berecik Napisano 18 Lipiec 2007 Napisano 18 Lipiec 2007 Wydawało się, że nikt nie przebije naszych zbieraczy złomu. A jednak w przedostatni weekend brytyjscy złodzieje popisali się wyczynem, przy którym blednie nawet kradzież mostu pod Tychowem czy trakcji elektrycznej pod napięciem. Ich łupem padły elementy wyposażenia fabryki należącej do legendarnej firmy Bristol.O randze wyczynu świadczy waga łupów. By wywieźć olbrzymie prasy do aluminiowych blach, złodzieje musieli użyć specjalistycznych naczep, ciągników balastowych oraz dźwigów typu All Terrain Crane. Rzecznik brytyjskiej policji stwierdził, że odnalezienie skradzionych urządzeń może okazać się niemożliwe. - Najpewniej już zostały przerobione na złom. Rozkręcone, pocięte i przetopione trafią w końcu na któryś ze statków płynących do Indii lub Chin, gdzie zapotrzebowanie na tego rodzaju surowiec jest największe. Zuchwała kradzież może boleśnie odbić się na kondycji firmy Bristol nazywanej ostatnią brytyjską manufakturą samochodową. Choć ręcznie robionych Bleinheimów powstaje tylko kilka tygodniowo, to każdy kosztuje około 150 tys. funtów, a ich części powstają nie na zapas, lecz w miarę potrzeb. Gdyby nie towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym Bristol ma polisę, zakup nowych pras mógłby uszczuplić budżet niszowego producenta nawet o milion funtów. Źródło: Wysokie Obroty Cytuj
08/15 Napisano 18 Lipiec 2007 Napisano 18 Lipiec 2007 n/t Czyżby rosnąca społeczność naszych rodaków na wyspach dała znać o sobie? Cytuj
boden Napisano 18 Lipiec 2007 Napisano 18 Lipiec 2007 Nie byli zainteresowani ochroną obiektu? Wystarczyłby polski rencista. Cytuj
Tomek D Napisano 18 Lipiec 2007 Napisano 18 Lipiec 2007 Wystarczyłby polski rencista. No nie czy ty myślisz że tak łatwo zostać ochroniarzem, poza tym że ewentualnie jest się rencista trzeba mieć jeszcze odpowiednią grupę. Cytuj
boden Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 No nie czy ty myślisz że tak łatwo zostać ochroniarzem Na wyspach prawdopodobnie trudno , skoro nie ma komu firmy pilnować. Renciści pewnie mają mniej przywilejów , lub po prostu nie mają ochoty robić za marne pieniądze. U nas czasami jest to konieczność życiowa Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 19 Lipiec 2007 Napisano 19 Lipiec 2007 A może - ot tak najzwyczajniej w świecie - tam rencista jest tak chory, że nie może pracować ? Że nie ma tam bumelantów, cwaniaków z papierami etc. ? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.