Norbert Jezierski Napisano 1 Grudzień 2008 Napisano 1 Grudzień 2008 W dobre ręce oddam lub sprzedam za przysłowiową złotówkę (żeby się lepiej chował) jamnika gładkowłosego. Znajda, jest u mnie kilka dni, z przyczyn rodzinnych - niestety - nie mogę go zatrzymać. Bardzo miły, żywiołowy, dobrze reagujący na domowników i dzieci (!), w żaden sposób nie widać po nim piętna poprzednich miesięcy. Przez poprzedniego właściciela został najprawdopodobniej wyrzucony z samochodu i pozostawiony samemu sobie na terenie Zgorzelca. Odrobaczony przeze mnie, zaszczepiony na 10 najważniejszych chorób. Wg weterynarza - szczenię 5-miesięczne, z mlecznymi zębami, w doskonałym stanie fizycznym, wg mnie - również psychicznym Do kompletu dorzucam wszystkie akcesoria, w jakie dokupiłem w związku z kilkudniową obecnością jamnika u mnie - kojec, smycz, miski, kilka zabawek ... Czekam na sensowne zgłoszenia osób, które wiedzą na co się decydują i których sytuacja pozwala na posiadanie takiego zwierzaka. Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Psuj Napisano 1 Grudzień 2008 Napisano 1 Grudzień 2008 Słodziacha... niestety moja Blacky by oszalała z zazdrości jakbym przytachał innego psa "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
TOSPOL Napisano 1 Grudzień 2008 Napisano 1 Grudzień 2008 Bardzo ladny ale jaki on jest długo, że nie zmieścił się w obiektywie przy tych bocznych uięcjacgch.
Jackow Napisano 2 Grudzień 2008 Napisano 2 Grudzień 2008 nie zmieścił się w obiektywie przy tych bocznych uięcjacgch To wina fotografa, a nie psa
Norbert Jezierski Napisano 2 Grudzień 2008 Autor Napisano 2 Grudzień 2008 Znajdźcie mi dla niego dom - potem możecie mnie poniżać Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
ijm Napisano 3 Grudzień 2008 Napisano 3 Grudzień 2008 Pies jest podobny do Ciebie Norbert , szkoda ze nie moze zostac . Ja planuje zakup pieska, ale jeszcze nie teraz - syn jeszcze za maly.
Norbert Jezierski Napisano 3 Grudzień 2008 Autor Napisano 3 Grudzień 2008 szkoda ze nie moze zostac Szkoda - masz rację. Ale nie można mieć wszystkiego, nie można - nawet jeśli bardzo, bardzo się chce ... Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
tina6-94 Napisano 8 Sierpień 2009 Napisano 8 Sierpień 2009 Piesek sliczny. Mialam podobnego ale zdechl mi mlodo. Moj tata mowi ze moze i bysmy go wzieli ale my mieszkamy w gdyni wiec do Poznania az jechac to za duzo. [ Dodano: 08-08-2009, 21:05 ] Jakby znalazl sie ktos kto by przywiozl go do gdyni to bysmy go z pewnoscia wzieli.
Norbert Jezierski Napisano 9 Sierpień 2009 Autor Napisano 9 Sierpień 2009 Mea culpa - nie napisałem wszystkim - kilka dni po zamieszczeniu tych postów jamnik znalazł sobie dom w okolicach Pszczyny Dzięki Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
Rekomendowane odpowiedzi