Skocz do zawartości

Sprzedaz odzyskanego pojazdu bez numerów i nabicie nowych.


woj_s

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Pozwole sobie przywitac sie w tym watku ;)

Niestety zmuszony jestem prosic Was o rade, liczylbym jednak na odpowiedzi poparte doswiadczeniem lub najlepiej paragrafami.

Wszelkie "widzimisie" lub "biorac na logike" ma sie nijak w Wydziałach Komunikacji (WK).

 

Mam dosc nietypowa sprawe i szukam pomocy wsrod Was. Gdyz dowiedziec sie czegos konkretnego od Wydzialu Komunikacji jest raczej niemozliwe, tzn ta sama sprawa przedstawiona w kilku WK moglaby byc zalatwiona w inny sposob.

 

Ale po kolei.

- 2006 - zostaje mi skradziony motocykl, sprawa zgloszona policji, a w WK motocykl zostaje wyrejestrowany na podstawie dokumentu z Policji.

Otrzymuje wpis w ksiazke pojazdu, z informacja : Wyrejestrowano z powodu kradziezy, data i podpis. Z dokumentem z Policji, powedrowalem do ubezpieczyciela i przerwalem umowe OC.

- 2008 - motocykl zostaje odnaleziony . Jednak numery motocykla sa przebite. Podpisuje kwity przyznajac ze to moj motor. Jakis czas pozniej podczas rozmowy telefonicznej dowiaduje sie jakie byly pierwotne numery silnika - okazuje sie ze sa zgodne z moimi.

 

I teraz najwazniejsze.

Kolega chce ode mnie kupic motor. Jednak aby nie wydawac bez potrzeby pieniedzy moich i jego chcemy zalatwic sprawe w jednym miejscu, w jednym WK.

 

Jak zapewne wiecie, aby zarejestrowac motor, pojazd musi miec numery, WK wydaje pismo do okregowej stacji kontroli pojazdow o nabicie numerów, a pozniej z nowymi numerami normalnie rozpoczyna sie rejestracja.

 

Ale sek w tym ze motor byl zarejestrowany prawie 300km od obecnego miejsca zamieszkania i nie usmiecha sie nam jechac specjalnie po jakies kwity do WK.

 

Po rozmowie telefonicznej z WK (gdzie byl zarejestrowany a pozniej wyrejestrowany), dowiedzialem sie ze wystarczy spisac umowe, w ktorej wyraznie beda napisane stare numery ramy i silnika oraz zaznaczyc, ze w chwili obecnej numery sa nieprawdziwe co potwierdza pismo z Policji. Z ta umowa z pismem od policji nalezy udac sie do WK i poprosic o kwit na mozliwosc nabicia nowych numerów.

 

Brzmi to logicznie.

 

A oto propozycje innych WK:

- przy rejestrowaniu potrzebuja pisma ze starego WK o wyrejestrowaniu i powodu wyrejestrowania. Po co ? skoro jest ksiazeczka pojazdu z wpisem oraz dodatkowo przeciez jest system CEPIK, gdzie informacja o wyrejestrowaniu powinna byc zawarta.

- wniosek o nabicie nowych numerów ma wystawic stary WK, dlaczego stary, skoro on juz tam nie jest przypisany?

- nalezy zarejestrowac tymczasowo motor (+OC) aby zrobic przeglad i dopiero wtedy sprzedac ? Do kobiety nie dociera ze na przeglad mozna motor dostarczyc na lawecie czy nawet pchajac po chodniku. Ewidentnie wyciaganie kasy, bo trzeba 2 razy placic za rejestracje (ja + kolega)

 

Nie udalo mi sie znalezc informacji jak to ma byc naprawde, a widzimisie Pań z WK to nie wykladnia prawa. Szukam wiec rzetelnych informacji jak moge to zalatwic ?

 

Czego oczekuje ? Ze da sie bez nabitych nowych numerów sprzedac motocykl, nastepnie w WK kolegi, ktory kupi motocykl, otrzymac pismo o nadanie nowych numerów, zrobic przeglad, zarejestrowac motor.

 

Po prostu chcemy "od reki" i w jednym miejscu zalatwic wszystkie sprawy, ktore na logike powinno dac sie zalatwic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma żadnych przepisów wykonawczych regulujących kwestię powtórnej rejestracji wyrejestrowanego pojazdu, więc nie masz się dziwić, że w każdym WK usłyszysz co innego, bo prawda jest taka, że w tym przypadku ocena dokumentów i zastosowana procedura zależy wyłącznie od WK. I nie wiem po co dzwonisz po wielu WK, skoro powinien Was interesować ten jeden jedyny w którym będziecie rejestrować.

 

Wyrejestrowując pojazd oprócz wpisu w KP dostałeś na pewno decyzję o wyrejestrowaniu pojazdu. Ponieważ nie piszesz nic o DR w tym układzie to ta decyzja powinna być kluczowym dokumentem. Następnie dokumenty z Policji potwierdzające odnalezienie i zwrócenie Ci motocykla, umowa między Wami - tak jak piszesz - dokładnie opisująca stan pierwotny i obecny motocykla (a więc nie polecam standardowego druku) i z tym nowy nabywca zgłasza się w swoim WK, żeby rozpocząć procedura nadania nowego nr ramy (bo silnik jest już bez znaczenia). Oczywiście, że rejestracja czasowa to lekkie naciąganie, przy czym Twój pomysł z jazdą po chodniku jest równie enigmatyczny ;) Kolega z decyzją z WK jedzie na stacje, nabija nr, robi badanie i z resztą wspomnianych dokumentów rejestruje pojazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, nie napisalem o DR.

