Norbert Jezierski Napisano 8 Luty 2009 Napisano 8 Luty 2009 No właśnie - wydaje się, że żywotnie zaczynam interesować się problemem. Gdzieś-tam doszło do mych informatycznych uszu, że pewne partie silników TDI miały onegdaj problemy z głowicami - i nie tylko z nimi. Stąd temat i moje pytanie - jakich silników (typ, przebieg) wystrzegać się w stajni grupy VW/Audi/Skoda/Seat ? Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
ijm Napisano 9 Luty 2009 Napisano 9 Luty 2009 Cos mi sie obilo o uszy ze chodzi o silnik v6 2,5tdi do roku 2002 w ktorych byly problemy z glowicami. Ale dokladnie to nie wiem Cytuj
Wojciech Jania Napisano 9 Luty 2009 Napisano 9 Luty 2009 Z tego, co mi "się o uszy obiło" chodzi o silniki 2,0 TDI. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 9 Luty 2009 Autor Napisano 9 Luty 2009 Moja skodzinka zaniemogła biedaczka i w sobotę stwierdziła, że może sobie troszkę pochorować. No i wypluła z siebie sprzęgiełko ... Ale do domu mnie dowiozła. Dla wytłumaczenia - na liczniku stukneło mi przedwczoraj 219 kkm. No i pewnie dlatego, że zdradziłem ją bardziej konkretnie szukając innego auta. Będzie dobrze jeśli zmieszczę się w kosztach rzędu 2 kzł Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
JACEK GUZ Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Bądż optymistą Norbercie zrobisz sprzęgło i znów skodzianka polata i jeszcze nieraz dowiezie cię tam gdzie chcesz a jeśli chodzi o auta grupy vw to ja jestem ich zwolennikiem i posiadaczem jednego z nich i wcale nie narzekam Cytuj
Nowicjusz Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 na liczniku stukneło mi przedwczoraj 219 kkm. A myślałem że u ludzi czas liczy się na lata ale i tak dobry przebieg 219 kkm o to już czas pomyśleć o zmianie ale tak pocichaczu żeby skoda się niedowiedziała, bo jeszcze coś głupiego zrobi Cytuj
Psuj Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 na liczniku stukneło mi przedwczoraj 219 kkm. Ja mam na liczniku 312 kkm... i śmiga. Na mnie przypadło z tego ostatnie 50 kkm Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
Tomek D Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Tak Psujku ,ale to ktoś przed tobą wymieniał sprzęgiełko a może i silnik Cytuj
Psuj Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 Hmm... tom ja nie pod katem naprawy tylko pod tym 219 kkm o to już czas pomyśleć o zmianie 200 czy 300 tysięcy na dobrego diesla to jest pikuś Cytuj "Społeczeństwo postanowiło kiedyś mieć Policję, aby pilnowała przestrzegania prawa, ustanowionego umysłami przedstawicieli tego społeczeństwa. Postanowiło mieć także diagnostów, którzy będą kontrolować pojazdy poruszające się po drogach, aby społeczeństwu było bezpiecznie. Teraz społeczeństwo ma problem kiedy Policjant karze mandatem za łamanie prawa, albo diagnosta nie chce dopuścić niesprawnego pojazdu. Bo prawa powinni przestrzegać inni a w stosunku do MNIE powinno wystarczyć jedynie moje ustne zapewnienie, że jestem wzorowym przedstawicielem tego społeczeństwa. Ci, którzy chcą wykonywać swe obowiązki tak jak NAKAZUJE prawo nie mają lekkiego życia....." - by abcs
ijm Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 dobrego diesla to jest pikuśracja tylko trzeba o niego dbac i do zbiornika nie lac jakiegos badziewia. Cytuj
Arton Napisano 10 Luty 2009 Napisano 10 Luty 2009 V6 TDI ogólnie padający układ rozrządu (wałki, popychacze itp), kłopotliwa i kosztowna wymiana rozrządu, mechanik zajmujący się kuuupę czsu wyłacznie naprawą VW/Audi powiedział ze to są najgorsze silniki tego koncernu. TDI na pompowtryskach też nie ma zbyt dobrej opinii głównie z powodu częstych usterek układu zasilania. O silnikach TDI 130km znowu słyszałem że pękają tłoki na trzecim cylindrze, przerabiał to znajomy. Cytuj
