zulus1980 Napisano 1 Czerwiec 2009 Share Napisano 1 Czerwiec 2009 Ktoś widział taką przeróbkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 1 Czerwiec 2009 Share Napisano 1 Czerwiec 2009 A dlaczego przeróbkę przecież wychodziły fabrycznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zulus1980 Napisano 1 Czerwiec 2009 Autor Share Napisano 1 Czerwiec 2009 Był dziś klient z DR Wspominał że stoi u jakiegoś "fachowca" od takich "zmian".Doradził mu żeby podłogę zaspawać 2 poszyciem blachy dla bezpieczeństwa...P.S rano to było za bardzo nie słuchałem teraz dopiero załapałem że pewnie u mnie kiedyś się pojawi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogusław Maćkowski Napisano 5 Czerwiec 2009 Share Napisano 5 Czerwiec 2009 Pojawił się u nas. Chce wjechać jako pojazd marki SAM. Nawet miał opinię rzeczoznawcy ale powstało w niej za dużo wątpliwości. W tym przypadku pojazd marki sam lub po zmianach konstrukcyjnych bo taka wersja opinii rzeczoznawcy również jest w tym samym dokumencie co pojazd SAM jest to fabryczny FIAT 126p. Ma przerobione progi a więc naruszenie elementów nośnych. Pojazd nie posiada dachu tylko orurowanie. Zgodnie z warunkami technicznymi o orurowaniu jest mowa w przednim zderzaku a nie na dachu jednak zagraża ono pasażerowi i przechodniom w razie kolizji. Kierowca musiałby jeździć w kasku by przeżyć przy uderzeniu. Oryginalny silnik od "malucha" eliminuje go pod kątem emisji spalin dla pojazdów wyprodukowanych w 2009r. W dodatku istnieje podejrzenie, że pojazd posiada numer VIN. I tak żle i tak nie dobrze. Jeśli posiada właściciel nie udokumentuje pochodzenia pojazdu po zmianach konstrukcyjnych, jeśli nie posiada właściciel nie posiada żadnych dokumentów na użyte części. Tak czy inaczej śliska sprawa. Warto się zastanowić nad zasadnością posiadania uprawnień przez rzeczoznawcę który lekką ręką się pod tym podpisał i nad treścią złożonego oświadczenia przez właściciela pojazdu. Tak więc ostrożnie podchodźcie do przeróbek pojazdów akurat modny się zrobił FIAT 126p. Przypomnę tylko kto ma miękkie serce, musi mieć twardą .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 6 Czerwiec 2009 Share Napisano 6 Czerwiec 2009 Cenne ostrzeżenie ,rzeczywiście maluchy wracają do łask Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 6 Czerwiec 2009 Share Napisano 6 Czerwiec 2009 I ja miałem telefor odnośnie przerobienia fiacika na kabriolet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 6 Czerwiec 2009 Share Napisano 6 Czerwiec 2009 Warto się zastanowić nad zasadnością posiadania uprawnień przez rzeczoznawcę który lekką ręką się pod tym podpisał Będzie tak dopóki, brzydko mówiąc, ktoś im się tak samo jak diagnostą do dupy nie dobierze, bo spora część nie grzeszy podstawową wiedzą techniczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leniwiec Napisano 8 Czerwiec 2009 Share Napisano 8 Czerwiec 2009 Kiedyś pewien rzeczoznawca napisał, że w wyniku kolizji został uszkodzony nr VIN na kielichu prawego amortyzatora (Renault Megane ) i nawet zrobił zdięcie tegoż. Klient przyjechał do mnie z decyzją WK na nabicie nowych. Chyba nie chciało mu się odkręcać koła zapasowego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radan Napisano 8 Czerwiec 2009 Share Napisano 8 Czerwiec 2009 No, no faktycznie fachowiec z tego rzeczoznawcy, nie ma co... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mirek.g Napisano 8 Czerwiec 2009 Share Napisano 8 Czerwiec 2009 Wiem z życia,że napiszą co chce klient,bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 8 Czerwiec 2009 Share Napisano 8 Czerwiec 2009 Ja znam takiego co, jak się chwali 20 lat w motoryzacji, a mnie sie pytał gdzie fiacik CC ma numer vin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 9 Czerwiec 2009 Share Napisano 9 Czerwiec 2009 Kiedyś pewien rzeczoznawca napisał, że w wyniku kolizji został uszkodzony nr VIN na kielichu prawego amortyzatora (Renault Megane ) i nawet zrobił zdięcie tegoż. Klient przyjechał do mnie z decyzją WK na nabicie nowych. Chyba nie chciało mu się odkręcać koła zapasowego Dobra nie wytrzymałem Wieszacie psy na rzeczoznawcach a tak naprawdę wina leży po waszej stronie Dz U 227 Załącznik 6 par3. 