Skocz do zawartości

Nr.vin przy I rej.


Migi60

Rekomendowane odpowiedzi

W trakcie wykonywania OBT przed I rej.dostrzegłem roznicę w nr.vin pomiędzy DR a

polem numerowym a mianowicie/podaje zmyślone-nie mam autentycznych/:

1/Nr.vin. w DR oraz TZ-WVWZZZ1GZMW563402

2/Nr.vin.w polu numerowym-WVWZZZ1GZMW5-3402

Pole numerowe zawierało 16 znakow.Tak jak podałem w pewnym miejscu był brak jednej

cyfry/litery/nie pamiętam/ Wyglądało to mi ze po prostu brakujący znak nie został dobity.

Oczywiście wynik badania "N" ale co dalej?Klientowi wytłumaczyłem to tak.

1/Rzeczoznawca-opis calego zdarzenia i ewentualnie foto

2/WK-pobranie skierowania na nabicie nowego NR.VIN. i TZ

3/Badanie poprawkowe i dopiero rej.pojazdu

Nie wiem czy do końca zrobiłem to dobrze...Proszę o wypowiedzi.. :sad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze zrobiłeś, że dałeś N. Resztą zajmie się WK. Wcale nie jest takie oczywiste, że będzie to nabicie od razu... Na pewno nie obędzie się bez rzeczoznawcy, który wykluczy ingerencję w pole nr. Podejrzewam jednak, że WK będzie też chciał opinii producenta - ja bym żądał w takim wypadku...

No tak czy inaczej Swoją część zadania zrobiłeś dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam jednak, że WK będzie też chciał opinii producenta - ja bym żądał w takim wypadku...

 

A w zasadzie po co i na jakiej podstawie, no chyba że chcesz być rzetelny jak KPA... Zresztą jakby się uprzeć ustawa nie przewiduje takiej sytuacji, ani to korozja, ani zniszczenie, w zasadzie jakiś bardzo papieski WK mógłby nawet odmówić nadania nowych cech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zasadzie jakiś bardzo papieski WK mógłby nawet odmówić nadania nowych cech.

 

Papieski? Chyba po prostu działający zgodnie z prawem. Za chwilę przyjedzie jakiś gość z łańcuchem na szyi - bardzo opalony i powie, ze ma kilka "siódemek" do rejestracji. Bo to akurat taka partia pojazdów, ze był Oktober Fest w Monachium i w fabryce zapomnieli nr nadać... I trzeba by teraz ponabijać i przerejestrować....

 

Panowie - brak części nr VIN to jest bardzo poważny problem!! Mało tego - brakuje fragmentu, który nie jest członem chociażby VIS, ale indywidualnego wyróżnika pojazdu! Przecież w zależności od tego co tam wstawimy mamy 10 rożnych pojazdów! Dlatego wcale nie uważam, aby opinia producenta była tu jakimś wymysłem - w dodatku w sytuacji niestandardowej - de facto nie przewidzianej przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tylko jako forma ochrony, bo uzyskanie opinii producenta nie zmieni sytuacji prawnej i nie zalegalizuje nadania nowego numeru... Rozumiem że chodzi o potwierdzenie że uszkodzenie numeru jest czymś w rodzaju usterki fabrycznej, popartą oględzinami i jednoznacznie identyfikującą ten pojazd? Bo samo potwierdzenie że taki pojazd wyprodukowano niewiele wnosi do sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo samo potwierdzenie że taki pojazd wyprodukowano niewiele wnosi do sprawy.

Oczywiście ze tak.Jednocześnie wydłuzy drogę przez"mękę"dla klienta... :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wiele wniesie do sprawy - jeśli producent potwierdzi:

1) Że do takiego błędy w ogóle mogło dojść na etapie nadawania nr

2) Że pojazd z numerem (i tu konkretny nr jaki wynika z dokumentów) to taki a taki pojazd, z takim silnikiem, wyprodukowany na taki rynek itd...

 

to w porządku!

 

Ale jesli nie??

 

Powiedz mi - skąd mam wiedzieć, jaki nr podstawić w miejsce brakującego znaku? Mam zarejestrować "papiery", czy faktyczny samochód? Wreszcie wskaz podstawę prawną w opisanym przypadku dla wydania zgody na nabicie nr.

Powtarzam - błąd jest w nr identyfikacyjnym - w numerze fabrycznym!! To nie jest błahostka!! Dziwię się, że w takich kategoriach to w ogóle widzicie, a jedyna sensowną próbę rozwiązania tego stanu rzeczy postrzegacie jako "przedłużanie" sprawy... Oj Panowie diagności....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ta opinia wpłynie jakoś na stan prawny i umożliwi wydanie decyzji? I co da ci wiedza o numerze silnika którego nie znasz i rynku sprzedaży który niekoniecznie musi być krajem ostatniej rejestracji? Ale pamiętam podobną sytuację, chyba z Seatem, błąd w numerze VIN potw. opinią producenta i czymś w rodzaju prośby do WK by wyrazili zgodę na powtórne oznakowanie, klient ją otrzymał nadano nowy numer i sprawa się zakończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Panowie diagności....

Dobrze,dobrze...Ty "facet"oblatany w przepisach no i dobrze bo tez na coś się nam

na tym forum przydajesz...Ale zamień sie miejscem z tym szarym czlowieczkiem

Kowalskim,stań na jego miejscu kiedy Ty kupujesz to w dobrej wierze,nie wiesz nawet

gdzie jest ten nr.vin ani tez po co...i naraz wszystko się wali...Wydałes kasę i nie

masz dalej czym jezdzić..Nie ja wcale nie twierdzę ze tak my jak i WK na widok Twoich

łez powinien wydać dokumenty i po sprawie...

skąd mam wiedzieć, jaki nr podstawić w miejsce brakującego znaku

A kto będzie stawiał brakujący znak...My na pewno nie...Ja widzę tylko nadanie

nr.vin przez WK a nie inaczej...Nie chcę mowić jak by to pozniej wyglądało...

