldowania, przy czym są to miasta w różnych województwach, dostaję tablice rejestracyjne z oznaczeniem miasta zamieszkania czy zameldowania?

[blakop]

Pojazd zarejestrujesz tylko w miejscu zameldowania.

[sisters]

Chyba , ze meldunek czasowy jest z zamiarem stalego pobytu. Trzeba udokumentowac jakos ten zamiar + oswiadczenie pod odpowiedzialnoscia karna.

[blakop]

A co to niby znaczy ten "udokumentowany zamiar stałego pobytu"?

Może się poprawię - nie wykluczam, że są Wydziały komunikacji w Polsce, gdzie zarejestrujesz pojazd bez połowy wymaganych dokumentów, bo komuś tam coś się będzie wydawało, czy ktoś czegoś zapomni, ale w przeważającej większości zawsze będziesz rejestrował tam gdzie pobyt stały.

[martgirl]

Opinie na ten temat gdzie rejestrować samochód są straszne zróżnicowane, ale dlaczego mam jechać 200 km do miasta, w którym mam meldunek żeby zarejestrować samochód, to kompletnie bez sensu... Wszystkie sprawy urzędowe do tej pory załatwiałam w miejscu zamieszkania a tu nagle taki problem się pojawił

[blakop]

Pytanie dlaczego się nie zameldujesz tam, gdzie faktycznie mieszkasz

[martgirl]

Wynajmuję od dwóch lat mieszkanie u obcego człowieka, jak mam się zameldować? Za parę lat kupię mieszkanie, ale dopóki to nie nastąpi nie mam możliwości żeby się zameldować.

[blakop]

No widzisz - w systemie prawnym, który z założenia jest do bólu prosty i przejrzysty (czyli - tam gdzie mieszkasz tam się meldujesz i załatwiasz swoje spawy) widzisz same utrudnienia, ale w człowieku, który od dwóch lat nie chce Cię zameldować nic dziwnego nie widzisz? A powinnaś - bo to jemu będziesz zawdzięczać swoją wycieczkę 200 km.

[iras]

To twój biznes że wynajmujesz mieszkanie na "czarno" /Zapytaj ludzi z resortu to ci podpowiedzą/

 

 

 

[ Dodano: 11-08-2008, 23:55 ]

A resortem nazywam POLICJA + ABW+ CBA powodzenia ALE ze mnie szkopdnik

[Sebastian ZG]

szkopdnik

Iras - jesteś największym szkopdnikiem jakiego znam

[Psuj]

Ale przynajmniej mu dizonki sie nie pokazują...