Badanie techniczne pojazdu zabytkowego (działo na lawecie)

[adam1501]

dojdzie do wypadku (śmiertelnego)

Wówczas zacznie się dogłębne badanie czy dopuszczenie takich pojazdów do poruszania się po drogach publicznych nie potwierdzi tego co napisał bohdang i komu się dostanie?....

[blakop]

No właśnie- przy takim zatrzymaniu będzie klops dla WK. Rozumiem, że przyczyną zatrzymania będzie niespełnianie takich czy innych warunków technicznych - OK. Tylko co w tym układzie będzie zdarzeniem powodujacym ustanie przyczyny zatrzymania, co z kolei miało by prowadzic do zwrotu zatrzymanego DR? WK będzie miał w ręku dwa badania-na jednym diagnosta napisze, że wszystko OK i dopuszcza pojazd do ruchu, a tydzień później inny powie, że nie - i co? Głosowanie robić? W praktyce wiadomo- gość będzie jeździł tam, gdzie będzie miał pewność, że badanie dostanie... Niewidzialna ręka rynku zadziała...

Jak dla mnie najbardziej rzeczowe głosy przeciw przytoczył fiedorowicz. Co do argumentów, że przy zdarzeniu drogowym nie będe miał szans z takim pojazdem niby trudno się nie zgodzić, z drugiej strony 40-tonowy zestaw ciagnika i naczepy budzi u mnie taki sam strach co ten BRDM i stawia mi podobne szanse...

Nie wiem - nie mam zdania.

Trudno mówić, że prezentowane na zdjęciach pojazdy sa "legalne". One po prostu sa zarejestrowane i tyle. A są, bo deczyja o ich rejestracji była samodzielną decyzja organu rejestrującego na podstawie innej samodzielnej decyzji SKP, która stwierdziła, że taki pojazd może być dopuszczony do ruchu - gdzies tam w Polsce. To jeszcze o niczym nie świadczy.

Jak mi np. ITS napisze, że można lub nie można takie pojazdy dopuszczać i na jakich warunkach to OK - to będzie jakas miarodajna opinia...

[jarolud]

Skot ,brdm czy inny transporter opancerzony będący na wyposażeniu Mon podlega badaniu technicznemu jak każdy inny pojazd, ale najczęściej gdy ma się przemieścić na zajęcia ,poligon na większą odległośc nie jedzie sam ,ze względu na ograniczone pole widzenia kierowcy jest po prostu ładowany na transport kolejowy lub na zestaw kołowy i jest dowożony i porusza się po terenie poligonu . Tak samo podobnie jest z armatami ,raczej przewozi się tak jak wyżej . Nie spotkałem się w czasie swojej pracy ,aby tego typu pojazdy

poruszały się samodzielnie w ruchu drogowym ,gdyż konstrukcja i budowa tych pojazdów zawsze stwarza większe zagrożenie dla ruchu ,i nawet jak przemieszczają się na place treningowe obok miejsca garażowania ,a będą jechać drogą publiczną -zawsze mają z przodu pilota

 

Zapraszam do naszej jednostki Brdm-y suną wszędzie gdzie sie da: poligon, pokaz, powitanie... Wszędzie na kołach po drodze !