berecik Napisano 27 Lipiec 2005 Napisano 27 Lipiec 2005 Specjalista od bicia rekordów prędkości, niemiecki Brabus po raz kolejny podniósł poprzeczkę dla samochodów z nadwoziem typu sedan Poprzedni rekord, 330 km/h, ustanowiony w 1996 r. należał do E V12, bazującego na klasie E, "okularniku" serii W 210. Tym razem najwyższą prędkość ustanowił samochód w nadwoziu obecnej klasy E (W 211) oznaczony E V12 Biturbo. Oficjalny wynik uzyskany na włoskim torze Nardo to 350,2 km/h! Jak sama nazwa wskazuje, najszybszy wśród sedanów wyposażony jest w 12-cylindrowy silnik z dwiema sprężarkami. Moc maksymalną 640 koni rozwija przy 5100 obrotach, a monstrualny moment - 1026 Nm już przy 1750. Jednostka napędowa pochodzi z modelu S 600, ale Brabus dokonał w niej wielu zmian. Główna polegała na zwiększeniu średnicy i skoku tłoków, co zwiększyło pojemność z 5,5 do 6,3 litra. Nowy rekordzista rozpędza się do setki w 4,5 sekundy, 200 osiąga w 11,7, a 300 km/h w 30,6 sekundy. Za odpowiednią przyczepność odpowiadają opony Pirelli w rozmiarze 255/35/19 z przodu i 285/30/19 z tyłu. Zadbano także o skuteczne hamowanie. Na przedzie zmieściły się ceramiczne tarcze o średnicy 37,5 cm (14,8 cala) z dwunastotłoczkowymi (!) zaciskami z aluminium, natomiast z tyłu wylądowały "zwykłe" stalowe tarcze 35,5 cm (14 cali) z sześciotłoczkowymi zaciskami. Całość uzupełniona jest o przedni zderzak ze zintegrowanym spojlerem przetestowanym w tunelu aerodynamicznym, który poprawia przepływ powietrza wokół samochodu przy większych prędkościach. Brabus planuje produkcję niewielkiej serii E V12 Biturbo w cenie - bagatela - 298 000 euro za sztukę. źródłó Wysokie Obroty Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 27 Lipiec 2005 Napisano 27 Lipiec 2005 Zbieram $. Jeszcze tylko kilka sprzedanych programów i wybiorę się na objazd tym cudem po stacjach ... Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Norbert Jezierski Napisano 28 Lipiec 2005 Napisano 28 Lipiec 2005 Ziomkom pozwolę - czemu nie ? Ale mówisz o przejażdzce w roli pasażera czy kierowcy ? I - jeden warunek - ja biorę na próbę tą twoją 911 - ale tą żółtą, nie czerwoną - ok ? Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
OLEK Napisano 28 Lipiec 2005 Napisano 28 Lipiec 2005 Za godzinę Twoim dam VW Venciucho na tydzień Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.