kowal Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 http://elblag.wm.pl/?main=17&c=109,3,18575,,4149 Była u mnie na badaniu w maju 2006 ,ale od wczoraj przybyło mi tony siwych włosów . Już tłumaczenie się jak i dlaczego , już niektórzy wydali werdykt ,że stan techniczny . Ale jakie drogi ,drzewa przy drodze ,młody kierowca -tego nikt nie mówi głośno - bo najlepiej i jeszcze ktoś powie ,że przy prędkości 40-50 km na godzinę takie spustoszenie . Czeka mie wiele dni nerwówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Trzymam kciuki za pomyślne zakończenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Witam Jacek, znając Ciebie i Twoje podejście do wykonywanych czynności, mogę być pewien że przyczyną wypadku nie był stan techniczny pojazdu. Trzymam kciuki za Ciebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kral Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Tak stało się nieszczęście.Ale teraz szukać będą winnego i skierują pierwsze kroki na stacje. Ale czy ktoś wcześniej oprócz Nas diagnostów pracujących na stacjach wojskowych zwraca uwagę,że te pojazdy z roku na rok starzeją się i stan techniczny jest coraz gorszy. To nic, że samochody po kilka razy wjeżdżają na stacje, ale naciski na nas są tak duże, że ...., ale dla "nich" ważna jest ustalona data następnego badania w dowodzie rej.i oto chodzi. Dla przełożonych ważne są pojazdy, które można wysłać na miasto. My staramy się, robimy wszystko co w naszej mocy aby te "złomy" nadal jeździły i walczymy o własną d... -wojskowe RWD. Później w takich sytuacjach tak jak Jacek siedzimy na szpilkach i siwe włosy pokazują się na głowie. Jacek wieże, że skończy się to wszystko pomyślnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Często jak nie wiadomo co było przyczyną wypadku to jest stała formułak: niedosotosowanie prędkości do warunków jazdy lub zły stan techniczny pojazdu. W tym konkretnym przypadku zastosowanie miał przypadek drugi. Z drugiej strony jeśli badanie było w maju, a zdarzenie drogowe teraz, to ja osobiście diagnosty bym sie nie czepiał. W tym czasie mógł ktoś dokonywać napraw i np. niedokręcono końcówki drążka kierowniczego lub innego elementu zawieszenia, ale tego bez rzetelnego zbadania pojazdu na miejscu wypadku nie da się ustalić. Ponadto moje zdanie jako laika w rekonstrukcji wypadków drogowych to takie skutki przy 40-50km/h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PROFIL Napisano 20 Luty 2007 Share Napisano 20 Luty 2007 Moim zdaniem tam było więcej niżeli 60 km/h. Koło nie odpadło, oba przednie są skręcone w tym samym kierunku, czyli żadna końcówka nie wyskoczyła. Patrząc na ten prosty i wąski odcinek drogi to gościu zap... szybko jechał, a jeszcze ci nasi kierowcy z ZSW to ............. . Proszę zwrócić uwagę na zderzak z prawej strony widoczny na zdjęciu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BiS Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Była u mnie na badaniu w maju 2006 ,ale od wczoraj przybyło mi tony siwych włosów . To Ci mogą naskoczyć, będzie ok. Najlepiej zwalić na diagnostę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mietek Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Trzymam kciuki, będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ijm Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Wina prawdopodobnie po stronie kierowcy (obsluga codzienna!), po takim czasie od badania moglo sie wiele z tym pojazdem dziac. Trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Napewno wszystko dobrze się skończy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swir Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 miałem przyjemność odbywać służbe wojskową w lidzbarku warm jako kierowca tą drogą bardzo często jezdziłem była bardzo wąska i dużo drzew przy asfalcie tragedia o dziurach już nie wspomne my jak jechaliśmy na poligon to 2km za jednostką odchaczyła sie przyczepa i wpadła do rowu ale nikomu nic sie nie stało taką mamy polską rzeczywistość dróg. pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 21 Luty 2007 Share Napisano 21 Luty 2007 Zdrowia natrują ale głowa do góry będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablo Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 Będzie dobrze trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
k2ryszard Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 To napewno nie było 40 km/h a po drugie to od czasu przeglądu w tym samochodzie mogło zmienić się wszystko. Będzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lis Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 łatwo nam sie mówi ale nie martw sie , będzie oki za duzy okres od badania a po drugie tak nie wyglada takie auto po uderzeniu 40 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek1962 Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 Pozdrawiam kolegę Fiedorowicza, i współczuje problemów, na pocieszenie mogę dodać że po obejrzeniu zdjęć zgadzam się z kolegami, to z pewnością nie było to 50 km/h, ale dużo więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Darek :-) Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 Jacek trzymam palce za Ciebie, będzie dobrze. Po mojemu to nie była wolna jazda, na pewno nie 50 km/h ponieważ w WP taka jest dopuszczalna prędkość pojazdu na drodze. Jeżeli pojazd jechał w kolumnie to tym bardziej nie rozumie. Ogrom zniszczeń przeraża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech Jania Napisano 22 Luty 2007 Share Napisano 22 Luty 2007 Gdyby to sie stało np. miesiąc po badaniu - to gorzej. Ale to było prawie 9 miesiecy temu. Od tego czasu stan techniczny auta mógł ulec pogorszeniu. Myślę, że możesz spać spokojnie - nikt nie powinien Ci zarzucić zaniedbań. Uszy do góry i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowal Napisano 1 Marzec 2007 Autor Share Napisano 1 Marzec 2007 Nawiązując do tematu ,dużo się mówi ,żę coraz starszy sprzęt w wojsku to fakt 25-30 to średnia wieku tych pojazdów ,ale czy góra się tym przejmuje ,oni dbają o swoje tyłki ,żeby było im wygodnie cieło i bez problemów W grudniu 2006, w ramach prze¬targu ogłoszonego przez Agencję Mienia Wojskowego dostarczono 13 autobusów Autosan A1010T Lider 3 dla Wojsk Lądowych oraz dla Dowództwa Garnizonu Warszawa. www.infobus.pl [ Dodano: 28-11-2007, 21:09 ] Kolejny wypadek śmiertelny z udziałem wojskowego samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.