owner Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 Witam. Mialem kolizje drogowa w ktorej zostalem uderzony w tylne lewe kolo oraz blotnik. Kolizja ewidentnie byla nie z mojej winy co tez potwierdzila policji jak i kierujacy drugim pojazdem ktory zostal ukarany mandatem. Oczywiscie zabrano mi dowod rej. i wystawino pokwitowanie. I teraz powstje zasadnicze pytanie, czy ubezpieczycyciel bedzie stwarzal problemy z uzyskaniem odszkodowania? Co ewentualnie musze zrobic by zmniejszyc ryzyko nie otrzymania odszkodowania? I jak teraz sprawa sie ma z przegladami mam zrobic najpierw pokolizyjne i dopiero okresowe? Za odpowiedzi dziekuje z gory. Pozdrawiam. Cytuj
pablo Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 I jak teraz sprawa sie ma z przegladami mam zrobic najpierw pokolizyjne i dopiero okresowe? Robiąc badanie pokolizyjne robi się też badanie okresowe, nie jest możliwe zrobienie tylko badania pokolizyjnego. Co ewentualnie musze zrobic by zmniejszyc ryzyko nie otrzymania odszkodowania? Jeżeli szkoda będzie powyżej 2 tyś zł to być może trafi ci jeszcze zrobić dodatkowe badanie techniczne za 50 zł. Cytuj
owner Napisano 14 Maj 2007 Autor Napisano 14 Maj 2007 dzieki za odp. I jeszcze najbardziej znaczace pytanie jak dla mnie: Czy ubezpieczycyciel bedzie stwarzal problemy z wypłatą odszkodowania, bo nie mialem waznego przeglądu? Pozdrawiam Cytuj
janko Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 Ze wględu na brak ważnego ubezpieczenia ubezpieczyćiel nie wypłaci odszkodowania , podczas kolizji pojazd był niesprawny - brak potwierdzenia z badania [ Dodano: 14-05-2007, 10:18 ] miałem na myśli brak ważnego badania technicznego Cytuj
owner Napisano 14 Maj 2007 Autor Napisano 14 Maj 2007 No tak zgadza sie lecz nie ja bylem sprawcą wypadku tylko ewidentna wina byla kierujacego pojazdem drugim. Czy to cos zmienia? Czy ewentualne przejscie na droge sadowa rokuje chodzby promyk nadzieji? Czy mam jakiekolwiek szanse wywalczyc odszkodowanie czy dac sobie spokój? Pozdrawiam. Cytuj
sisters Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 Nie ma szans na odszkodowanie.... bez wzgledu na to kto byl sprawca kolizji. Cytuj
owner Napisano 14 Maj 2007 Autor Napisano 14 Maj 2007 Witam. Kurcze to ciekawe , bylem wlasnie u kolegi ojca ktory prowadzi co prawda "WARTE" i powiedzial ze gdybym byl sprawca i mial AC to wtedy na pewno bym nie dostal , a ze to nie moja wina i idzie to z OC to mowie ze nie powinno byc problemów. No ciekawe jak to sie rozwikła, osobiscie chcę wierzyc Panu z WARTY:) . Puki co bylem w PZU i zglosilem szkode , po czym zostalem umowiony z rzeczoznawcą na 17-05-2007r. Dzieki za odp. Jak bedą newsy to dam znac. Pozdrawiam. Cytuj
Stacja Diagnost Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 Jeżeli nie byłeś sprawcą, TU nie powinno odmówić wypłaty odszkodowania. Jednak często stosują takie praktyki, żeby nie płacić. Zawsze żądaj podstawy prawnej, jeżeli będą się upierać można wezwać biegłego w celu ustalenia stanu technicznego pojazdu. Proponuję wejść na stronę www.autocentrum.pl, są opisy kolizji wraz z poradą eksperta, bardzo ciekawe i jeśli dobrze pamiętam taka sytuacja jak Twoja też była przedstawiona. Cytuj
Sebastian ZG Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 Hmmm... wypłata odszkodowania z O.C. sprawcy, nie jest zależna od ważności btp poszkodowanego. AC owszem. Cytuj
owner Napisano 14 Maj 2007 Autor Napisano 14 Maj 2007 Witam. No to zobaczymy na wlasnej skorze:) Dzieki za odp. Pozdrawiam. Cytuj
Qnick Napisano 14 Maj 2007 Napisano 14 Maj 2007 Witam. No to zobaczymy na wlasnej skorze:) Dzieki za odp. Pozdrawiam. Mogą uznać Cię za współwinnego (stosują takie praktyki) ale nie wiem czy to też jest zgodne z przepisami. Jak decyzja będzie "nie po twojej myśli" poproś o uzasadnienie i wskazanie konkretnych przepisów na których oparli swoją decyzję. Powodzenia i daj znać jak się sprawa potoczyła. Cytuj
