KACZY Napisano 7 Sierpień 2005 Napisano 7 Sierpień 2005 Miałem na badaniu technicznym pojazd który miał na środku przedniej szyby odprysk prawdopodobnie od jakiegoś małego kamyczka do okoła pojawiły się małe pęknięcia całość miała jakieś dwa centymetry średnicy.Szyba była naprawiana w firmie znanej w całym kraju zajmującej się wymianą i naprawą szyb.Klient miał dokument potwierdzający naprawę i dożywotnią gwarancje na miejsce naprawiene(w przypadku powiększania sie pęknięcia w miejscu naprawy wymiana szyby na nową)Chciałbym poznać waszą opinie na ten temat PS.Paniie Norbercie czy na forum można wymieniać nazwy firm ? Cytuj
adas Napisano 7 Sierpień 2005 Napisano 7 Sierpień 2005 Uwaam że jeżeli to miejsce jest tylko zabezpieczone przed rozprestrzenianiem się pęknięcia to jest to niewystarczające- szyba nie może mieć widocznych uszkodzeń w polu zakreślonym wycieraczkami oczyszczającymi przednią szybę Cytuj
KACZY Napisano 7 Sierpień 2005 Autor Napisano 7 Sierpień 2005 Zwróciłem uwagę na gwarancję bo skoro firma jest tak pewna tej naprawy można wnioskować że szyba w tym miejscu jest tak samo wytrzymała jak przed pęknięciem no może prawie tak samo.a jaśli chodzi o pole widzenia to w zasadzie dało się zauważyć tylko miejsce samego odprysku punkcik średnicy 2 mm. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 7 Sierpień 2005 Napisano 7 Sierpień 2005 Też mam cos takiego w mojej Skodzie ... Az wstyd się przyznać - niczego nie próbowałem z tym robić ... Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
AUTO-SERWIS Napisano 8 Sierpień 2005 Napisano 8 Sierpień 2005 Witam! Uważam, że jeżeli pęknięcie nie ogranicza widoczności kierowcy i nie osłabia szyby, to można dopuścić pojazd do ruchu ( tym bardziej, że jest gwarancja z naprawy szyby). Jednak ostateczna decyzja należy do diagnosty, który przeprowadza badanie pojazdu. - pozdrawiam Grzegorz Cytuj
Psuj Napisano 8 Sierpień 2005 Napisano 8 Sierpień 2005 Jak jest tylko wyłupane "oczko" to nie robię problemów. Niewielkie pęknięcia sklejone z atestem także dopuszczam do ruchu. Oczywiście jeśli szyba jest nawet i sklejona ale pęknięta na pół albo nie sklejona to nawet nie ma dyskusji tylko wymiana wchodzi w grę. Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Norbert Jezierski Napisano 8 Sierpień 2005 Napisano 8 Sierpień 2005 Ja mam tylko wyłupanie - aż żal to ruszać ... Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Kasciuszko Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 nie ufam takim gwarancjom na naprawy szyb , policjant kontrolujacy nie patrzy na gwarancje tylko na szybe i to co widzi , taksamo powinnismy i my podchodzic do sprawy . takie jest moje zdanie Cytuj
rajmund zawieja Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 moim zdaniem jeśli jest to małe pęknięcie nie ograniczające widoczności i nie zagrarzające bezpieczeństwu to nie ma sprawy puszcze to w innym przypadku nie ma o czym rozmawiać szyba do wymiany Cytuj
pablo Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 Ostatnio klient wymieniał szybę i wystawiałem mu zaświadczenie za zatrzymany dowód rej.Szyba była pęknięta w prawym dolnym rogu pod naklejką z nr rej pojazdu prawie niewidoczne mimo to policjant uważał że jest to w polu widzenia. Cytuj
S.K.P-POZNAŃ Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 d.u 227 wykaz czynności kontrolnych pkt 8.1.9 pęknięcia lub zmatowienia szyb ograniczające widoczność lub osłabiające wytrzymałość. każde pęknięcie można uznać z osłabiające szybe -czyli negat Cytuj
OLEK Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 Miałem naprawiany punkt po kamieniu w polu widzenia,trochę przeszkadzało,ale problem rozwiązała sarna,wymieniałem na nową Cytuj
wlodas Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 Nalezy pamietac ze w wiekszosci pojazdow, szyby przyklejane, w czasie eksploatacji rowniez przenosza obciazenia konstrukcyjne nadwozia. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 9 Sierpień 2005 Napisano 9 Sierpień 2005 To ja w takim razie czekam na kolejnego jelenia (tfu - odpukuję w niemalowane - nie było to przyjemne) - sarenek nie będe ruszał Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
S.K.P-POZNAŃ Napisano 10 Sierpień 2005 Napisano 10 Sierpień 2005 http://www.motofakty.pl/artykul/szyba_do_naprawy.html Cytuj
pan siara Napisano 17 Sierpień 2005 Napisano 17 Sierpień 2005 czy nie zauważyliście, że przepisy w/g których musimy pracować napisane są jak w tytule , czyli według mnie moim zdaniem? Niewiele przepisów jest jasnych. Na pewno znajdzie się ktoś kto powie, że nie wszystko da się ująć w paragrafy. Oczywiście zgadzam się ale ta szyba jest tylko małym przykładem " istotne pęknięcia" "osłabienie wytrzymałości" i tym podobne dyrdymały. Pracuję dosyć długo w tej branży i znam wiele przypadków małych zarysowań, czy uszkodzeń po kamykach. Samochody jeżdżą kilka lat bez żadnego problemu. Nie mniej jednak przepis to przepis i jest tak skonstruowany, żeby Mieczysław Naczelnik zawsze miał coś do powiedzenia. Cytuj
Piotr Barczuk Napisano 18 Sierpień 2005 Napisano 18 Sierpień 2005 IMHO 1. Nie wierzcie atestom na szyby bo naogół (tak ja z foliami) taki atest nie ma nic wspolnego z samochodem i ruchem drogowym. 2. Za "drobną" opłatą jestem gotów udzielić GWARNCJI na to ze Złotówka bedzie w przyszłym roku wymienialna 1 do 1 na $ USA. 3. Jeżeli pekniecie szyby wnosiłoby cokolwiek istotnego w kwestii osłabienia wytrzymałości nadwozia, to zapewne skutkowałoby to również innymi pęknieciami najbardziej kruchych elemntów tego własnie nadwozia czy.... szyb. Panowie nie dajmy się zwariować i nie ustalajmy naszego postepowania na podstawie działań policji, przecież to MY jesteśmy zostaliśmy wyznaczeni do kontroli w sprawach technicznych, a policja nie posiada ani wiedzy ani doświadczenia w tych sprawach. Piotr Barczuk Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.