adam1501 Napisano 18 Listopad 2009 Share Napisano 18 Listopad 2009 Dla mnie w takim przypadku wyciąg ze świadectwa homologacji bądź stosowne pismo od importera danej marki z zawartą informacją odnośnie rodzaju nadwozia, innej możliwości nie ma aby sen był spokojny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbir Napisano 1 Grudzień 2009 Share Napisano 1 Grudzień 2009 podczas pierwszego BT pojazdu z zagranicy na podstawie czego wpiszecie w DIP-ie podrodzaj pojazdu wielozadaniowy czy furgon ( np. reno trafik ) jeśli brak danych w DR kraju pochodzenia. ma to istotny wpływ przy BT na VAT -1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 1 Grudzień 2009 Share Napisano 1 Grudzień 2009 podczas pierwszego BT pojazdu z zagranicy na podstawie czego wpiszecie w DIP-ie podrodzaj pojazdu wielozadaniowy czy furgon Dla ruchu drogowego nie ma znaczenia czy napiszę furgon czy van ponieważ konstrukcyjnie się te pojazdy nie różnią niczym. ma to istotny wpływ przy BT na VAT -1 Nie ma to wpływu na badanie dla VATu, ponieważ nawet jak napiszę na "pierwszym" badaniu van bądź wielozadaniowy a homologacyjnie jest to furgon i dotrze do tego US to nie chciałbym być w skórze tego co robił ten VAT. Cytuję interpretację Ministerstwa Finansów z 30,09,2005 "...Jeżeli pojazd w świetle przepisów prawa o ruchu drogowym nie jest na dzień wykonywania badania (począwszy od 22 września 2005r.) klasyfikowany do podrodzaju wielozadaniowy lub van - bezprawne jest dokonywanie przez okręgową stację kontroli pojazdów wpisów do zaświadczeń bazując na jakichkolwiek porównaniach pojazdów..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 1 Grudzień 2009 Share Napisano 1 Grudzień 2009 A z czym US to sprawdzi i porówna? To moment - robisz pierwsze badanie sprowadzonego, piszesz mu, że podrodzaj to VAN, ale kiedy za tydzień do Ciebie przyjadę po badanie VATowskie, to napiszesz, że nie możesz mi dać tego badania, bo nie jesteś pewien, czy dobrze określiłeś podrodzaj na pierwszym badaniu? Sorki - ale na miejscu klienta poprosił bym o zwrot kasy za badanie - może w ogóle nie jesteś pewien czy dobrze zrobiłeś badanie? A co z ciężarówka z 1999 r? Wtedy nie było klasyfikacji VAN, wielozadaniowy itd? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bohdang Napisano 1 Grudzień 2009 Share Napisano 1 Grudzień 2009 Ja nie zwróciłbym kasy w takim przypadku. Podczas pierwszego badania rodzaj i podrodzaj pojazdu określiłem prawidłowo, zgodnie ze swoją wiedzą i z klasyfikacją. Skoro jednak pan minister finansów nie uznaje mojej klasyfikacji, to trudno - klient musi dostarczyć papier. Pretensje klient może kierować do j.o.(ło)pa. ministra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 1 Grudzień 2009 Share Napisano 1 Grudzień 2009 To moment - robisz pierwsze badanie sprowadzonego, piszesz mu, że podrodzaj to VAN, ale kiedy za tydzień do Ciebie przyjadę po badanie VATowskie, to napiszesz, że nie możesz mi dać tego badania, bo nie jesteś pewien, czy dobrze określiłeś podrodzaj na pierwszym badaniu? Sorki - ale na miejscu klienta poprosił bym o zwrot kasy za badanie - może w ogóle nie jesteś pewien czy dobrze zrobiłeś badanie? A co z ciężarówka z 1999 r? Wtedy nie było klasyfikacji VAN, wielozadaniowy itd? Ustosunkuję się kolejnym cytatem: "...jak postępować z pojazdami, które posiadają przegrodę w postaci tzw "kratki"...? " Odpowiedź MF "...Samo zarejestrowanie pojazdu w okresie wcześniejszym nie ma znaczenia jeżeli pojazd nie spełnia warunków ustawy o podatku od towarów i usług, które weszły w życie z dniem 22 sierpnia 2005r. Zdaniem Ministerstwa Finansów nie można uznać "kratki" jako elementu samochodu stanowiącego ścianę lub trwałą przegrodę..." Staram się przekazać poprzez te ministerialne wypociny, że nie są one zgodne z warunkami technicznymi i nijak się mają przepisy "drogowe" do przepisów skarbowych, które rządzą się swoimi teoriami. Skoro jednak pan minister finansów nie uznaje mojej klasyfikacji, to trudno - klient musi dostarczyć papier. Pretensje klient może kierować do j.o.