rzakol Napisano 15 Maj 2007 Napisano 15 Maj 2007 Ale czy brak badania technicznego oznacza ze pojazd byl niesprawny w chwili kolizji? Właściciel nie dopełnił jedynie obowiązku wykonania badania technicznego potwierdzającego sprawność. Czy z góry, z 100% pewnością można stwierdzić, że w związku z tym pojazd był niesprawny? niesądzę Tym bardziej że kolizja nie była z winy kierującego tym pojazdem to jak to ma sie do waznosci badania technicznego. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 15 Maj 2007 Napisano 15 Maj 2007 Wypłata odszkodowania bedzie z OC sprawcy-bez względu czy było ważne badanie ,czy nie. Informacje mam z naszej"blacharni". Cytuj
owner Napisano 17 Maj 2007 Autor Napisano 17 Maj 2007 Dzieki panowie za odpowiedzi. Byl dzisiaj rzeczoznawca wstepnie wycenil szkody na 3000zl. Mam jednak jeszcze kilka pytan. Jezeli zaliczą mi to odszkodowanie to jak panowie radzicie , brac kase i naprawiac auto w jakims swoim serwisie(blacharni,warsztacie) czy jak to jest? Ubezpieczyciel wybiera warsztat do ktorego mam wstawic auto? Pozdrawiam Cytuj
Jacdiag Napisano 18 Maj 2007 Napisano 18 Maj 2007 Nie ma szans na odszkodowanie.... bez wzgledu na to kto byl sprawca kolizji. A jeżeli pojazd byłby zaparkoawny przy krawężniku bez ważnego BT i czekał na naprawe (z powodu N) lub właściciel wyjechał i termin minął. Jeżeli pojazd bez BT byłby sprawcą kolizji to wtedy nie ma szans na odszkodowanie Cytuj
Sebastian ZG Napisano 18 Maj 2007 Napisano 18 Maj 2007 Jeżeli pojazd bez BT byłby sprawcą kolizji to wtedy nie ma szans na odszkodowanie Jeśli miałby O.C. to poszkodowany dostanie odszkodowanie Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 19 Maj 2007 Napisano 19 Maj 2007 Jeżeli pojazd bez BT byłby sprawcą kolizji to wtedy nie ma szans na odszkodowanie Piszesz o pojeździe, który jest sprawcą - prawda ? Bo on wówczas nie dostaje nic z polisy AC. Poszkodowany natomiast dostaje wszystko bez problemów ... Cytuj
Jacdiag Napisano 21 Maj 2007 Napisano 21 Maj 2007 Piszesz o pojeździe, który jest sprawcą - prawda ? Bo on wówczas nie dostaje nic z polisy AC. Poszkodowany natomiast dostaje wszystko bez problemów ... potwierdzam Cytuj
Sebastian ZG Napisano 29 Maj 2007 Napisano 29 Maj 2007 Ponieważ nie moge siebie zacytować padło na SKP-Poznań Wypłata odszkodowania bedzie z OC sprawcy-bez względu czy było ważne badanie ,czy nie. A jednak są firmy co kombinują http://biznes.interia.pl/wiadomosci-dnia/news/biedny-jestes-jesli-winny-jest-samochod,916000 Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 29 Maj 2007 Napisano 29 Maj 2007 A ja pozwolę sobie wkleić treść artykułu. Dziś jest do niego dostęp, jutro może nie być: Biedny jesteś, jeśli winny jest... samochód AFP Piątek, 25 maja (07:37) Zakład ubezpieczeniowy może odmówić wypłaty odszkodowania z polisy OC, jeśli szkoda nastąpiła na skutek niezawinionej przez kierowcę awarii samochodu. Elastyczność tych przepisów często powoduje, że jedyną drogą dochodzenia roszczeń jest pozew sądowy - pisze "Dziennik Polski". Czytelnik tej gazety był oburzony, kiedy towarzystwo ubezpieczeniowe Benefia odmówiło mu wypłaty odszkodowania z tytułu polisy OC kierowcy, który spowodował szkodę. Jak się okazało, ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności za szkodę, ponieważ nastąpiła ona bez winy kierowcy - w tym przypadku z powodu nagłej awarii hamulców samochodu. - Najechanie nie wynikało z winy sprawcy. Nie ma winy, nie ma odpowiedzialności firmy ubezpieczeniowej. Pozostaje odpowiedzialność sprawcy, który musi sam pokryć szkody - tłumaczy Andrzej Ciecieręga z biura rzeczoznawców Universum, które reprezentowało w tej sprawie Benefię. - Jeśli kierowca nie zawinił, polisa OC nie obejmuje szkód. Znam kilka takich