3. W razie powstania trudności w ustaleniu podstawowych parametrów pojazdu, powinno się zażądać opinii rzeczoznawcy samochodowego, o którym mowa w art. 79a ustawy, lub w szczególnych przypadkach - dodatkowo odpowiednio innej specjalności. W Dz.U 108 ( PORD ) art 79a mówi o rzeczoznawcy wpisanym na listę ministerstwa ((rzeczoznawca certyfikowany) - takie uprawnienia uzyskać jest niesamowicie trudno poza tym jest dość dokładna kontrola nad poczynaniami takiego rzeczoznawcy. Zapewniam was że rzeczoznawca wpisany na listę ministra głupot nie napisze. Natomiast na rynku funkcjonuje jeszcze drugi typ rzeczoznawcy (rzeczoznawca licencjonowany) . Tu właśnie jest miejsce na wszelkiego typu patologie ponieważ takie uprawnienia rozdaję się na zasadzie królik królikowi załatwił i po króliku sprawdza. Podsumowując na stacji możemy korzystać tylko z opinii rzeczoznawców wpisanych na listę ministra. Informacja o tym znajduje się na pieczęci rzeczoznawcy. Więc proszę nie mieszać z błotem środowiska rzeczoznawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 9 Czerwiec 2009 Share Napisano 9 Czerwiec 2009 Zapewniam was że rzeczoznawca wpisany na listę ministra głupot nie napisze. A ja właśnie o tym wpisanym. Ten sam co pisałem wyżej opisał zmianę z ciężarówki na osobówkę (auto klasy partner, berlingo) pisząc, że kanapa jest na oryginalnych mocowaniach. Po odsunięciu dywaników okazało się, że kanapa jest... na stałe przyspawana do karoserii a po oryginalnych punktach kotwiczenia ani śladu. Oczywiście nie oznacza to, że wszyscy są "źli", ale czarne owce spotyka się nawet częściej niż w gronie diagnostów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 9 Czerwiec 2009 Share Napisano 9 Czerwiec 2009 Mało tego rzeczoznawca z listy obniżył DMC lawety z powodu zmiany opon na opony o mniejszej nośności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 9 Czerwiec 2009 Share Napisano 9 Czerwiec 2009 Jeśli możecie to podrzućcie mi na e-mail takie opinie "z wadami" rzeczoznawców wpisanych na listę ministra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 10 Czerwiec 2009 Share Napisano 10 Czerwiec 2009 Ciężko będzie, bo nie zbieram bubli, ale mogę zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jackow Napisano 12 Czerwiec 2009 Share Napisano 12 Czerwiec 2009 Jeśli możecie to podrzućcie mi na e-mail takie opinie "z wadami" rzeczoznawców wpisanych na listę ministra. Przydałby się adres email bo z forum nie da się wysłać foto takiej opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Przydałby się adres email bo z forum nie da się wysłać foto takiej opinii. markes30@wp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syncros Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Mało tego rzeczoznawca z listy obniżył DMC lawety z powodu zmiany opon na opony o mniejszej nośności. Zeby nie zakladac innego tematu zapytam tu. W czym przeszkadza ze DMC lawety bedzie nizsze? Oczywiscie zakladajac ze opony sie "nadaja" do takiej lawety. Czy bedzie stwazac wieksze zagrozenie na drodze, jakie sa powdy zeby zakwestionowac taka opinie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomek D Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Oczywiscie zakladajac ze opony sie "nadaja" do takiej lawety No i sam sobie odpowiedziałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syncros Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Oczywiscie zakladajac ze opony sie "nadaja" do takiej lawety No i sam sobie odpowiedziałeś Czyli dobrze zrobil czy zle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
markes30 Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Oczywiscie zakladajac ze opony sie "nadaja" do takiej lawety No i sam sobie odpowiedziałeś Czyli dobrze zrobil czy zle? Czyli do lawety powinny być założone odpowiednie opony a nie o zbyt niskiej nośności ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Czyli do lawety powinny być założone odpowiednie opony a nie o zbyt niskiej nośności ! Dotyczy to zresztą wszystkich pojazdów no bo jak sprawowały by się opony o łącznej nośności załóżmy 2600kg. przy dmc pojazdu 3100kg. była by to taka loteryjka pęknie czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
syncros Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Ok, teraz rozumiem i sprawa jest jasna. A czy jezeli opony beda mialy odpowiednia nosnosc mozna obnizyc DMC lawety? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JACEK GUZ Napisano 13 Czerwiec 2009 Share Napisano 13 Czerwiec 2009 Ale po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.