(ło)pa. ministra. Dokładnie ja mogę wykonać badanie "drogowe" zgodnie ze sztuką i nic nie będzie można zarzucić, natomiast nie koniecznie będzie one po myśli MF i w związku z tym nie chcę ryzykować wycieczek po sądach bo wg nich ktoś oskubał skarb państwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbir Napisano 2 Grudzień 2009 Share Napisano 2 Grudzień 2009 ciagnę dalej ten temat bo jestem młody diag. i głodny wiedzy . co z pojazdem juz zarejestrowanym iczy za każdym razem żądacie homo na ten pojazd ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bogusław Napisano 2 Grudzień 2009 Share Napisano 2 Grudzień 2009 W dowodzie rejestracyjnym nie ma podrodzaju pojazdu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbir Napisano 2 Grudzień 2009 Share Napisano 2 Grudzień 2009 ok z tym dowodzikiem to zmyłka ( lub pomyłka )chodziło mi w jaki sposób pojazdy juz zarejestrowane poprawnie określić zgodnie z homolog. producenta przy badaniu VAT - 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 2 Grudzień 2009 Share Napisano 2 Grudzień 2009 chodziło mi w jaki sposób pojazdy juz zarejestrowane poprawnie określić zgodnie z homolog. producenta przy badaniu VAT - 1 Sam sobie odpowiedziałeś. Klient jeżeli chce skorzystać z przysługującego mu prawa musi spełnić odpowiednie warunki jeden z nich to "takowy kwit". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbir Napisano 2 Grudzień 2009 Share Napisano 2 Grudzień 2009 dzieki lecz to jest droga najprostrza i generalnie mało kto homo załatwi . jeśli dany pojazd spełnia warunki dla pojazdu ciężarowego ( N1 o kodzie BB ) czy nie można zrobić tego badania ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 2 Grudzień 2009 Share Napisano 2 Grudzień 2009 dzieki lecz to jest droga najprostrza i generalnie mało kto homo załatwi To już zmartwienie klienta nie Twoje. jeśli dany pojazd spełnia warunki dla pojazdu ciężarowego ( N1 o kodzie BB ) czy nie można zrobić tego badania ? Konstrukcyjnie nie różni się furgon od vana i dla przepisów drogowych nie ma to znaczenia natomiast dla przepisów skarbowych ma zasadnicze ponieważ od vana można odliczać VAT od furgona nie i tu jest cały dowcip. Możesz oczywiście wykonać takie badanie i klient będzie odliczał VAT, tylko pomyśl co się stanie jak ktoś dociekliwy dotrze do homologacji w której będzie figurował taki pojazd jako furgon a Ty "zezwoliłeś" na odliczanie VATu jak dla vana. Komu zabraknie odpowiednich dokumentów jak przyjdzie godzina W? Tobie, bo tylko Ty nie będziesz w stanie wykazać, że nie popełniłeś błędu. Pamiętaj, kto ma miękkie serca to ma twardą du...