Pościg bez łamania przepisów?

[Norbert Jezierski]

Policja nie ubezpiecza służbowych samochodów w zakresie AutoCasco z powodu oszczędności. Część funkcjonariuszy z własnej kieszeni opłaca składkę na ubezpieczenie - wynika z pisma Komendanta Głównego Policji do Rzecznika Praw Obywatelskich.

 

W ubiegłym tygodniu RPO zwrócił się do Komendanta o zajęcie stanowiska w sprawie wyników kontroli, którą przeprowadziło biuro RPO.

 

Wynikało z niej, że większość policjantów jeździ nieubezpieczonymi w zakresie AutoCasco samochodami, więc za szkody wyrządzone w służbowym pojeździe kierowca musi zapłacić z własnej kieszeni.

 

RPO zwrócił też uwagę, że funkcjonariusze ponoszą odpowiedzialność dyscyplinarną np. za przekroczenie dozwolonej prędkości podczas pościgu za podejrzanym. W okresie prowadzenia postępowania, policjant pozbawiony jest możliwości otrzymania premii, nagród, odznaczeń, awansu bez względu na osiągnięcia służbowe.

 

Rzeczniczka komendanta głównego policji Alicja Hytrek potwierdziła, że samochody policyjne nie są ubezpieczane w AutoCasco, wyjaśniła, że "przesądzają o tym przesłanki ekonomiczne".

 

Hytrek podkreśliła, że "roczny koszt ubezpieczenia tylko samochodów osobowych wyniósłby ok. 18,5 mln zł, natomiast łączna wartość szkód spowodowanych z winy kierujących w całym sprzęcie transportowym w 2004 r. wyniosła ok. 3,5 mln zł, z czego policjanci w ramach odszkodowań zapłacili 1,9 mln zł".

 

Według Hytrek, policjanci ponoszą odpowiedzialność majątkową na zasadach określonych w ustawie o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy.

 

Rzeczniczka dodała, że komendant uwzględniając trudną sytuację materialną wielu policjantów stworzył możliwość ubezpieczenia.

 

"W ramach wynegocjowanego programu ubezpieczeniowego funkcjonariusze mogą opłacać dobrowolnie ubezpieczenie w wysokości 8 zł miesięcznie, które obejmuje ryzyko odpowiedzialności za wszelkie szkody, nie tylko transportowe" - wyjaśniła.

 

Jak poinformowała Hytrek, obecny stan prawny można uznać za podwójną odpowiedzialność prawną funkcjonariusza za ten sam czyn. "W projekcie nowelizacji ustawy o policji przewidziano, że policjant nie będzie odpowiadał dyscyplinarnie za popełnienie czynu o znamionach wykroczenia, jak to ma miejsce obecnie" - dodała.

 

"Komenda Główna Policji dąży do szybkiej nowelizacji ustawy o Policji, która umożliwiłaby przyznawania policjantom nagród rocznych i zapomóg, które są obecnie obniżane lub zawieszane w związku z prowadzonymi postępowaniami dyscyplinarnymi" - wyjaśniła Hytrek.

 

Podkreśliła, że policjanci zobowiązani są do przestrzegania prawa, w tym również przepisów ruchu drogowego.

 

(PAP, źródło: www.interia.pl)

[berecik]

No i w czasie pościgu aby nie przekraczali 50 km/h lepiej nich przestępcy uciekną niz by mieli płacić mandat

[Norbert Jezierski]

Pod tym względem to ja popieram amerykański wymiar sprawiedliwości

Jaki on jest - każdy widzi ...

Najlepsza jest ta nieuchronność kary. No i te 345 lat więzienia