Rejestracja Land Rover z 1972 jako SAM

[lachu]

Generalnie rzecz ma się tak. Chce ściągnąć do kraju Land Rovera SIII 109 SW z 1972 roku. Nie ma on być rejestrowany jako zabytek lecz, przebudowany na samochód off-road, co dyskwalifikuje go jako zabytkowy. Przy obecnych przepisach polskiego prawa za coś takiego zapłacę akcyzę w wysokość coś okołu 400% wartość a wole tego uniknąć. W ramach przebudowy ma być między innymi modyfikowana rama, zmieniona liczba miejsc w pojeździe z 12 (w Polsce kwalifikacja na autobus ) na 6, do tego lekkie zmiany w nadwoziu (z hard-top na soft-top z klatką bezpieczeństwa i plandeką, w języku diagnostów to będzie chyba zmiana typu nadwozia z zamkniętego na otwarty), oraz kompletny remont elektryki i wnętrza. Zastanawiam się czy aby nie przepchnąć tego jako pojazd "SAM" bo wtedy:

A) nie płace akcyzy

B) unikam użerania się z procedura zmian konstrukcyjnych

C) jedyne co muszę posiadać, z papierów, przed udaniem sie na badania, to opinia rzeczoznawcy, skierowanie starosty i papiery na silnik

Czy przerobiona rama tego samochodu zostanie mi uznana za rama własnej konstrukcji pomimo iż wszystkie część pochodzą od tego samego pojazdu? Jakie inne warunki muszę spełnić żeby go zarejestrować jako "SAM"? Jakoś mi się nie uśmiecha płacić 64000 zł akcyzy za pojazd o wartość 16000 zł .

[blakop]

zapłacę akcyzę w wysokość coś okołu 400% wartość

Skąd ten pomysł? Nie bardzo rozumiem...

 

Czy przerobiona rama tego samochodu zostanie mi uznana za rama własnej konstrukcji pomimo iż wszystkie część pochodzą od tego samego pojazdu?

 

Czy jak obiore ziemniaki i pomaluje je czerwona farbą to będe je mgół sprzedawac jako pomidory?

Kolego - nie twierdzę, że nie znajdziesz w tym kraju rzeczoznawcy i diganosty, którzy ci się podpiszą, że to statek kosmiczny, ale jesli choc troche przeglądałeś to forum, to chyba powinienes wyczuć, że tutaj raczej nie znajdziesz kogoś takiego...

[lachu]

OK. Przyznaje racje coś pokopałem z tą akcyzą. Wielki sorry. Temat do usunięcia.