Moim zdaniem/jezeli nawet nie do końca mam rację/tak my jak i WK powinno temu

szaremu Kowalskiemu-Tobie ułatwić zycie a nie dodatkowo rzucać kłody po nogi..!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze mógłbym zapytać - Panowie - widzicie tego człowieka i jego krzywdę... No to wydajcie zaświadczenie P, wpisując nr w całość i z dokumentów! :)

 

W opisanym przypadku wcale nie jestem pewien, czy nie skończy się na wizycie w fabryce i nadaniu ponownie cechy przez producenta. Mieliśmy jeden taki przypadek (plus był taki, że to była polska naczepa). Nie ma takiej opcji w PoRD jak poprawianie błędów po producencie... I co dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku nie odsyłasz, to badanie przed rejestracją w Polsce. Sytuacja faktycznie patowa, i to właśnie prowadzi do patologii - skoro można nadać numer w pojeździe "w którym cecha identyfikacyjna uległa skorodowaniu lub została zniszczona podczas wypadku drogowego albo podczas naprawy" to wziąć fleksę lub młot, palnąć i powiedzieć że nieudolnie coś naprawiałem...

Nie ma takiej opcji w PoRD jak poprawianie błędów po producencie... I co dalej?

W PoRD nie ma też quadów a jakoś są produkowane, poddawane BT i nawet rejestrowane. Więc się da...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś podobny przypadek w VW Golfie gdzie w miejscu gdzie jest numer, były dwa fabryczne. Jeden z nich był zaiksowany ale czytelny z błędem i drugi poprawny. Klient posiadał opinię rzeczoznawcy że taki stan rzeczy był błędem produkcyjnym. Drugi to Opel Vectra B, który również posiadał dwa numery ale klient posiadał za laminowane dokumenty wydane przez producenta w trzech językach (polskim, niemieckim i angielskim) ze zdjęciami pola numerowego, informujące o błędzie produkcyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy któryś z kolegów spotkał się z przypadkiem wybicia w numerze VIN - BMW na miejscu dziesiątym, znaku "0"? Czy to może też przypadek jakiegoś błędu? Czy po prostu "szczep"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spotkał się z przypadkiem wybicia w numerze VIN - BMW na miejscu dziesiątym, znaku "0

To chyba bedzie dobrze bo vin BMW to:

WBA..AU..71245..ZA...16590 Nie wiem czy dobrze to wykołowałem ale chyba tak

wygląda nr.vin BMW...Niw jestem pewny do końca.... :razz:

 

[ Dodano: 24-03-2010, 21:54 ]

Ps.Jezeli masz na myśli ze jest tam "zero"to w 100% szczepionka...

Tylko nie wiem przeciw czemu.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie trochę tu znak "0" nie pasuje, bo BMW na dziesiątej pozycji VIN-u koduje rok modelowy. Natomiast znak "0" nie jest przewidziany do użycia jako kod roku modelowego (czy produkcji).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie trochę tu znak "0" nie pasuje,

Bohdang-sorrrrry cyfra jak najbardziej -to jest dobrze.....!!!!! :(

Natomiast litera absolutnie nie.... :razz:

Co innego myslalem a co innego napisałem co widac post wyzej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij w ten link, dekoder numeru VIN BMW i jego struktura BMW Wynika z tego że w modelach europejskich może być na 10 miejscu 0, w amerykańskich nie - tam istnieje obowiązek kodowania roku w numerze nadwozia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla BMW "europejskiego" znaki na pozycjach 8 i 10 nie zawierają żadnego kodu i powinny mieć wartość 0 /zero/.

Liczba kontrolna jest na pozycji 9, ale tego już na 100% w tej chwili nie jestem pewien.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BMW na 100% nie koduje roku modelowego na 10 pozycji. Wyjątek stanowią pojazdy (ale to akurat w każdej marce, która nie koduje - nie tylko BMW) przeznaczone na rynek USA.

 

A co do wcześniejszych wypowiedzi:

1. Quad, podobnie jak furgonetka, czy dostawczak to potoczne nazwy na pojazdy jak najbardziej przewidziane przepisami - np. pojazd samochodowy inny. Nie rozumiem, w czym problem.

2. Zawsze podpowiadacie klientom takie rozwiązania jak brakuje części nr VIN? "uderzymy Panie motkiem i podciągniemy pod naprawę"?? :shock: Jak rozumiem, macie stałą klientelę "z miasta"... :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wcześniejszych wypowiedzi:

1. Quad, podobnie jak furgonetka, czy dostawczak to potoczne nazwy na pojazdy jak najbardziej przewidziane przepisami - np. pojazd samochodowy inny. Nie rozumiem, w czym problem.

2. Zawsze podpowiadacie klientom takie rozwiązania jak brakuje części nr VIN? "uderzymy Panie motkiem i podciągniemy pod naprawę"?? :shock: Jak rozumiem, macie stałą klientelę "z miasta"... :cool:

 

1. Wskaż mi w PoRD określenie samochodowy inny... gdziekolwiek. I tylko w PoRD - bo o tym rozmawialiśmy.

2. Nigdy nie podpowiadamy. To dość luźna dygresja nt. przepisów które w przypadku zniszczeniu pozwalają pojazd powtórnie oznakować a "niedobity" przez producenta nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.