ugo Napisano 7 Styczeń 2010 Share Napisano 7 Styczeń 2010 Jak w temacie? Jak oddaje się samochód w rozliczeniu do komisu żeby go wyrejestrować. Czy komis spisuje umowę kupna-sprzedaży czy bierze go po prostu w komis a my dopłacamy i wyjeżdżamy innym autem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 7 Styczeń 2010 Share Napisano 7 Styczeń 2010 Jak oddaje się samochód w rozliczeniu do komisu zawsze niekorzystnie i ze stratą Czy komis spisuje umowę kupna-sprzedaży Tak komis powinien odkupić auto... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ugo Napisano 7 Styczeń 2010 Autor Share Napisano 7 Styczeń 2010 No nie wiem czy tak zawsze jak mam kwitnąć z tym autem do lata i nie wiem kiedy i za ile go sprzedam to wole mieć to z głowy od razu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psuj Napisano 7 Styczeń 2010 Share Napisano 7 Styczeń 2010 No nie wiem czy tak zawsze jak mam kwitnąć z tym autem do lata i nie wiem kiedy i za ile go sprzedam to wole mieć to z głowy od razu Chyba nie myślisz, że ktoś zrobi Ci niespodziankę i odkupi auto 1000 zł mniej niz cena rynkowa? Oni jeszcze muszą zarobić i tez wystawić niżej niż rynkowa, coby nie zalegało na placu. Np za autko o wartości rynkowej 10 000 dostaniesz nie więcej niż 6000 - 6500. Jak chciałem sprzedać autko (cena wtedy było ok 14 - 15) to mi zaproponowali 8000 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 7 Styczeń 2010 Share Napisano 7 Styczeń 2010 Komis komis... Wszystko zależy jaki. Zobaczyli leszcza, to Cie chcieli porobić Psuju Nie - no żartuję - w Twoim wypadku wiadomo za co chcieli się odgryźć... Nie trzeba było tak trzepać na badaniu Znam wielu ludzi, którzy od lat korzystają z usług konkretnego komisu i są zadowoleni. Daje to pewną wygodę, poczucie komfortu - oddaję stare auto - biorę "nowe". Oczywiście mam tu na myśli prawdziwe komisy, a nie gościa z lawetą i trzema wrakami na podwórku. Nie ulega wątpliwości, że cwaniaków pokroju takiego jak opisał Psuj nie brakuje, jednak ja sam kilkukrotnie korzystałem z usług komisu i byłem zadowolony. Nie znam się na autach, nie lubię gadać z ludźmi i nie mam czasu na to. Oczywiście wszystkim powinna kierować rozwaga i realna ocena sytuacji. Z powodów wymienionych zgodzę się na stratę potencjalnego 1000 PLN, może 1500, ale faktycznie zaproponowanie ceny dużo niższej od rynkowej powinno dać do myślenia. Poza tym nie czarujmy się - sprzedawanie na własną rękę na giełdzie czy na allegro sprawi, że w pierwszej kolejności i tak oblegną nas handlarze - i to Ci najgorszej maści... W tym układzie transakcja w komisie może być istotnie bezpieczniejsza... Komis biorąc od Ciebie samochód może zrobić to w dwojaki sposób - przyjmuje auto w komis wystawiając Ci stosowne pokwitowanie. W tym układzie pozostajesz właścicielem tego pojazdu aż do chwili znalezienia się na niego nabywcy - i dopiero w momencie kupna go przez tego nabywcę będziesz mógł zgłosić w WK "wyrejestrowanie". Komis może tez uznać, że okazja jest na tyle dobra, że od razu "w ciemno" da Ci pieniążki za auto, czyli skupi go od Ciebie zawierając normalna umowę kupna-sprzedaży (skupu) - w tym momencie od razu będziesz mógł iść do WK. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elliot Napisano 9 Styczeń 2010 Share Napisano 9 Styczeń 2010 Komis biorąc od Ciebie samochód może zrobić to w dwojaki sposób Dodałbym, że jednak w trojaki Trzecia opcja to taka (trafia się dość często) że komis faktycznie auto kupuje ale (prawdopodobnie ze względów podatkowych) wystawia umowę komisu, a dopiero jak sprzeda przesyła kopię faktury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dabek Napisano 9 Styczeń 2010 Share Napisano 9 Styczeń 2010 Czyli co mam kasę za auto i nadal jestem prawnie właścicielem samochdu i zgodnie z umowę mogę go zabrać z komisu? Suuuuuper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blakop Napisano 9 Styczeń 2010 Share Napisano 9 Styczeń 2010 Celowo nie pisałem o trzeciej opcji bo z moich obserwacji wynika, że jest coraz mniej chętnie stosowana. Może dlatego, że coraz częściej po obu stronach transakcji są handlarze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 10 Styczeń 2010 Share Napisano 10 Styczeń 2010 Może dlatego, że coraz częściej po obu stronach transakcji są handlarze? Oj zaraz "handlarze".... Za moich czasów kiedy kupowało się na umowę "in blanco" o nas się tak nie mówiło. Jak to juz nie zdradzę.Najwazniejsze ze wszyscy byli zadowoleni....!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elliot Napisano 12 Styczeń 2010 Share Napisano 12 Styczeń 2010 Czyli co mam kasę za auto i nadal jestem prawnie właścicielem samochdu i zgodnie z umowę mogę go zabrać z komisu?Suuuuuper Owszem ale czasem podpisujesz też w miejscu potwierdzającym odbiór gotówki więc nici z pomysłu Za moich czasów kiedy kupowało się na umowę "in blanco" o nas się tak nie mówiło. Niektórzy nadal tak robią. Szczytem Twój post jest niezgodny z zasadami - popraw, co masz do poprawienia - inaczej dostajesz ostrzeżenie ! izmu jest sprzedaż auta na taki 'dokument'. Ktoś wywinie porządny wałek i wtedy do drzwi sprzedającego zapuka lub też je wywali, Policja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Regan55 Napisano 13 Styczeń 2010 Share Napisano 13 Styczeń 2010 Ktoś wywinie porządny wałek i wtedy do drzwi sprzedającego zapuka lub też je wywali, Policja Siedziałem w tym "bagienku"kiedyś ok12 lat.Sporo samochodów kupilem w ten wlaśnie sposób.Jak do tej pory nikt z tego tytułu nie poniósł zadnych konsekwencji ani tez nie miał zadnych odwiedzin niezapowiedzianych gości.Po prostu trzeba być chociaz tylko trochę normalnym "człowiekiem"....!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.