Jackow Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 Chciałem przedstawić pewną sprawę. Otóż na badaniu tech. stwierdziłem, że DMC pojazdu oraz DMC zespołu poj. w dowodzie rej. jest zawyżona o 40 kg. w stosunku do tego co podaje tabliczka. Jest to Opel Astra. Dodam, że samochód był sprowadzany oraz, że dwie pieczątki już są w dowodzie. Błędu nikt wcześniej nie zauważył. Wystawiłem zaświadczenie ze stosowną adnotacją i wysłałem klienta do WK. Trzy dni później dzwoni pani z WK z pytaniem o co chodzi? Dlaczego ja tak zrobiłem (znaczy się sprawdziłem dane itd.). Rozmowa trwała kilka minut. Okazało się, że muszą wymienić DR ma nowy z naniesioną poprawką. Reakcja klienta jak wrócił w skrócie - wrzask it.d itp. 70 zł nie zapłaci. W związku z tym mam do forumowiczów a w szczegolności kogoś z WK. Czy jest jakakolwiek podstawa prawna dotycząca konieczności wymiany DR w opisanej sytuacji. I w takim razie po jaką $#@#%$#$%# dwie strony na adnotacje urzędowe? Bo przyzanam się, że nie spotkałem się żeby ktoś tak się wydzierał o te 70-kilka złotych. Cytuj
blakop Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 Bo tak stanowi instrukcja w sprawie rejestracji pojazdów. Zmiana danych w dowodzie rejestracyjnym to wymiana dokumentu. Adnotacje urzędowe służą do zamieszczania innych informacji, których możliwy katalog przedstawia również wspomniana instrukcja (HAK, GAZ, L, adnotacje o współwłasności, o zastawie itp.). Po to wymyślono dowody rejestracyjne z tyloma zabezpieczeniami - miedzy innymi w postaci zalaminowanej części z danymi technicznymi i właściciela, żeby byle adnotacją nie można było tych danych zmieniać - bo idąc tym tropem to każdą czynność, nawet przerejestrowanie pojazdu można by "załatwić" taka czy inną adnotacją. No niestety - prawdopodobnie diagnosta na pierwszym badaniu popełnił błąd określając błędnie F3, choć oczywiście błąd mógł tez powstać w WK - proponuję spojrzeć klientowi w dokumenty pojazdu i rejestr badań pierwszego badania - powinno to dać odpowiedź kto ewentualnie jest winny i do kogo gość ma prawo zgłaszać roszczenia o zwrot kasy. Ty natomiast moim zdaniem postąpiłeś prawidłowo. Zresztą WK też - dostają badanie z nowymi danymi to zamawiają nowy DR - to wszystko. Cytuj
Psuj Napisano 1 Październik 2007 Napisano 1 Październik 2007 że DMC pojazdu oraz DMC zespołu poj. w dowodzie rej. jest zawyżona o 40 kg Ty natomiast moim zdaniem postąpiłeś prawidłowo. To i tak miałeś farta, bo ja sie przez dwa dni kłóciłem z panią z WK, że na jakiej podstawie zmieniłem dmc Dwa dni tłumaczyłem, że nie zmieniłem tylko poprawiłem... oj ciężko było, ciężko... Dlatego, domyślam się, diagności niechętnie prostują dane w DR, bo nie dość, że klient ma wonty to jeszcze "z okienka" też dołożą. Ja to zazwyczaj robię bez kosztowo przy okazji wymiany DR albo jak ktoś gna na czasówce a stały jeszcze nie zamówiony, bo nie ma badania, albo danych. Cytuj
blakop Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 Zgadzam się z Psujem, że czasem z takiego zdroworozsądkowego podejścia do sprawy warto z takim "prostowaniem" poczekać do np. wymiany DR, ale... no właśnie - wtedy zaczyna się często dyskusja z "nadgorliwym" WK - bo jak to możliwe, że np. przez ostatnie 5 lat podbijałeś okresowe i było OK, a tu nagle twierdzisz, że pomyłka... I potem są rozmowy i tłumaczenia przez pół godziny w WK o których wspomniałeś... Cytuj
berecik Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 No to wam powiem więcej ! Przy I ustalam rok produkcji i to zazwyczaj na podstawie nr VIN (a mam dostęp telefoniczny do wiekszości dilerów) i takie "ziółka" I rejestracja za granicą np. 2.01.1999to jasne jak słońce że rok produkcji 1998 to klienci mówią "mam Ciebie w d..." i jadą 12km dalej i mają 1999. Co zrobić przy następnym badaniu ? Gdybym wszedł w spór to sprawe wygrywam tylko czy warto ...? A poszkodowanym będzie kolega z branży ... Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 Mercedes 270 CDI kupiony w Polsce-"salonowy"-ciężarowy -miałem na badaniu "po zmianach" 1.różnica w DMC- PONAD 100 kg-na tabliczce-2810 kg ,w katalogu ITS-2810kg-a wDR 2670 Ktos tą "nówke" rejestruje? ,Na podstawie czego? I jak to mozliwe? Cytuj
blakop Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 No jest możliwe bo rejestruje się na podstawie dokumentów... a nie stanu faktycznego.... A reszty nie powiem bo nie chce oczerniać kolegów z branży berecik ma rację trochę z tym przymykaniem oczu - człowiek czasami nie chce robić burzy w szklance wody bo po co, ale... do czego to ostatecznie prowadzi? Cytuj