 

DR zostal zabrany przez WK, w ktorym został wyrejestrowany.

Dodatkowo, musze poszukac kwitu z WK o wyrejestrowaniu pojazdu.

 

Zeby nie spamowac, rozumiem, ze do wydania pisma przez WK o nabiciu nowych numerów (pismo z danymi nowego wlasciciela) powinno wystarczy tylko:

- dokument ze starego WK o wyrejestrowaniu

- dokument z policji mowiacy o zwrocie motocykla wlascicielowi oraz ze numery sa przebite

- umowa opisujaca stan (numery) sprzed kradziezy oraz stan obecny po odzyskaniu

 

Bo dalsza czesc to juz standardowa procedura o ktorej wspomniales ;)

 

Teraz sprawa WK. Po kradziezy zmienilem miejsce zameldowania ... dlatego najpierw dzwonilem do WK gdzie motor zostal wyrejestrowany, gdyz mam tam znajoma i od niej uslyszalem informacje o pisaniu stosownej umowy (i ta wersja brzmi dla mnie najsensowniej), a pozniej pojechalem do mojego obecnego WK i uslyszalem inna wersje. Moj WK i kolegi to sa 2 rozne wydzialy komunikacji, stad te pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem w kwestii adresu zrób tak samo jak z numerami - uwzględnij na umowie poprzedni i obecny adres zamieszkania i napisz, ze wiąże się to z przeprowadzka. Kopia Twojego dowodu osobistego dołączona do umowy będzie na pewno przydatna.

Z takim kompletem nie powinno być problemów.

Jakby co to pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wielkie !

 

Z pewnoscia poinformuje jak poszlo ;)

 

Tak z innej beczki, wiem ze bardzo duzo zalezy od samego urzednika, ale przeciez jak sie chce to mozna pomoc petentowi a nie rzucac klody pod nogi.

 

I na koniec ... skoro CEPIK istnieje juz jakis czas, czy mozna zakladac ze wszystkie WK maja do niego dostep ? Jezeli tak to po co ta cala papierkologia ? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomnij o CEPIK... Żaden WK na dzień dzisiejszy nie ma do niego dostępu... Łatwiej uzyskać informacje w WK poprzedniej rejestracji, niż w CEPIK'u...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

No i niestety musze odswiezyc temat :(

 

Spisalismy umowe z kolega (podalem swoje dane sprzed i po kradziezy), dane motocykla sprzed i po kradziezy, dolaczylismy pisma:

- dokument z WK o wyrejestrowaniu z powodu kradziezy

- wniosek o umorzenie sledztwa z powodu nie wykrycia sprawcow

- wniosek Policji o przekazanie motocykla wlascicielowi (czyli mnie)

- zaswiadczenie z Policji, że przekazywany motor posiadajacy przed kradzieza jakis numer rejestracyjny, ma przebite numery i na miejsce oryginalnych sa nabite nielegalnie nowe.

 

Kolega jest wlasnie w WK w Jozefowie i okazuje sie ze WK nie wierzy Policji i chce ekspertyze nie zaleznego specjalisty lub wyniki sprawdzenia specjalisty Policyjnego ..ze zaswiadczenie nie wystarczy ... dodatkowo chca jakies pismo od poprzedniego WK ze pojazd byl tam zarejestrowany .... kurcze .. skoro maja info o wyrejestrowaniu to chyba logiczne ze wczesniej musial byc zarejestrowany .....

 

co z tym fantem zrobic ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra -zaświadczenie z poprzedniego WK powiedzmy, że załatwisz, bo szybciej pójdzie Ci załatwienie tego (wiele WK wyśle Ci to nawet pocztą) niż wykłócanie sie, że nie musisz im tego przedstawić.

Ale co do tej ekspertyzy to nawet nie wiem co Ci powiedzieć :shock:

Jak widać w każdym fachu można trafić na imbecyla... Niech kolega składa twardo wniosek i żąda pisemnej odmowy/wezwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać w każdym fachu można trafić na imbecyla... Niech kolega składa twardo wniosek i żąda pisemnej odmowy/wezwania.

 

 

To wcale nie jest proste .... o ile z tymi papierami co mam ..zarejestrowalbym moto o tyle na telefon nie chcca wydac dodatkowego zaswiadczenia, tylko osobiscie .. a to wyprawa 250km od miejsca zamieszkania :(

 

A co do eksptertyzy ... dzwonilem na komisariat, jutro po 14 mam rozmawiac z kims kompetentnym ... zobaczymy co mnie czeka.

 

W najgorszym wypadku pofatyguje sie do swojego (obecnego WK), przedstawie papiery i poprosze o papier na nabicie numerów. Po nabiciu numerów, jeszcze raz spiszemy umowe i pozostanie tylko rejestracja.

 

Czymcie kciuki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.