spraw, kiedy na podstawie opinii biegłego nastąpiło jednoznaczne wskazanie, że winny jest samochód - dodaje Lech Mrozowski, dyrektor Centrum Likwidacji Szkód w Benefii. Scenariusz, w którym odszkodowanie z OC nie zostaje wypłacone, ponieważ "zawinił" pojazd, grozi dużej liczbie osób. W ostatnich miesiącach do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów napłynęły zawiadomienia od producentów o możliwych usterkach w kilkudziesięciu tysiącach samochodów różnych marek, m.in. Fiat Panda i Opel Corsa. - Zakład ubezpieczeń może odmówić wypłaty odszkodowania z polisy OC, jeśli sprawcy szkody nie można przypisać winy, bo rzeczoznawca uznał, że wystąpiła jakaś nagła awaria pojazdu - potwierdza Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych. Jak tłumaczy dyrektor Krawczyk, w takich sytuacjach poszkodowanemu pozostaje wystąpić o rekompensatę bezpośrednio do sprawcy szkody. "Niewinny" sprawca może natomiast pozwać wszystkich, którzy mogli mieć jakikolwiek związek ze szkodą, np. stację diagnostyczną, która badała pojazd albo - jeśli awaria wystąpiła w nowym samochodzie - producenta. W praktyce oznacza to, że towarzystwa ubezpieczeniowe są w dogodnej sytuacji - mogą odmawiać wypłaty odszkodowań, jeśli tylko dysponują opinią rzeczoznawcy, który za winnego uznał samochód. Pozyskanie takiej opinii nie jest trudne - ocenia "Dziennik Polski". - Towarzystwa ubezpieczeniowe mają najczęściej "swoich" rzeczoznawców - przyznaje dyrektor Krawczyk - czyli takich, którzy robią ekspertyzy po ich myśli. Źródło informacji: PAP/Dziennik Polski Cytuj
prezes100 Napisano 29 Maj 2007 Napisano 29 Maj 2007 To po płacimy "całe życie" OC? Znów o wypłacie odszkodowania będą decydowały "znajomości" (chyba już czas uciekać na wyspy). Cytuj
Qnick Napisano 29 Maj 2007 Napisano 29 Maj 2007 To po płacimy "całe życie" OC?Znów o wypłacie odszkodowania będą decydowały "znajomości" (chyba już czas uciekać na wyspy). Albo trzeba wymyślić sądy 12 godzinne jak się wszyscy zaczną pozywać. Diagności to już w ogóle ze stacji na salę sądową niech się przeniosą. Paranoja A zyjemy podobno w "PAŃSTWIE PRAWA" i sprawiedliwości Powodzenia P.s. Jak usłyszę o jeszcze jednej takiej sprawie, że winny był samochód nie kierowca i z OC nic nie dostanie to przestaję płacić OC powiem mojej skorupie (samochodowi) niech sama za siebie płaci. Cytuj
adam1501 Napisano 29 Maj 2007 Napisano 29 Maj 2007 Oto kolejny przykład paranoi przepisów prawnych w tym kraju, ręce opadają Cytuj
owner Napisano 1 Czerwiec 2007 Autor Napisano 1 Czerwiec 2007 Witam Wszystkich. No panowie dzwonilem w mojej sprawie do piotrkowa (gdzie byla rozpatrywana) i Pani ktora prowadzila tą sprawe powiedziala ze pieniadze są do wyplaty i ze we wtorek moge sprawdzic czy sa juz na kacie. Wydaje mi sie ze glownie zadecydowala o wyplacie ewidentna wina sprawcy. Kolizja byla bardzo prosta (uderzenie w bok) , sprawca nie dyskutowal tylko przyznal sie do winy. Ostatecznie wycena szkod wyniosla 2900zl. Zrobilem rozeznanie i powinienem sie zmiescic sie w 1500zl wiec jeszcze zostanie pare zloty na nowe opony przy okazji Ale do momentu nie odebrania gotowki jeszcze nie spie spokojnie. Pozdrawiam wszystkich. [ Dodano: 05-06-2007, 11:47 ] Witam. Do wiadomosci przyszlych podobnych przypadkow. Oswiadczam ze otrzymalem odszkodowanie bez zadnych problemow z PZU. Pozdrawiam. Cytuj
padi Napisano 19 Maj 2012 Napisano 19 Maj 2012 Witam wszystkich Mam mały problem i mam nadzieje że osoby na tym forum beda wstanie mi jakoś pomóc. Kilka dni temu zaparkowałem ( Nieprawidłowo ) samochód na lekkim wzniesieniu, okazało się że samochód się stoczył i najechał na inny pojazd, i tutaj moje pytanie czy TU wypłaci odszkodowanie osobie poszkodowanej ? nadmieniam ze nie miałem przeglądu, a jedynie ważne ubezpieczenie OC Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.