berecik Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 człowiek czasami nie chce robić burzy w szklance wody bo po co, ale... do czego to ostatecznie prowadzi? ... Cytuj
08/15 Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 A poszkodowanym będzie kolega z branży ... No tak Berecik, ale jeśli mam przypadek,że nie zgadza się data produkcji i DMC zapisane w DR różni się od tego zapisanego na tabliczce znamionowej to nie ma tego typu rozterek. Z reguły w takich przypadkach mam podejrzenie, iż pierwsze badanie zostało wykonane przez jakiegoś diagnostę żyjącego w symbiozie z handlarzem samochodów. By nie robić mu kłopotu nasz "kolega" robi pewnie badanie "na wyjeździe", a dane do DIP czerpie z katalogu nie weryfikując ich ze stanem faktycznym. Takich kolegów mam gdzieś i odsyłam z zaświadczeniem do WK w celu korekcji wpisów. Cytuj
berecik Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 W wielu przypadkach dilerzy wydają nieprawdziwe świadectwa homologacji (właśnie jestem świadkiem w sprawie) jak nawet tak prostą sytuacje jak Fiat CC nie wszyscy diagności wiedzą, że były do pewnego numeru wersje 903 ccm a od pewnego numeru 899 ccm( chodzi o składke ubezpieczeniową) wystawiają zaświadczenie, że pojazd ma mniejszą pojemność niż wynika to z numeru fabrycznego i oznaczeń !!! Cytuj
blakop Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 Tak to prawda. Przekłamania w homologacjach są nieraz nawet dość spore - szczególnie w pseudo-ciężarówkach. Nie powiem którego koncernu to dotyczy w Polsce, ale tego wiecie - od tego Pana co to wszędzie ma udziały Obecnie przy przeróbkach z powrotem na osobówki wychodzi na jaw, że tabliczka podaje co innego niż homologacja, faktura i karta pojazdu od początku... No ale wiadomo - do wzoru by nie pasowało to trzeba było dodać tu parę kg tu parę odjąć... Żeby chociaż im się chciało wtedy zmienić przy tym tabliczki, ale nie... po co... Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 2 Październik 2007 Napisano 2 Październik 2007 poj 899 -kod silnika 1170 A1 046 kod wersji nadwozia 170 CF 53B poj 903 kod silnika 170 A1 046 kod wersji nadwozia 170 AC 53 A poj 704 kod silnika 170 A 046 kod wersji nadwozia 170AD 43B To są tz.wersje"USA83" poj 903 kod silnika 170 A1 000 KOD WERSJI NADWOZIA 170 AB 53A poj 704 kod silnika 170 A 000 KOD WERSJI NADWOZIA 170 AA 43A na razie tyle , może znajde cos jeszcze Cytuj
Jackow Napisano 10 Październik 2007 Autor Napisano 10 Październik 2007 Sprawa z wpisem zakończyła się dość ciekawie. Otóż Klient (młody gościu) był u mnie na stacji jeszcze dwa razy ale nic nie wskórał. Próbował u kolegi z drugiej zmiany - nic nie wskórał. Dwa dni przerwy. Trzeciego dnia przychodzi do mnie jego matka z zaświadczeniem i dowodem rej. Zaglądam do dowodu a tu w adnotacjach wpisana prwaidłowa dmc data i pieczęć WK. Pytam się kobiety jakim cudem? Ta stwierdziła, że nie było problemów. No i bądź tu człowieku mądry. Nasuwa się tylko jedna myśl, a właściwie przysłowie: Gdzie diabeł nie może... Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 4 Styczeń 2008 Napisano 4 Styczeń 2008 Wystawiłem zaświadczenie ze stosowną adnotacją i wysłałem klienta do WK. Trzy dni później dzwoni pani z WK z pytaniem o co chodzi? Dlaczego ja tak zrobiłem (znaczy się sprawdziłem dane itd.). Rozmowa trwała kilka minut. Okazało się, że muszą wymienić DR ma nowy z naniesioną poprawką. Reakcja klienta jak wrócił w skrócie - wrzask it.d itp. 70 zł nie zapłaci. Co wy na to: 1.przeglad po zmianach(z cież.na osob)-Opel Kombi Mała niezgodnośc DR i ksiązki pojazdu z tabilczką -40Kg 2.WK wysyła klienta do dealera o zmiane TABLICZKI 3.klient u dealera-nie zmieni 4.dealer dzwoni do WK -j/w 5.DEaler-GM-W-wa 6.GM-Gliwicw(fabryka) 7Gliwice-GM 8.GM-NIEMCY 9Niemcy-dealer 10.dealer-klient DOSTAł NOWą TABLICZKE Z DANYMI TAK JAK W DR(DMC) Cała procedura trwała ponad rok!!!!!!!!!-cierpliwy klient przyjechał na przegląd i zaskoczenie trzeba płacić znowu za pozmianowe zapłacił -zal mi sie go zrobiło-chyba po raz pierwszy Cytuj
adam1501 Napisano 4 Styczeń 2008 Napisano 4 Styczeń 2008 Ja bym zgubił tabliczkę znamionową oryginalną i poszedł po zastępczą i miał święty spokój. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.