Norbert Jezierski Napisano 1 Sierpień 2005 Napisano 1 Sierpień 2005 Przewoźnik, który zapłacił już za przejazd po drogach krajowych (wykupił winietę), nie będzie musiał uiszczać dodatkowo stosownych opłat za przejazd autostradami. Spółkom zarządzającym autostradami będą wyrównywane ubytki w ich wpływach z tytułu opłat za przejazd autostradami. 28 lipca br. Sejm rozpatrzył poprawki Senatu do ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. Spółki zarządzające autostradami nie będą mogły pobierać opłat za przejazd po autostradach od pojazdów samochodowych o masie całkowitej powyżej 12 ton, za które przewoźnik uiścił opłatę za przejazd po drogach krajowych tzw. winietę. W związku z tym zarządzający autostradami otrzymają rekompensatę z tytułu utraconych wpływów. Po przyjęciu poprawki Senatu, Sejm zadecydował, iż rekompensata wynosić będzie 70 proc. (a nie jak pierwotnie zakładano 50 proc.) kwoty odpowiadającej iloczynowi rzeczywistej liczby przejazdów 12-tonowych ciężarówek z winietami oraz stawki opłaty za przejazd autostradą takich pojazdów określonej przez spółkę zarządzającą autostradą. Dotychczasowa sytuacja, gdy przewoźnicy musieli się liczyć z dwoma opłatami, powodowała to, że kierowcy ciężarówek często omijali płatne odcinki autostrad, korzystając z alternatywnych dróg, nieprzystosowanych do obciążeń, jakie wiążą się z przejazdem 12-tonowych tirów. Natomiast 29 lipca br. Sejm rozpatrzył poprawki Senatu do ustawy o drogach publicznych, w części przepisów dotyczących przejazdu pojazdów nienormatywnych. Nowy załącznik do ustawy zawiera podwyższone wartości dopuszczalnych nacisków osi oraz zmienione stawki opłat i kar za przejazd pojazdów normatywnych. Ma to wyeliminować obecny sposób naliczania opłat za przejazd najcięższych pojazdów, który w sposób restrykcyjny zmusza przewoźników do znacznego zmniejszania ciężaru przewożonego ładunku.( (Gazeta Prawna, źródło: www.mi.gov.pl) Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.