ę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarolud Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 tylko pomyśl co się stanie jak ktoś dociekliwy dotrze do homologacji w której będzie figurował taki pojazd jako furgon a Ty "zezwoliłeś" na odliczanie VATu jak dla vana. Czy urzędnik skarbówki nie weryfikuje tego w momencie zgłoszenie do US ? Też może zażądać homo na VAN. Skoro nie sprawdzając homo da zielone dla furgon a z vat to możne trochę on za to odpowiada ? Czy musi się zgodzić z tym co diagnosta napisał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adam1501 Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 Czy urzędnik skarbówki nie weryfikuje tego w momencie zgłoszenie do US ? Obawiam się, że nie. Również księgowa nie weryfikuje takich rzeczy tylko opiera się na zaświadczeniu wydanym przez diagnostę. to możne trochę on za to odpowiada ? Czy my żyjemy w tym samym kraju?? Bo w moim to urzędnik za nic nie odpowiada, a na grzbiet dostaje najmniej zainteresowany bo "winny". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 Siemka No to ciekawa sprawa - wczoraj robilem OBT Seicento - w DR VAT-1. A samochodzik ciezarowy uniwersalny. Ale to chyba nie moj bol bo ja robie tylko OBT. Czy dobrze kombinuje??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarolud Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 Czy urzędnik skarbówki nie weryfikuje tego w momencie zgłoszenie do US ? Obawiam się, że nie. Również księgowa nie weryfikuje takich rzeczy tylko opiera się na zaświadczeniu wydanym przez diagnostę. to możne trochę on za to odpowiada ? Czy my żyjemy w tym samym kraju?? Bo w moim to urzędnik za nic nie odpowiada, a na grzbiet dostaje najmniej zainteresowany bo "winny". A jednak myślę ze bezkarność urzędnicza się kończy Mam na myśli oczywiście "chwasty" w zawodzie Podkarpacie zielone to nie warmińsko mazurskie Zgadzam się z kwestią ustalenia czy auto rzeczone to van w celu vat 1 żeby diagnosta nie cierpiał . Psychologia klienta uczy że takie ganianie klienta nie zawsze kończy się na korzyść ganiającego Sprawa warunków vat 1 van czy furgon nie interesuje diagnostę My sprawdzamy warunki spełnia czy nie . Od tego van czy furgon właśnie winien być urzędnik US który to ostatecznie dopuścił . To tak jak z WK Urzędnik nie musi się z diagnosta zgodzić podejmuje decyzję na podstawie wszystkich dostępnych mu dokumentów w tym między innymi od diagnosty . Wniosek Ostateczną decyzje podejmuje urzędnik. [ Dodano: 03-12-2009, 09:55 ] SiemkaNo to ciekawa sprawa - wczoraj robilem OBT Seicento - w DR VAT-1. A samochodzik ciezarowy uniwersalny. Ale to chyba nie moj bol bo ja robie tylko OBT. Czy dobrze kombinuje??? A sprawdziłeś warunki VAT 1 ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 A jednak myślę ze bezkarność urzędnicza się kończy Słyszałem o takim przypadku: Pojazd sprowadzony, jakiś bus z dwoma rzędami siedzeń i kratką. Mało klientowi było siedzeń - domontowali kanapę z jakiegoś innego pojazdu i przenieśli kratkę na koniec. Ledwo się zmieściła i tylko górna część, dół przegrody trzeba było odciąć. Pojazd przeszedł badania i dostał wpis VAT w zaświadczeniu. Pojechał do US. Mól papierowy wypełzł zza biórka i stwierdził: "-Hmmmm... No kratka jest." Wrócił do biórka i klepnął ten wałek. Wiem o sprawie bo znam człowieka który zrobił przeróbkę. Zapytałem, czemu nie przyjechali do mnie na badanie. Otrzymałem odpowiedź - ty byś nie podbił. W tym wypadku nie chodzi o bezkarność, tylko o bezgraniczną głupotę. Ale na stacji która to klepnęła to chłopaki mają kohones, ale do czasu... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarolud Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 A jednak myślę ze bezkarność urzędnicza się kończy Słyszałem o takim przypadku: Pojazd sprowadzony, jakiś bus z dwoma rzędami siedzeń i kratką. Mało klientowi było siedzeń - domontowali kanapę z jakiegoś innego pojazdu i przenieśli kratkę na koniec. Ledwo się zmieściła i tylko górna część, dół przegrody trzeba było odciąć. Pojazd przeszedł badania i dostał wpis VAT w zaświadczeniu. Pojechał do US. Mól papierowy wypełzł zza biórka i stwierdził: "-Hmmmm... No kratka jest." Wrócił do biórka i klepnął ten wałek. Wiem o sprawie bo znam człowieka który zrobił przeróbkę. Zapytałem, czemu nie przyjechali do mnie na badanie. Otrzymałem odpowiedź - ty byś nie podbił. W tym wypadku nie chodzi o bezkarność, tylko o bezgraniczną głupotę. Ale na stacji która to klepnęła to chłopaki mają kohones, ale do czasu... Pozdrawiam Podany przypadek mówi o chwastach w naszym zawodzie tu urzędnik nic nie zawinił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 tu urzędnik nic nie zawinił Nie usprawiedliwiam SKP - wręcz przeciwnie. Urzędniczyna jakby popatrzył w papierek i klepnął - nie mam uwag. Ale udając mądrego poszedł potwierdzić fakt naocznie. Po co? Jak nawet nie wie na co patrzy? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 [ Dodano: 03-12-2009, 09:55 ] SiemkaNo to ciekawa sprawa - wczoraj robilem OBT Seicento - w DR VAT-1. A samochodzik ciezarowy uniwersalny. Ale to chyba nie moj bol bo ja robie tylko OBT. Czy dobrze kombinuje??? A sprawdziłeś warunki VAT 1 ? W zakresie OBT jest sprawdzenie spelniania VAT???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarolud Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 W zakresie OBT jest sprawdzenie spelniania VAT???? Napisałem ze jest ? To sprawdzasz czy nie ? Bo koleś sobie odciął boschem górną część kratki ..."bo listewki nie wchodziły" Ty jesteś OSKP czy PSKP ? [ Dodano: 03-12-2009, 10:57 ] tu urzędnik nic nie zawinił Nie usprawiedliwiam SKP - wręcz przeciwnie. Urzędniczyna jakby popatrzył w papierek i klepnął - nie mam uwag. Ale udając mądrego poszedł potwierdzić fakt naocznie. Po co? Jak nawet nie wie na co patrzy? Pozdrawiam Nadal twierdze ze nie zawinił Ma obowiązek z natury sprawdzić z papierami ? Co innego jakby miał tam papier określający pojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tytus Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 Siemka Napisałem ze jest ? To sprawdzasz czy nie ? Bo koleś sobie odciął boschem górną część kratki ..."bo listewki nie wchodziły" Ty jesteś OSKP czy PSKP ? Ja sie zapytalem - bo z tego co wiem to nie sprawdzam przy OBT. A zwrocilem uwage klientowi iz jego auto nie spelnia VAT-1 pomimo takiego wpisu w DR. Jestem OSKP jak najbardziej i obcietym kratkom mowie "nie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarolud Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 Ja sie zapytalem - bo z tego co wiem to nie sprawdzam przy OBT.A zwrocilem uwage klientowi iz jego auto nie spelnia VAT-1 pomimo takiego wpisu w DR. Wynik obt P i pieczątka w DR ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wrc69 Napisano 3 Grudzień 2009 Share Napisano 3 Grudzień 2009 Nadal twierdze ze nie zawinił Ma obowiązek z natury sprawdzić z papierami ? Co innego jakby miał tam papier określający pojazd. Nadal twierdzę że niepotrzebnie wyszedł z nory. Trzy rzędy siedzeń i kratka tuż za tylną klapą to który VAT????? Bezmyślnie gapić się to można w sufit. I wychodzić na powietrze wtedy nie trzeba... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarny82 Napisano 3 Grudzień 2009 Autor Share Napisano 3 Grudzień 2009 witam serdecznie dawno tu nie byłem a rozmowa się rozwinęła widzę ładnie. a mam jeszcze pytanko A jak samochod był kupiony w maju a padanie vat-1 zostalo zrobione załóżmy w październiku, to od kiedy vat można odliczać od maja czy października. Pozdrawiam wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.