Jak postępować będąc właścicielem pojazdu?

[sabial]

Witam po raz pierwszy na tym forum,

 

Chciałbym prosić o radę odnośnie okresowego badania samochodu.

Zbliża się termin badania, wiem że w aucie mam kilka usterek, które trzeba będzie poprawić, ale nie znam się na tym i w związku z tym mam pytanie:

 

Jak po kolei powinienem postąpić? W pierwszej kolejności mam udać się na badanie diagnostyczne, gdzie dostanę listę rzeczy do naprawy w aucie, czy też najpierw pojechać do serwisu i zlecić przegląd, a potem teoretycznie sprawnym już autem pojechać na badanie?

 

Czy wykrycie usterek na badaniu jest jednoznaczne z zabraniem mi dowodu rejestracyjnego, czy też dostanę kilka dni na naprawę i ponowne badanie? Termin w dowodzie kończy mi się dopiero za miesiąc.

 

Pytanie wynika stąd, że nie mam zaufanego mechanika, któremu mógłbym powierzyć sprawdzenie i naprawę, wolałbym dostać szczegółową listę rzeczy do zrobienia od diagnosty i przekazać ją mechanikowi, którego wybiorę. Czy stacje diagnostyczne w ogóle taką listę dają?

 

 

Pozdrawiam

Marcin

[Regan55]

Czy wykrycie usterek na badaniu jest jednoznaczne z zabraniem mi dowodu rejestracyjnego, czy też dostanę kilka dni na naprawę i ponowne badanie?

To zalezy jakie masz usterki.W przypadku kiedy faktycznie są to usterki ktore mogą

powodować zagrozenie dla Ciebie jak i tez innych uzytkowników to diagnosta moze

zatrzymać DR.Natomiast kiedy są to usterki ktore nie powodują zagrozenia tak dla

Ciebie jak i tez innych uzytkowników dostajesz wtedy "N" i spis usterek ktore musisz

usunąć.Usterki te musisz usunąc w ciągu 14 dni od daty wykonania OBT zeby nie płacić

ponownie pełnej opłaty za BT.

[Jackow]

Na Twoim miejscu Sabial podjechałbym na SKP i sprawdziłbym wcześniej samochód. Koszt takiego sprawdzenia to wydatek około 40 - 60 zł. Powiedz diagnoście, że chciałeś sprawdzić sobie wcześniej samochód i naprawić co jest do naprawy żeby na przegląd przyjechać sprawnym samochodem. Sugerowałbym zrobić przegląd tam, gdzie Ci sprawdzali samochód. W taki sposób na pewno wyjdzie taniej. Po pierwsze w sytuacji o której pisze Regan jak dostaniesz negatywny wynik badania to oprócz 98 zł za przegląd (musisz zapłacić) dojdzie później kilkadziesiąt zł za ponowne sprawdzenie usterek po naprawie samochodu. Po drugie jeśli nie masz pewnego mechanika to można się liczyć z tym że jego diagnozy nie koniecznie będą trafne a to wiąże się z wymianą sprawnych elementów w samochodzie, co wiąże się z wysokimi kosztami. Pomijam tu fakt ewentualnej pazerności mechanika.

Reasumując. Sabial pojedź na SKP, zadeklaruj przyjazd na badanie techniczne na tą właśnie SKP i poproś o wcześniejsze sprawdzenie (za opłatą) twojego samochodu. Na pewno nie odmówią.

[JACEK GUZ]

Zrób tak jak radzi Jackow i będzie ok.

Ity zadowolony i nie będzie niespodzianek przy BT

[Regan55]

Reasumując. Sabial pojedź na SKP, zadeklaruj przyjazd na badanie techniczne na tą właśnie SKP i poproś o wcześniejsze sprawdzenie (za opłatą) twojego samochodu. Na pewno nie odmówią.

Podobno milczenie jest złotem....?????

[jaka]

Tu sie zgadzam "milczenie jest złotem" ale ja bym tego klienta skasował za badanie tech. i koniec. Bo cwaniaków "nie sieją" sami to przyznacie i następny klient zrobi to samo, bo się dowie, że tak można. I za chwilę będziesz miał klientów na samo sprawdzenie "pod przegląd".

[Regan55]

Bo cwaniaków "nie sieją" sami to przyznacie i następny klient zrobi to samo, bo się dowie, że tak można. I za chwilę będziesz miał klientów na samo sprawdzenie "pod przegląd".

Nie chce za duzo pisać bo "niby" na SKP przeciez nie sprawdzamy pod OBT tylko

wykonujemy.W Twoim stwierdzeniu dopatruje się duzo racji...bo nie raz takich tez

miałem.U mnie sprawdził i jak było zle to jechał na inną SKP po stempel...!!!

[kowal]

Ja postąpiłem w tym roku właśnie tak-choroba mnie do tego zmusiła- że w swoim cieniasie na miesiąc przed przeglądem dokonałem sobie sprawdzenia sam tego co mogłem pod blokiem na parkingu ,zrobiłem hamulce i pojechałem na stację sprawdzić - wypadło dobrze ale jeszcze musiałem coś poprawić i śmiało waliłem potem na przegląd -moje zdanie jest takie że nie ma w tym nic złego aby sprawdzić sobie samochód od czasu do czasu nie tylko przed przeglądem -rozumiem ze liczy się kasa -ale czy zawsze to jest najważniejsze

[sabial]

Dzięki za rady i wyjaśnienie odnośnie wyniku N. Skoro mogę liczyć na 14 dniowy termin zrobię tak jak planowałem i jak Wy radzicie, czyli w pierwszej kolejności podjadę do SKP.

To dość absurdalne, ale warsztaty do których trafiam wykonują naprawy po diagnostyce przeprowadzonej na oko, albo oczekują, że jako klient powiem im co należy wymienić-stąd cały ten problem i pomysł, żeby wcześniej jeździć do SKP i prosić o listę usterek.

 

Gdybyście byli jeszcze uprzejmi podrzucić jakiś link do szczegółowego wykazu czynności kontrolnych w SKP. Chciałbym wiedzieć, czy jest coś, na co diagnosta w SKP nie zwraca uwagi i trzeba samemu pamiętać, żeby kazać to skontrolować w serwisie?

 

 

Pozdrawiam

Marcin

[Psuj]

Chciałbym wiedzieć, czy jest coś, na co diagnosta w SKP nie zwraca uwagi

 

Jak to kiedyś kolega powiedział - Diagnosta nie zwraca uwagi na czystość samochodu i poglądy polityczne właściciela...

[zjc]

Diagnosta nie zwraca uwagi na czystość samochodu

 

chociaż bywają przypadki, że koloru nie widać, a do wewnątrz strach wsiadać

pozdrawiam

[Psuj]

Załącznik nr 1 Dział I Wykaz czynności kontrolnych

 

Pozdrawiam.