Norbert Jezierski Napisano 10 Luty 2009 Autor Napisano 10 Luty 2009 TDI na pompowtryskach też nie ma zbyt dobrej opinii głównie z powodu częstych usterek układu zasilania. O silnikach TDI 130km znowu słyszałem że pękają tłoki na trzecim cylindrze Czyli - coś mnie jeszcze może zaskoczyć - sugerujesz ? Rozrząd już wymieniłem, lekko przed czasem (norma to 2x130 kkm, u mnie 2x100 kkm), tym razem z pompą wody. Raz poszedł komplet tarczy hamulcowych (180 kkm), 1x klocków, amorki jeszcze nie ruszane, łożyska w kołach też. Gumy na wahaczach wymieniłem bodajże pierwszy raz jakieś 15 kkm temu. No i teraz - sprzęgło + koło dwumasowe. Boli zwłaszcza cena tego ostatniego ... Generalnie - eksploatacja w normalnym tego słowa znaczeniu ... Zodowolonym z autka, zadowolonym Cytuj Świat łamie każdego i potem niektórzy są jeszcze mocniejsi w miejscach złamania. Ale takich, co nie chcą się złamać, świat zabija. Zabija w równej mierze najlepszych, najdelikatniejszych i najdzielniejszych. Jeżeli nie jesteś żadnym z nich, możesz być pewien, że zabije cię także, ale bez szczególnego pośpiechu. [Ernest Hemingway, Pożegnanie z bronią (1928)] Nie pytaj się ludzi co można, a co nie, ale zadaj sobie pytanie czy warto. Bowiem - można wszystko, ale nie wszystko warto... [NN]
radan Napisano 11 Luty 2009 Napisano 11 Luty 2009 Z tego co wiem najżywotniejsze silniki VW to jednostka 1.9 tdi 90KM, co do reszty silników potwierdzam wasze wypowiedzi Cytuj
Wojciech Jania Napisano 11 Luty 2009 Napisano 11 Luty 2009 najżywotniejsze silniki VW to jednostka 1.9 tdi 90KM Właśnie! - stara, sprawdzona konstrukcja Cytuj
Tomek D Napisano 12 Luty 2009 Napisano 12 Luty 2009 Najżywotniejsze głowice mają silniki dolnozaworowe Cytuj
radan Napisano 12 Luty 2009 Napisano 12 Luty 2009 Najżywotniejsze głowice mają silniki dolnozaworowe no Tomku niewatpliwie masz rację Cytuj
Arton Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 zapomniałem jeszcze dodać o jednej wadzie silników tdi - wybijająca się płaszczyzna styku przedniej końcówki wału korbowego z kołem rozrządu. Poczatkowym objawem tej usterki jest wibracja automatycznego napinacza paska wieloklinowego przy pracy silnika na biegu jałowym, wystarczy tylko trochę dodać gazu a wiracja znika. Wibrujący napinacz dodatkowo wyciera tulejki w których jest łożyskowany, co pogłębia jeszcz grzechot spod maski. Końcowym stadium tej usterki jest wybicie się klina miedzy wałem a kołem rozrządu i jego przestawienie. Naprawa tej usterki powinna polegać na wyjęciu wału z silnika i wyszlifowaniu płaszczyzny czołowej u szlifierza. Ale producenci narzędzi już wyniuchali problem i produkują specjalne frezy (dostepne na allegro) umożliwiające wyrównanie tej powierzchni na wale zamontowanym w silniku. Aby zabezpieczyc się przed problemem należałoby w silnikach o nieznanej przeszłości podczas wymiany rozrządu wymienic także małe koło rozrzadu i dokręcić je nową śruba. Cytuj
Tomek D Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 Jak se tu czytam to cholernie usterkowe są te silniki. Cytuj
rurek777 Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 miałem kiedyś Warszawę i była z dolnym silnikiem , uszczelkę pod głowica wymieniałem tylko raz , zawory regulowane były ( kto wie niech się odezwie gdzie miała regulacje ) i miała jedną wadę spalała benzyne która była na kartki. Cytuj
abcs Napisano 15 Luty 2009 Napisano 15 Luty 2009 miałem kiedyś Warszawę i była z dolnym silnikiem , uszczelkę pod głowica wymieniałem tylko raz , zawory regulowane były ( kto wie niech się odezwie gdzie miała regulacje ) i miała jedną wadę spalała benzyne która była na kartki. Regulowało się po odkręceniu pokryw w bloku silnika na popychaczach. W "Warszawie" to było pół biedy, ale w "Nysie" z dolnozaworowym silnikiem to potrzebne było lusterko, żeby móc cokolwiek zobaczyć Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.