berecik Napisano 23 Luty 2007 Napisano 23 Luty 2007 Nasi wnukowie mogą zapomnieć o udrękach egzaminu na prawo jazdy na placu manewrowym. Około 2030 r. zaczniemy jeździć samochodami, które nie będą potrzebować kierowców - zapowiadają amerykańscy naukowcy, którzy już zaczęli konstruować takie pojazdy. W listopadzie w USA odbędzie się nietypowy wyścig samochodowy. Wezmą w nim udział samochody-roboty pokonujące wyznaczoną trasę bez kierowcy. Kierują nimi komputery, którym orientację w terenie zapewniają dalmierze laserowe, radary do wykrywania przeszkód i urządzenia nawigacji satelitarnej. Już teraz w salonach BMW i Mercedesa można kupić samochody wyposażone w radarowe tempomaty. Kierowca programuje, z jaką prędkością chce jechać, a potem nie musi już naciskać na pedał gazu. Czuwa nad nim radar. Jeśli wykryje przed autem przeszkodę, komputer sam przyhamuje limuzynę, aby uniknąć zderzenia. A urządzenia nawigacji satelitarnej montuje się już w popularnych samochodach, nie tylko w limuzynach dla krezusów. W normalnych autach takie elektroniczne urządzenia są tylko pomocą dla kierowców. Amerykanie poszli jednak krok dalej i konstruują już samochody-roboty. Najpierw będzie je wykorzystywać wojsko. Program konstrukcji samochodów-robotów przyjął Kongres USA. Pieniądze wykłada Agencja Badań nad Zaawansowanymi Projektami Obronnymi (US Defence Advanced Research Projects Agency, DARPA). To chyba najbogatsza agencja badawcza świata. Jej budżet wynosi 2 mld dol. rocznie. źródło Gazeta Wyborcza Cytuj
prezes100 Napisano 23 Luty 2007 Napisano 23 Luty 2007 Ciekawe co będzie jak taki robot się zbuntuje. Cytuj
Darek :-) Napisano 25 Luty 2007 Napisano 25 Luty 2007 Ciekawe co będzie jak taki robot się zbuntuje. jak mu przyjdzie jeździć po polskich drogach. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.